
Dni poprzedzające Święta Bożego Narodzenia spędzamy na pospiesznych przygotowaniach – stresujących zakupach, wyczerpującym sprzątaniu i gotowaniu. Zmęczenie sprawia, że drobne domowe nieporozumienie może przerodzić się w rodzinną kłótnię. Czy można tego uniknąć?
Każdy z nas czeka na Święta, jako na wyjątkowe dni, które w magiczny sposób rozwiążą wszystkie problemy i przyniosą ukojenie. Nierzadko jednak nasze idealistyczne oczekiwania kończą się rozczarowaniem. Być może warto więc… po prostu z nich zrezygnować i nie planować Świąt idealnych. Doceńmy wspólne chwile, nawet kiedy odbiegają od fantazji o rodzinie jak z obrazka. Pamiętajmy o optymizmie i wyrozumiałości – wyrozumiałości dla słabostek zarówno naszych najbliższych, jak i własnych. Oczekiwania warto zastąpić spokojną, radosną ciekawością.
Każda rodzina niesie własne trudności, skrywane urazy, bolesne tajemnice. Każda rodzina ma też w sobie jednak ogromne siły i możliwości. Wspólnie spędzone świąteczne dni mogą być okazją przypomnienia sobie o tych mocnych stronach i dobrodziejstwie posiadania bliskich.
Dobrym na to sposobem może być wspólne stworzenie drzewa genealogicznego swojej rodziny. Zajęcie to potrafi na długie godziny zaangażować zarówno najmłodsze dzieci, jak i seniorów rodu. Wspólne snucie opowieści, poznawanie historii swoich rodziców, dziadków i dalszych krewnych, jest okazją do śmiechu i wzruszeń. Również ujawnienie bolesnych kart historii rodzinnej (krzywd, chorób, strat) może okazać się bezcenną szansą na lepsze zrozumienie najbliższych.
Pamiętajmy również, że wśród nas są osoby, które spędzają Święta Bożego Narodzenia samotnie i cierpią z tego powodu. Warto zastanowić się, czy to właśnie tego roku nie warto pierwszy raz zaprosić do wspólnego stołu owdowiałej ciotki lub samotnej koleżanki. Jeśli nie w wigilijny wieczór – to być może na obiad lub wspólny spacer Pierwszego Dnia Świąt.
Niech nadchodzące dni będą okazją do refleksji, pełne spokoju i radości.
Każda rodzina niesie własne trudności, skrywane urazy, bolesne tajemnice. Każda rodzina ma też w sobie jednak ogromne siły i możliwości. Wspólnie spędzone świąteczne dni mogą być okazją przypomnienia sobie o tych mocnych stronach i dobrodziejstwie posiadania bliskich.
Dobrym na to sposobem może być wspólne stworzenie drzewa genealogicznego swojej rodziny. Zajęcie to potrafi na długie godziny zaangażować zarówno najmłodsze dzieci, jak i seniorów rodu. Wspólne snucie opowieści, poznawanie historii swoich rodziców, dziadków i dalszych krewnych, jest okazją do śmiechu i wzruszeń. Również ujawnienie bolesnych kart historii rodzinnej (krzywd, chorób, strat) może okazać się bezcenną szansą na lepsze zrozumienie najbliższych.
Pamiętajmy również, że wśród nas są osoby, które spędzają Święta Bożego Narodzenia samotnie i cierpią z tego powodu. Warto zastanowić się, czy to właśnie tego roku nie warto pierwszy raz zaprosić do wspólnego stołu owdowiałej ciotki lub samotnej koleżanki. Jeśli nie w wigilijny wieczór – to być może na obiad lub wspólny spacer Pierwszego Dnia Świąt.
Niech nadchodzące dni będą okazją do refleksji, pełne spokoju i radości.
Justyna Piątkowska