Światowy Dzień bez Papierosa został ustanowiony przez Międzynarodową Organizację Zdrowia w 1987 r. Ma on przypominać, że życie bez "dymka" jest nie tylko możliwe, ale przede wszystkim o wiele zdrowsze. Z tej okazji na ulice miasta wyszli uczniowie elbląskich szkół, którzy przypominali, że palenie papierosów jest szkodliwe. Zobacz więcej zdjęć.
Ciekawostką jest fakt, ze pierwszy Dzień bez Papierosa był obchodzony 7 kwietnia i dopiero rok później WHO przełożyło to święto na 31 maja.
Papieros to dość specyficzny produkt. Niby jego sprzedaż jest legalna (dla osób pow. 18 lat), ale chyba z żadnym innym produktem nie walczy się tak, jak właśnie z papierosem. Palić nie wolno w lokalach rozrywkowych, na przystankach komunikacji miejskiej, dworcach kolejowych... Co ciekawe na dworcu papierosy kupić można, ale zapalić to już trzeba poza terenem dworca.
- Palenie papierosów zarówno przez młodzież, jak i dorosłych to duży problem. Profilaktyka jest potrzebna już od najmłodszych lat, żeby wiedzieć, że papierosy są szkodliwe i jak wpływają na zdrowie – mówiła Jolanta Popiołek, koordynator elbląskiego marszu z okazji „Dnia bez Papierosa”.
O tym czy grozi palenie papierosów przypominają obrazki na paczkach. Czy na potencjalnych palaczy to działa?
- Palę, bo lubię – mówi jeden z uczniów biorących udział w marszu.
- Nie palę, to niezdrowe – Marietta Mościcka z V Liceum Ogólnokształcącego ma inne zdanie na ten temat.
- Z naszych obserwacji wynika, że ludzie rzucają palenie w wieku 40 lat. Młodzi próbują i palą – dodała Jolanta Popiołek.
To "zdobywanie doświadczeń" może to mieć poważne skutki zdrowotne: rak płuc (problem dotyczący niemal tylko palaczy), nowotwory trzustki, nerki, przełyku, nadciśnienie, miażdżyca, zawał serca, udar mózgu, impotencja, wrzody – to tylko niektóre z długiej listy schorzeń, na które narażeni są palacze. Z drugiej strony papieros to „zakazany owoc”, a często wyrazem „dorosłości” wśród młodzieży jest palenie.
Dzisiaj (31 maja) kilkuset uczniów z elbląskich szkół przemaszerowało od miasteczka szkolnego na ul. Saperów do placu Kazimierza Jagiellończyka. Plakaty „ Gdy zaciągniesz busz w płucka, one krzyczą dość, to rzecz nieludzka”, „Nie pal papierosów, bo nie będziesz miał włosów” oraz okrzyki miały zachęcić uczestników i przechodniów do tego, by nie palili.
Co ciekawe Dzień Rzucania Palenia jest obchodzony w trzeci czwartek listopada.
Papieros to dość specyficzny produkt. Niby jego sprzedaż jest legalna (dla osób pow. 18 lat), ale chyba z żadnym innym produktem nie walczy się tak, jak właśnie z papierosem. Palić nie wolno w lokalach rozrywkowych, na przystankach komunikacji miejskiej, dworcach kolejowych... Co ciekawe na dworcu papierosy kupić można, ale zapalić to już trzeba poza terenem dworca.
- Palenie papierosów zarówno przez młodzież, jak i dorosłych to duży problem. Profilaktyka jest potrzebna już od najmłodszych lat, żeby wiedzieć, że papierosy są szkodliwe i jak wpływają na zdrowie – mówiła Jolanta Popiołek, koordynator elbląskiego marszu z okazji „Dnia bez Papierosa”.
O tym czy grozi palenie papierosów przypominają obrazki na paczkach. Czy na potencjalnych palaczy to działa?
- Palę, bo lubię – mówi jeden z uczniów biorących udział w marszu.
- Nie palę, to niezdrowe – Marietta Mościcka z V Liceum Ogólnokształcącego ma inne zdanie na ten temat.
- Z naszych obserwacji wynika, że ludzie rzucają palenie w wieku 40 lat. Młodzi próbują i palą – dodała Jolanta Popiołek.
To "zdobywanie doświadczeń" może to mieć poważne skutki zdrowotne: rak płuc (problem dotyczący niemal tylko palaczy), nowotwory trzustki, nerki, przełyku, nadciśnienie, miażdżyca, zawał serca, udar mózgu, impotencja, wrzody – to tylko niektóre z długiej listy schorzeń, na które narażeni są palacze. Z drugiej strony papieros to „zakazany owoc”, a często wyrazem „dorosłości” wśród młodzieży jest palenie.
Dzisiaj (31 maja) kilkuset uczniów z elbląskich szkół przemaszerowało od miasteczka szkolnego na ul. Saperów do placu Kazimierza Jagiellończyka. Plakaty „ Gdy zaciągniesz busz w płucka, one krzyczą dość, to rzecz nieludzka”, „Nie pal papierosów, bo nie będziesz miał włosów” oraz okrzyki miały zachęcić uczestników i przechodniów do tego, by nie palili.
Co ciekawe Dzień Rzucania Palenia jest obchodzony w trzeci czwartek listopada.
Sebastian Malicki
