UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • wiecie co... dobrze, nie czytalam wszystkiego co tu napisaliscie... glupie powiedzonka o tolerancji, jakie to teraz modne, wszyscy o tym mowia a conajmniej malo kto sie stosuje, a to i tak w mniej niz 50%... nie chcialabym nikomu niczego zarzucac, ale jest mi przykro, ze mieszkam w miescie, gdzie wszyscyy opluliby mnie i skopali na smierc, gdyby wiedzieli... tak wiec nie wiedza... jesli nie wiedza mnie kochaja... a gdyby sie dowiedzieli pokazywaliby mnie palcami... tak, jest mi przykro... ze czlowiek jest normalnym czlowiekiem jesli jest hetero, ale jesli tylko wykaze zachowanie nieco odmienne, juz nie wrzuca sie go do szufladki z napisem "czlowiek" tylko oblesniak, cham... ze gdybyscie nie wiedzieli, ze jestem lesbijka moglibyscie sie ze mna zaprzyjaznic, a teraz tylko mnie zbluzgacie. czlowiek jest czlowiekiem i powinnismy zawsze o tym pamietac.. przez cale dziecinstwo mialam klopoty... kiedys nawet myslalam ze nie przezyje kolejnego dnia, przeszlam dwie proby samobojcze, z ktorych uratowala mnie mama, mama ktora kocha mnie zawsze i kocha mnie taka jaka jestem... przeszlam duzo... ale nic sie nie zmienia i nic sie nie zmieni... bo jak ten kraj moze byc tolerancyjny, skoro dzieci w piaskownicy, aby obrazic kolege, mowia na niego p.e.d.a.l. ... a to juz mowi samo za siebie... i wierzcie mi, ze gdybym mogla sie wyleczyc, to bym to zrobila, zadecydowalaby o tym ilosc lez, ktore musialam wylac z organizmu.... ale nie moge i nie widze nawet sensu w zrobieniu tego, bo czuje obrzydzenie do mysli o mezczynach... chce byc zgodna ze swoja natura i nie chce zostawic mojej cudownej ksiezniczki samej... a wy jedynie jeszcze bardziej rujnujecie moje wnetrze swoimi wypowiedziami... plakac sie chce... znowu, zreszta...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    just princess(2004-02-13)
  • Hey just princess głowa do góry nie każdy jest tutaj burakiem z klapkami na oczach i bez wyobraxni uczuciowej, bez empati. Trzymaj sie i nie poddawaj smutkowi. A ci wszyscy krzykacze to tylko programy bez bazy danych...więc nie ma sie co nimi przejmowac :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    świadek(2004-02-13)
  • Droga Just Princess... Może nie do końca przeczytałaś wszystkie wspomniane komentarze, będące reakcją na artykuł "Homofobia a wolność słowa". Z pewnością nie wszystkie one utrafiały dokładnie w sedno samego artykułu, dlatego też mogłaś odnieść z pewnością niemiłe odczucia. Zapewniam cię jednak, że bez względu na niektóre wypowiedzi, masz prawo żyć zgodnie ze swoimi upodobaniami oraz przekonaniami i to bez względu na reakcję otoczenia, w którym żyjesz. Osobiście, tak jak wielu wypowiadających się, szanuję wszystkich ludzi bez względu na wyznawane przez nich preferencje. Szanuję w tym również i twoje, rozumiejąc twój ból oraz rozterki z powodu braku tolerancji dla twojej postawy. Stwierdzasz, że ... „wszyscy opluliby mnie i skopali na śmierć, gdyby wiedzieli... tak więc nie wiedzą... jeśli nie wiedzą – kochają mnie... a gdyby się dowiedzieli, pokazywaliby mnie palcami...”