1 sierpnia – jak obiecywały Przewozy Regionalne – miała być otwarta druga kasa na elbląskim dworcu PKP. Kasy nie ma, pasażerowie nadal stoją w długich kolejkach.
Sytuacji nie poprawiło zamontowanie na dworcu biletomatu. Nie wszyscy pasażerowie chcą z niego korzystać, woląc bardzo często w kasie dopytać o szczegóły połączenia. W efekcie, szczególnie w godzinach przyjazdów pociągu, przy jedynej czynnej kasie tworzą się spore kolejki. O uruchomienie drugiej kasy do Przewozów Regionalnych apelowali mieszkańcy i prezydent Elbląga. Kierownictwo spółki zapewniało, że kasa zostanie otwarta 1 sierpnia, ale z tych planów na razie nic nie wyszło.
- Przewozy Regionalne zakończyły procedurę przetargową i wybrały agenta, z którym została zawarta umowa zobowiązująca wykonawcę do uruchomienia kasy biletowej 1 sierpnia br. W związku z tym, że kasa biletowa nie została uruchomiona, wezwaliśmy agenta do niezwłocznego rozpoczęcia sprzedaży biletów i respektowania zapisów umowy. Oczekujemy, że kasa zostanie uruchomiona w trybie pilnym – napisała w odpowiedzi na nasze pytania Ana Nowak, rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiego oddziału Przewozów Regionalnych.
- Przewozy Regionalne zakończyły procedurę przetargową i wybrały agenta, z którym została zawarta umowa zobowiązująca wykonawcę do uruchomienia kasy biletowej 1 sierpnia br. W związku z tym, że kasa biletowa nie została uruchomiona, wezwaliśmy agenta do niezwłocznego rozpoczęcia sprzedaży biletów i respektowania zapisów umowy. Oczekujemy, że kasa zostanie uruchomiona w trybie pilnym – napisała w odpowiedzi na nasze pytania Ana Nowak, rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiego oddziału Przewozów Regionalnych.
RG