Śledząc wypowiedzi i komentarze elblążan na łamach PortElu, można stwierdzić, że wielu uważa, że ich głos nie jest zauważalny. Jest to błędna ocena, gdyż prezentując właśnie swój setny felieton na tematy elbląskie na łamach PortElu, stwierdzam, że mogłem tu przedstawiać tematy, które według mnie były istotne.
Ponadto świadczą o tym komentarze internautów, którzy wielokrotnie celnie i z aprobatą recenzowali moje materiały. Były też głosy krytyczne, za które dziękuję i które wielokrotnie pomagały w weryfikacji poglądów na temat Elbląga.
Zachęcam do prezentowania swoich opinii i spostrzeżeń na temat naszego miasta. Wielokrotnie uwagi i pomysły są realizowane od zaraz lub znajdują swoje rozwiązanie w okresach późniejszych. Niektóre wpływają na kształtowanie postaw obywatelskich, które finalnie podpowiadają władzy jak elblążanie postrzegają miasto, w którym żyją.
Oczywiście nie wszystko dzięki PortElowi można naprawić w Elblągu... ale dążyć trzeba, jak powiedział Rosjanin na temat pożycia seksualnego z kobietami całego świata.
Robiąc "rachunek sumienia" przy 100. felietonie chciałbym stwierdzić, że wiele spraw udało się zasygnalizować, a niektóre zrealizować. PortEl pozwolił też jako wolna trybuna prezentować mi poglądy niejednokrotnie kontrowersyjne.
Felietony jakie zamieścił PortEl, pozwoliły na usunięcie szeregu problemów, między innymi: naprawy uliczki dojazdowej do Biedronki przy Królewieckiej, naprawy wielu przejazdów przez szyny tramwajowe, rewitalizacji szpetnego sklepu za Kanałem, złych praktyk na skateboardzie, recyklingu, wydarzeń kulturalnych, psich problemów, propozycji na temat zagospodarowania wolnych działek, komunikacji miejskiej, zagrożeń miasta na skutek powodzi, budowy szaletów, rozwiązań komunikacyjnych, sportowych, architektonicznych, basenu, przekopu, palaczy, ochrony nadbrzeży, pustostanów, kwestii politycznych, historycznych, kulturalnych, promocji miasta, społecznych, sportowych, muzycznych itp. W tym czasie zmieniały się rządy w mieście, ale problemy pozostawały.
Wychodząc naprzeciw swobodnych wypowiedzi elblążan, może PortEl rozważy na swoich łamach eksperymentalne ustanowienie trybuny jak Hyde Parku w Londynie? Np. na Placu Słowiańskim koło fontanny, gdzie każdy będzie mógł zaprezentować swoje poglądy na lokalne sprawy.
Dziękuję PortElowi za możliwość prezentacji swoich ocen, poglądów i propozycji rozwiązań. Zachęcam wszystkich do prezentowania swoich poglądów w Teraz ja na łamach PortElu. Warto, bo to jest profesjonalna gazeta internetowa, na łamach której, w dobrej sprawie, można podać sobie rękę w każdej sytuacji. Nawet w takiej, jak na załączonym zdjęciu...
Zachęcam do prezentowania swoich opinii i spostrzeżeń na temat naszego miasta. Wielokrotnie uwagi i pomysły są realizowane od zaraz lub znajdują swoje rozwiązanie w okresach późniejszych. Niektóre wpływają na kształtowanie postaw obywatelskich, które finalnie podpowiadają władzy jak elblążanie postrzegają miasto, w którym żyją.
Oczywiście nie wszystko dzięki PortElowi można naprawić w Elblągu... ale dążyć trzeba, jak powiedział Rosjanin na temat pożycia seksualnego z kobietami całego świata.
Robiąc "rachunek sumienia" przy 100. felietonie chciałbym stwierdzić, że wiele spraw udało się zasygnalizować, a niektóre zrealizować. PortEl pozwolił też jako wolna trybuna prezentować mi poglądy niejednokrotnie kontrowersyjne.
Felietony jakie zamieścił PortEl, pozwoliły na usunięcie szeregu problemów, między innymi: naprawy uliczki dojazdowej do Biedronki przy Królewieckiej, naprawy wielu przejazdów przez szyny tramwajowe, rewitalizacji szpetnego sklepu za Kanałem, złych praktyk na skateboardzie, recyklingu, wydarzeń kulturalnych, psich problemów, propozycji na temat zagospodarowania wolnych działek, komunikacji miejskiej, zagrożeń miasta na skutek powodzi, budowy szaletów, rozwiązań komunikacyjnych, sportowych, architektonicznych, basenu, przekopu, palaczy, ochrony nadbrzeży, pustostanów, kwestii politycznych, historycznych, kulturalnych, promocji miasta, społecznych, sportowych, muzycznych itp. W tym czasie zmieniały się rządy w mieście, ale problemy pozostawały.
Wychodząc naprzeciw swobodnych wypowiedzi elblążan, może PortEl rozważy na swoich łamach eksperymentalne ustanowienie trybuny jak Hyde Parku w Londynie? Np. na Placu Słowiańskim koło fontanny, gdzie każdy będzie mógł zaprezentować swoje poglądy na lokalne sprawy.
Dziękuję PortElowi za możliwość prezentacji swoich ocen, poglądów i propozycji rozwiązań. Zachęcam wszystkich do prezentowania swoich poglądów w Teraz ja na łamach PortElu. Warto, bo to jest profesjonalna gazeta internetowa, na łamach której, w dobrej sprawie, można podać sobie rękę w każdej sytuacji. Nawet w takiej, jak na załączonym zdjęciu...