. Zbyt wiele w nas wszystkich słów nic nie znaczących, zbyt mało zrozumienia i zwykłej ludzkiej życzliwości. Zbyt wielu rozumie przy tym tak niewiele... Jednakże – uwierz mi - prawdziwą tolerancją nie jest bezkrytyczne gaworzenie oraz przyzwalanie na wszystko, co tam komuś w duszy gra... Jeśli już stało się tak, że jesteś Just Princess - szanuję cię taką, jaką jesteś. Cenię sobie odwagę cywilną, bo to ona obok wielu przymiotów, znamionuje prawdziwą wartość człowieka. To właśnie dlatego pomimo nieco mieszanych odczuć, z dużą dozą zrozumienia przyjąłem do świadomości akcję „Niech nas widzą”, jako skuteczny sposób do pogłębienia tolerancji dla osób „kochających inaczej”, szczególnie w tej części społeczności, której uszczypliwości i wrogości miałaś okazję już w życiu zaznać. Niestety... Ktoś mniej więcej w tym samym okresie - zapewne biegły w wirtualnych procentach, postanowił instrumentalnie wykorzystać wasze środowisko dla swoich iluzorycznych celów, rozpoczynając szum medialny Kampanią przeciwko Homofobii – z tym jej całym programem i wymachiwaniem szabelką, czego egzemplifikacją był ten nieszczęsny proces przeciwko Dorocie E. Jeśli Robert Biedroń publicznie stwierdził ( że: ...” Chcielibyśmy się dowiedzieć, jakie są g r a n i c e wolności wypowiedzi w Polsce. Wypowiedź pani pełnomocniczki bardzo dobrze wpisuje się w faszystowsko – nacjonalistyczno - katolicką nagonkę na osoby homoseksualne” - to mnie to osobiście, jak i wielu ludzi najzwyczajniej obraża, wpisując mnie niezasłużenie w krąg zwykłego kołtuństwa. Całe szczęście, że ludzie niezależnie od swojej orientacji, jak zwykle dzielą się wyłącznie na mądrych i głupich. I to właśnie środowisko (vide www.gay.pl), na które tak buńczucznie i samozwańczo powoływał się Biedroń - jak się okazało, ma te wszystkie jego kontredanse w serdecznym poważaniu, z czego się osobiście bardzo cieszę. Just Princess... – nie tylko ty byłaś obrażana... Pomyśl - dlaczego nie nazwano tej nieszczęsnej kampanii, jako np. „Kampanii przeciwko Nietolerancji”, lecz wyraźnie i bez żadnych niedomówień w ostatni człon nazwy wpisano określenie „HOMOFOBIA”? Odpowiedź jest prosta – kiedy ktoś idzie na wojnę, nie mówi o zrozumieniu, pojednaniu, tolerancji. To „magiczne” słowo miało odstraszyć bez wyjątku wszystkich potencjalnych i rzeczywistych przeciwników tez głoszonych przez stowarzyszenie, spychając ich oraz ich racje na margines ciemnogrodu, kołtuństwa, średniowiecza, gdzie już wyznaczono im miejsce. Obrażono przy tym również tych wszystkich, którzy będąc zdecydowanymi przeciwnikami tego partyjnego stowarzyszenia (Biedroń, Szyszkowska, Jaruga i in.), w życiu prywatnym starali się kierować zasadą poszanowania wszystkich bliźnich bez wyjątku. Stąd mogłaś odnieść błędne wrażenie, że właśnie ci, którzy odżegnują się od tej nieszczęsnej kampanii, są jednocześnie zagorzałymi tropicielami i tępicielami wszystkich homoseksualistów. Nic podobnego... Tolerancji, jako wyrazu poszanowania prawa każdego człowieka do bycia sobą takim, jakim sam siebie akceptuje, trzeba niestety mozolnie uczyć... Na to trzeba najzwyczajniej czasu i cierpliwości - tylko proszę - nie metodami proponowanymi przez Kampanię. Droga Just Princess… - cieszę się, że masz u swojego boku dzielną mamę. To ona pomoże ci przezwyciężyć wszystkie bolączki bycia sobą, uchroni przed nienawistnymi spojrzeniami i chwała jej za to. Życzę ci więcej pogody ducha i więcej uśmiechu... Jak naprawdę warto żyć, przekonasz się za kilka lat, gdy już okrzepniesz i mocniej staniesz na nogi. Gdy będzie cieszyć każdy poranek... Życzę ci tego z całego serca...
  • swiadek! Gdzies ty sie zapodzial? Kucno mi bez ciebie!
