UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Czy to już inwigilacja?
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • jakby cię potrącił radiowóz to okazało by się że akurat kamera nie działała
  • po prostu sledzą swoje żony i partnerki, żeby się nie puszcały
  • Potrzebne czy nie-ale jak przeczytasz na tablicy-Uwaga strefa monitorowana, to robi się dziwnie. Odgrywasz jakąś rolę i zastanawiasz się, czy obserwator nie robi z ciebie żartów. Czy to jest brak zaufania?
  • Panie Przemku! Czy to nie aby lekka obsesja z tym podglądaniem? Czy jest Pan osoba publiczną, która jest postrzegana w specjalny sposób? Monitoring jest we wszystkich większych miastach. W Londynie np. dzięki zapisom można było odtworzyć atak terrorsytyczny i wskazać wykonawców. PS. Czy ktos zna przykład wykorzystania zapisu w sposob niezgodny z prawem?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    mundek(2009-03-09)
  • Bez przesady. Inwigilacja to jest w miastach typu Londyn czy NYC, gdzie CCTV jest niemal wszędzie i w każdej chwili może być wykorzystana przez stosowne władze. Elbląskie kamery umieszczone są przede wszystkim w centrum, nie ma też ich tak dużo. Ma to pozytywny wpływ na bezpieczeństwo w mieście, więc taki monitoring spełnia swoją rolę.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Hank Moody(2009-03-09)
  • kamera przy fontannie na 1 Maja uratowała życie mojej koleżance, gdy została napadnięta (nie wieczorem, nie w nocy, a w ciągu dnia)
  • JASNOŚĆ, jak chodzisz w kapturku. .. to widzisz ciemność. Oto moje zdanie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    nonejm(2009-03-09)
  • Jeśli ktoś nie ma nic na sumieniu to kamery wcale mu nie powinny przeszkadzać. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jaaaaaaa(2009-03-09)
  • z 1 strony dobrze ale z 2 to nie podoba mi się bo te kamery nei sluzą tylko do naszego bezpieczenstwa, pisalem kiedys, moja kobieta zostala napadnięta pod samą kamerą i nic. .. pewnie jakas tlusta swinia jadła pączki. .. 2 sprawa ze przez kamery lapia tych co np zaparkują sobie w miejscu gdzie mozna byc 5min i jak mowilem kiedy znajomy podlsluchiwal na hmm to nei cb tylko to 2 ktorym mozna sluchac policje i inne fale, m lsyszy jak mowia -- chlopaki jedzice tu i tu, wlasnie zaparkowal gosc i jak przyjedziecie to minie juz 5 minut. .. wiec jak mowie to zalosne, slyszalem tez jak sobie ogladają laski na kamerach i po oknach kukają, o pasach jzu nie wspomnę, ja rozumiem kamery ale osobiscie wolałbym piesze patrole. w innych krajach nie tylko kamerki mają ale wszedzie spaceruje tez policja a u nas? szkoda im na paliwo ok rozumiem ale zap. .. z kapcia nic nie kosztuje. pamietajcie tak jak i kamery i aparaty fotograficznie nie są dla naszego bezpieczenstwa tylko zeby oni czerpali kase wiec proszę nie mowic ze Ci ktorzy nie maja cos na sumieniu to nie chca kamer, ja nic nei mam i nie czuje sie za dobrze jak czuję ze pączkowcinacz moze mnie obserwowac zza monitora
  • aa i brawo dla autora ze wkoncu poruszył ten temat
  • kamery mi nie przeszkadzają. w koncu ulica to miejsce publiczne i jeśli chcę robic rzeczy, ktorych nikt nie powinien widzieć, to powinienem je robić w domu:)
  • Z kamery widocznej na tytułowym zdjeciu artykułu widać jak samochody parkują na ścieżce rowerowej. I co ? I nic !!!
Reklama