Idzie wiosna

Zaczynamy od zbierania i przeglądania gazetek promocyjnych. W komputerze tworzymy arkusze z zestawieniami cen w poszczególnych sklepach. Następnie sprawdzamy ceny tych produktów w zamiejscowych marketach budowlanych oraz w internecie uwzględniając koszty przejazdu lub przesyłki. Efektem końcowym jest podsumowanie zestawienia oznaczone czerwonym kolorem przy pozycji Mrówka Mak-Chemia na Panieńskiej – tak oni mają najtaniej. Nie ważne, czy chcemy kupić podłoże do naszych kwiatów czy drzewek (cena od 1,29 zł za opakowanie 5 l), czy też pergolę do ogródka (76,90 zł) – zawsze będą to najniższe ceny i dostępne o prawie każdej porze dnia. Sklep otwarty codziennie od 7:00 do 21:00 (w niedzielę 9:00-19:00) umożliwia nam zakupy przed śniadaniem, w porze obiadowej lub nawet po kolacji lub wieczornym treningu (dla tych co nie jadają kolacji).
       Nie samym ogródkiem człowiek na wiosnę żyje. To jest czas porządków w domu – tych małych typu wytrzemy kurze na szafie (zimowy leń uniemożliwiał nam to wcześniej), po te „z grubej rury” zawierające destrukcyjne czynności zmiany płytek w łazience, położenie paneli czy nawet określenie: przebudowujemy dom. Dla osób rozpoczynających wspomniany łagodny wiosenny porządek polecam środki czyszczące oraz zestawy mopów, ścierek, chusteczek itp. Niekiedy nowy dywanik w pokoju lub firanka potrafią wywołać uśmiech na naszej twarzy, bo jest coś nowego, świeżego, innego.

Dla miłośników hardcorowej przemiany polecam między innymi kabinę prysznicową z hydromasażem za 849 zł (jeżeli masz nadwagę około 40 kg, to większy model kabiny kupisz za 40 zł więcej – w tej na pewno się zmieścisz, ewentualnie czas zrezygnować z kolacji). Jak już wymieniasz kabinę, to połóż nowe płytki, np. z bogatej we wzory i kolory kolekcji Tanaka. Ewentualnie, zgodnie z hasłem „idź na całość”, kup betoniarkę za 589 zł, kilka worków cementu (25kg za 8,79 zł) i od progu drzwi zakomunikuj małżonce: kochanie robimy remont, czy wolisz nowe buty?
       Gdybym miał polecać wszystko co w Mrówce Mak-Chemia mają najlepsze, najtańsze i super, to niestety musiałbym napisać trylogię, a tym samym zaniedbać swoje miejsce zamieszkania. No cóż, nie wiem jak wy, ale właśnie się zbieram i idę po betoniarkę.
       Aha, jeszcze jedna bardzo ważna informacja – dopóki obowiązuje „lex Szyszki”, to proponuję promocyjnie szybki zakup pilarki elektrycznej lub spalinowej. Potem ich ceny mogą być już wyższe albo… zabraknie drzew do wycinania.