  • A ja życzę wszystkiego najlepszego Promowi :) - bo chłop w końcu zaczął obiektywnie przemawiać - i choć dalej się z nim nie zgadzam w pewnych aspektach to jednak szanuje, gdyż jako jeden z nielicznych tutaj potrafi myśleć i patrzeć na dany problem nie tylko własnymi oczami. :) Pozdrawiam
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    świadek(2004-02-16)
  • dziekuje... i nie za poparcie, ale za zrozumienie... tak, to prawda, spotkalam w swoim zyciu wiele osob,dla ktorych liczylam sie JA... jednak nienawisctych innych byla na tyle silniejsza, ze poczulam sie gorsza. Jednak dziekuje, bo takie wypowiedzi jak Twoje Prom, czy takie jak swiadka naprawede poprawaija nastroj.. czuje sie wtedy, ze wcale nie musi byc tak zle, jak nam sie zdaje ze jest... dziekuje jeszcze raz, naprawde sie wzruszylam. jesli chodzi o szanowna aferke, to przyznam ze dla mnie jest to nieco glupie. bez sensu tak sie Ci z KPH oburzyli, przeciez mowili w imieniu homoseksualistow i z gory zalozyli, ze wszyscy bede przeciwko, bo sa homoseksualistami. Mogla wyrazic swoje zdanie,z ktorym sie nie zgadzam, ale mogla. Nie obrazila mnie, jak to za mnie stwierdzili Ci z KPH. uwazam ze pedagogia nie jest dziedzina, do ktorej trzeba byc "normalnym", ale dziecka ja sama balabym sie wychowac. Tak, bardzo bym chciala miec synka... ale wiem, ze go to moze skrzywdzi, nawet bardzo, ze to nie bedzie w porzadku wobec niego. poza tym... dwa lata wiezienia za kilka slow? przeciez, jesli mamy rownosc, rownie dobrze homo moglby obrazic hetero, i czy "kampania przeciw homoseksualizmowi" zamknelaby go na dwa lata? absurdalne... mamy tu rownosc, ja staram sie patrzec obiektywnie... wiec wszystko wskazuje ze nie ma rownosci, ani w jedna ani w druga strone. Jesli chodzi o moj poprzedni wpis, oczywiscie zrobilo mi sie przykro... ale to z powodu potepiajacych wypowiedzi niektorych tutaj, nie z powodu Doroty E. pozdrawiam wszystkich :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    princess(2004-02-16)
  • Trzymaj się Princessa, PROM dzięki za spokojną i madrą wypowiedź
  • ZAKAZ----PEDAŁOWANIA!
  • Ten rozkręcony sztucznie ale dla konkretnych celów temat, pokazuje jaka jest rzeczywistość w zestawieniu z aferą, a może tragedią pana ze SŁOWIKÓW. I to jest gorsze niż krajobraz po bitwie, a ile ofiar. I co czy człwiek zboczony, choć nieszczęśliwy, bo chory nie powinien być leczony, aby nie dopóścić do takich rozmiarów tragedii!!!!!!!!???????????Czy trzeba aż takich dowodów, że człowiek ze skłonnościami dewiacyjnymi- seksualnie, nie powinien mieć do czynienia z dziećmi!? To się wydarzyło przy braku akceptacji homoseksualizmu a co będzie jak zostanie , co nie daj Boże zaakceptowany?! Wolę nie zamyslać się nawet na temat skutków. I jak myslicie po co chcą wchodzić do szkół ze swoimi programami. AIDS w ogromnej większości dotyka tego środowiska i jakie dorośli mają prawo skazywać dzieci na zagładę!? Zastanówcie się czy dzieci to niewolnicy zboczeńców i chorych?Ta przyległość nie jest warta promowania, co warto jednak podkreślić, chory trzeba współczuć i próbować leczyć. Nie wolno nikogo skazywać na wykorzystywanie , a dzieci szczególnie. Pozdrawiam wszystkich i apeluję o rachunek sumienia( tzn. wypowiadanych tu treści) po zestawieniu ich ze wszystkimi zagrożonymi z kontaktów z panem ze SŁOWIKÓW. Nigdy nie chciałabym być na ich miejscu a gdyby to miało spotkać moje dziecko, to Boże broń!
