Przede wszystkim jest nowy dowódca: płk Dariusza Kosowskiego zastąpił płk Grzegorz Barabieda. Prawie setka kandydatów na żołnierzy szkoli się w ramach służby przygotowawczej. Pancerniacy przygotowują się też do kolejnego wyjazdu na Łotwę. Zobacz zdjęcia.
Od 29 marca 9. Braniewska Brygada Kawalerii Pancernej ma nowego dowódcę. Pułkownika Dariusza Kosowskiego zastąpił pułkownik Grzegorz Barabieda. Nowy dowódca braniewskiej brygady służbę wojskową rozpoczął w 1987 r. Dwukrotnie był skierowany do służby poza granicami państwa w Norfolk (USA). W sumie spędził tam sześć lat. W latach 2018 – 2021 ostatnio był szefem Zarządu Planowania Rozwoju w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych.
Dotychczasowy dowódca brygady płk Dariusz Kosowski został przeniesiony na stanowisko dowódcy 17 Brygady Zmechanizowanej.
- Nie ma najmniejszej wątpliwości, że priorytetem ministra obrony narodowej i całych sił zbrojnych jest właściwe wzmacnianie tzw. ściany wschodniej. W praktyce oznacza to budowanie dodatkowej zdolności we wszystkich jednostkach, które znajdują się na wschód od Wisły. To z tego kierunku przewidujemy największe zagrożenie dla naszego państwa i tu musimy być przygotowani odpowiedniego reagowania na wydarzenia, które oby nigdy nie miały miejsca – mówił płk Grzegorz Barabieda, nowy dowódca 9. Braniewskiej Brygady Kawalerii Pancernej.
Służba przygotowawcza
Obecnie w 9. Brygadzie trwa trzeci w tym roku „turnus” służby przygotowawczej dla przyszłych żołnierzy. Trwa on miesiąc i kończy się przysięga wojskową. To jeden z elementów procesu mającego zwiększyć stan osobowy jednostki. - Abyśmy w najbliższym czasie osiągnęli poziom ukompletowania w wysokości 90 proc., jeśli chodzi o szeregowych zawodowych. Potrzebnie nam są po prostu żołnierze – zwrócił uwagę płk Grzegorz Barabieda.
W „trzecim” turnusie szkoli się 96 osób, w tym około 1/3 stanowią kobiety. W ramach szkolenia kandydaci na żołnierzy maja zajęcia z regulaminów, zajęcia sportowe, ze strzelania. Słowem: to wszystko, co wchodzi w skład żołnierskiego rzemiosła. - Jesteśmy gotowi na każdym turnusie szkolić około 100 kandydatów – mówi dowódca.
Pewna ciekawostką jest fakt, że żołnierze po przeszkoleniu w Braniewie wcale nie muszą zasilić 9. Brygady. Wyznacznikiem są potrzeby jednostek w całej Polsce: można sobie wyobrazić sytuację, ze żołnierz po przeszkoleniu w Braniewie, służyć będzie np. w Zamościu.
- Odrębną sprawą jest to, czy żołnierze po przysiędze zostaną powołani do służby w naszej lub w innych jednostkach, czy odwleką to w czasie. Trzeba sobie zdawać sprawę, że w niektórych jednostkach jet większe zapotrzebowanie na żołnierzy, a w niektórych mniejsze- mówił dowódca brygady.
Skąd pochodzą kandydaci? - Akcję promocyjną prowadzimy wszędzie, nie tylko w naszym regionie. W naszym powiecie, w województwie warmińsko – mazurskim jest sporo jednostek wojskowych i innych formacji mundurowych. Wysyłamy naszych przedstawicieli we wszystkie miejsca w Polce: do Rzeszowa, Gliwic, Katowic... Gros żołnierzy stanowią osoby zamieszkujące województwo warmińsko – mazurskie, ale niejednokrotnie są to również żołnierze, gdzie ich dom rodzinny jest oddalony o 500 i więcej km – kontynuował płk Grzegorz Barabieda.
Warto też wspomnieć, że kandydatów na żołnierzy wyszukują też Powiatowe Urzędy Pracy
Na Łotwę
Oprócz służby przygotowawczej w brygadzie trwa też intensywne szkolenie żołnierzy, którzy w lipcu wyjadą na IX zmianę Polskiego Kontyngentu Wojskowego na Łotwie. Przypomnijmy: pancerniacy z Braniewa brali już udział w I, II, V i VI zmianie PKW na Łotwie. Przed nim zmiana IX – wyjazd w lipcu 2021 r., powrót w styczniu 2022 r. oraz X – wyjazd w styczniu 2022 r., powrót w lipcu 2021 r. - Aktualnie przygotowujemy się do tzw. „certyfikacji”, w tzw. „międzyczasie” realizowany jest program szczepień. Niebawem żołnierze udadzą się na poligon. Tam sprawdzone zostaną ich umiejętności, zarówno żołnierzy jak i dowódców oraz sprzęt – zdradza płk Grzegorz Barabieda.
Na Łotwę wyjedzie kilkadziesiąt pojazdów gąsienicowych (czołgi, wóz zabezpieczenia technicznego, inne pojazdy niezbędne do prawidłowego funkcjonowania) oraz około 170 żołnierzy.