
„Ekologia, segregacja to fikcja. Pojemników na plastik i papier jest za mało. Są pełne do wieczora po porannym opróżnieniu. Władze spółdzielni nie reagują na prośby mieszkańców” – napisała do nas jedna z mieszkanek osiedla Nad Jarem. Co na to władze spółdzielni?
Śmieci wylewają się z kontenerów. Mało które znajdują się w odpowiednim pojemniku, stwarzając dodatkową pracę ludziom je segregującym. Wiele worków, kartonów, siatek leży przed kontenerami… Panuje duży bałagan. To wszystko na zdjęciach udokumentowała jedna z czytelniczek, która zwróciła się do naszej redakcji z interwencją w tej sprawie.
- Tak wyglądają śmietniki należące do Spółdzielni Mieszkaniowej Nad Jarem, po każdym dniu ustawowo wolnym od pracy – pisze czytelniczka – Ekologia, segregacja to fikcja. Pojemników na plastik i papier jest za mało - są pełne do wieczora po porannym opróżnieniu. Władze Spółdzielni nie reagują na prośby mieszkańców – twierdzi.
Co na to władze Spółdzielni Mieszkaniowej Nad Jarem? W mailu, który wysłaliśmy do spółdzielni,
pytaliśmy m. in. o liczbę i częstotliwość składanych skarg przez mieszkańców w sprawie odpadów, o to, kto jest odpowiedzialny za utrzymywanie porządku i o to, jakie są pomysły mają władze spółdzielni na poprawę sytuacji.
- Utrzymanie porządku w obudowach śmietnikowych należy do administratora osiedla. W przypadku przepełnienia pojemników, szczególnie w dniach wolnych, utrzymanie właściwego porządku w obudowach śmietnikowych i ich okolicy staje się problemem. Przyczyniają się do tego również osoby niewłaściwie wyrzucające śmieci (nie zawsze będące mieszkańcami osiedla) jak i osoby bezdomne oraz poszukujące surowców wtórnych. Zamykanie altanek śmietnikowych na klucz, funkcjonujące wcześniej na osiedlu, powodowało notoryczną dewastację zamków i notoryczne wyrzucanie lub pozostawianie części odpadów poza obudowami śmietnikowymi – czytamy w odpowiedzi nadesłanej przez zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej Nad Jarem.

Jak twierdzą przedstawiciele SM Nad Jarem, problem przepełnionych kontenerów pojawia się najczęściej w okresach świątecznych i tzw. długich weekendów, w trakcie których firmy zewnętrzne zmniejszają częstotliwość wywozu śmieci.
Władze spółdzielni dodają, że gdy za transport komunalny odpowiadał administrator, problemy pojawiały się sporadycznie, a wywozy odpadów wykonywane były częściej. Twierdzą też, że poinformowały mieszkańców o tym, jak prawidłowo segregować odpady.
- W celu ułatwienia segregacji odpadów na altankach zamieszczono tablice ze wskazówkami. Na stronie internetowej administratora osiedla umieszczono również informacje na temat prawidłowej segregacji odpadów – informuje zarząd SM Nad Jarem.