  • Boże! widzisz i nie grzmisz! :) "To się wydarzyło przy braku akceptacji homoseksualizmu a co będzie jak zostanie , co nie daj Boże zaakceptowany" Ludzie nie wypowiadajcie się jeśli nie odróżniacie homoseksualizmu od pedofilii, bo to brzmi tak jakby powiedzieć, że osoba lubiąca gruszki i osoba lubiąca jedynie banany mają identyczne preferencje żywnościowe a tak przecież nie jest. Matka pisze: "AIDS w ogromnej większości dotyka tego środowiska", - jestem heteroseksualny i z przykrością muszę stwierdzić, że tak na prawdę w ujęciu proporcjonalnym jest pół na pół a w liczbach bezwzględnych o wiele więcej jest zarażonych heteroseksualnych. Więc proszę nie siać tutaj bzdur. (Z tego co wiem takie błędne informacje biorą sie z niedoskonałości naszego mózgu, który chętniej kojarzy ze soba i zapamiętuje dwie anormalne w ujęciu subiektywnym a związane ze sobą informacje -polecam film dokumentalny "Tajemniczy umysł".) "Zastanówcie się czy dzieci to niewolnicy zboczeńców i chorych? Ta przyległość nie jest warta promowania, co warto jednak podkreślić, chory trzeba współczuć i próbować leczyć. Nie wolno nikogo skazywać na wykorzystywanie , a dzieci szczególnie" -heh nie dziwie się, że homofobia jest uznana za chorobę psychiczną - nikomu zdrowemu takie "dewiacje intelektualne" nie pojawiłyby sie w głowie :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    świadek(2004-02-19)
  • Swiadku, ale co by nie mówić ogólna przynależność "lubienia"- tak to nazwijmy, to owoce!!!!!!!!!!!A jakie to tylko margines, bo gust może się szybko zmienić, bo same gruszki czy same banany poprostu będą powodowały odruchy wymiotne, "a jeść trzeba". To taka analogia, bo niektórzy piszą, że sekst to też konieczność, a pan Lew starowicz pisze, że "każdy ma prawo do zaspakajania swoich potrzeb seksualnych, zgodnie z upodobaniami", tylko niestety nie dodał , że nie może to się dziać kosztem słabszego i na siłę. Ale ten LEW akurat tak ma. SŁOWIKI najlepiej obrazują tą sprawę, a od pedalstwa do pedofili bardzo blisko, szczególnie jęzeli się jest nauczycielem czy wogóle ma się dotęp do dzieci i młodzieży.Jak widać przy sprawie SŁOWIKA trzeba takich ludzi obciążonych tą( a jednak chorobą psychiczną) leczyć i prawnie zakazać kontaktów z dziećmi. Jako karę ale służącą obronie dzieci przed skutkami tych cboczeńców. Homoseksualiści leczcie się lepiej i zachowajcie swoją intymność, TYLKO TO MOŻE WAS URATOWAĆ, A BIEDROŃ TO NIECH JAK NAJSZYBCIEJ WYCOFA SIĘ Z TEGO SFINGOWANEGO PROCESU, DLA DOBRA I ZBOCZEŃCÓW I DZIECI!!!!!!!!!!!Swiadku nie masz racji, a życie daje na to dowody. Jak masz dzieci to je chroń!!!!!!!!!!!
  • Maryna tu nie chodzi o nauczycieli dla ciebie tylko dla dzieci, one chyba wogóle nie wybierają nauczycieli, ich maja uczyć nauczyciele i to konkretnego przedmiotu i dlatego jest dziwne, czemu to nauczyciele się domagają określania ich homo- czy hetero-seksualnymi, bo to od dorosłych Biedronia wyszło. Ta walka to nie wiadomo o co!?bo to walka nie o tych, których trzeba przygotować i otoczyć troską, to geje postawili się na stanowisku dzieci i domagają się praw dla siebie. Po co? Po to aby miec dostęp do demoralizacji, bo nijak inaczej nie można tego nazwać.
Reklama