UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Macie tam niezły bajzel. Ankieta swoje a lekarz swoje. Lekarz kwalifikujący honorowego dawcę robi zamęt i wymaga szczepienia przeciw covid. I o co chodzi?
  • Też zacząłem oddawać tuż po 18.Rodzinna tradycja. Wiedziałem że "na starość"może się przydać możliwość skorzystania z lekarza bez kolejki zwłaszcza jak się zrobiło głośno że czasem czeka się latami. W rodzinie mamy były przypadki nowotworu. Postanowilem w końcu zbadać przyczynę bólu brzucha. Na kolonoskopie termin na NFZ jest na październik. Jak pokazałem legitymacje zasłużonego pani powiedziała że może późną wiosną będę miał badanie. Nic dziwnego że tyle zgonów w tym roku skoro pacjent z bólem i podejrzeniem onkologicznym czeka 10 miesięcy na badanie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    4
    0
    Depopulacja wg pis(2022-01-01)
  • A moim zdaniem oddawanie krwi odbija się na zdrowiu człowieka. Kontrolowane wykrwawienie, brak zbilansowanej diety i higieny życia szybko doprowadzi organizm do ruiny.
  • @Wrr - Nigdy, NIGDY lekarz kwalifikujący nie pytał mnie o szczepienie na covid. To nie jest żaden wymóg. Nie kłam
  • @Depopulacja wg pis - Trzeba było iśc prywatie do lekaża badanie miał byś zrobione w ciągu kilku dni i to na tym samym sprzęcie. Nie żadko podarowanym przez Owsiaka.
  • Zapraszamy możesz przyjść a co zrobisz to twoja sprawa. , mocny jesteś do puki nie potrzebujesz krwi A różnie bywa. W pracy był cwaniak. jak zachorowała mu żona i potrzebował to zgadnij do kogo przyszedł prosić o pomoc. Mam 40l krwi oddane POZDRAWIAM
Reklama