UWAGA!

Pokój i dobro nie tylko od święta (felieton)

 Elbląg, Zdjęcie stanowi jedynie ilustrację tekstu
Zdjęcie stanowi jedynie ilustrację tekstu (fot. pixabay.com)

Wiele osób chce spędzić nadchodzące święta wielkanocne tradycyjnie, rozpoczynając świąteczne śniadanie od spożycia pobłogosławionych w święcące pokarmów, składania życzeń i obdarowywania bliskich prezentami, które w zależności od rodzinnych zwyczajów przynosi zajączek lub kurczaczek. Mamy to szczęście, że możemy świętować Wielkanoc razem, rodzinnie i w pokoju.

Rok 2022 naznaczony jest konfliktami zbrojnymi, które toczą się w różnych miejscach świata. Syria, Jemen, Ukraina. W konflikty te zaangażowanych jest przez różne sojusze wiele państw, choć ludzie w każdej części świata mają podobne pragnienia – chcą w pokoju żyć, kochać, pracować, wychowywać dzieci, dbać o swoje miejsca zamieszkania, cieszyć się pięknem przyrody i bezpieczeństwem.

Tylko tyle i aż tyle, jak wynika z historii i bieżących wydarzeń poza granicami naszego państwa, ponieważ codzienność pokazuje nam kruchość pokojowych sojuszy i co za tym idzie ludzkiego życia. Ostatnie wydarzenia na świecie, niepewność z nimi związana i niepokoje, zwłaszcza podczas tegorocznego Triduum paschalnego przywołują umysły do refleksji nad wartością życia, jego jakości i obfitości jaką poprzez różnorodne relacje przynoszą rodzina, przyjaciele, koleżanki i koledzy.

Wielkanoc to dla chrześcijan czas celebracji życia, zwycięstwa miłości nad złem i przypominania człowiekowi o jego osobistej osobowej godności. Wartości te są podczas wszelkich konfliktów deptane. Odczytywane podczas wielkanocnej liturgii słowa Pokój wam! (J 20, 21), które wypowiedział do zalęknionych uczniów Jezus, napełniły ich pokojem, nadzieją i odwagą (J 20, 19-21). Zdziałały też coś więcej, bo choć samo pozdrowienie Jezusa nawiązuje do frazy „pokój i dobro”, która jest bardzo starą formułą udokumentowaną w literaturze ludów starożytnego Środkowego Wschodu, to dopiero od tamtego wydarzenia słowa te nie są jedynie zapewnieniem spotykających się ludzi o dobrych intencjach, które nie zagrażają bezpieczeństwu żadnej ze stron, ale stały się też wyrażeniem pragnienia, by pokojem obdarzać innych.

Powitanie przynoszące „pokój i dobro” za sprawą św. Franciszka z Asyżu i średniowiecznej Legendy Trzech Towarzyszy kojarzone jest obecnie z działalnością franciszkańską, choć we wcześniejszych wiekach posługiwali się nim ludzie różnych kultur i religii.

Pokój jest remedium na niepokoje. Może nawiązując do poszanowania tych prastarych, wspólnych ludziom wartości warto wrócić do słów pozdrowienia „pokój i dobro” kreującego w przestrzeni społecznej wzajemny szacunek i życzliwość? Prosta ludowa mądrość mówi: „Co zasiejesz, to zbierzesz”, inna przypomina, że „Jak pościelisz, tak się wyśpisz”. Obie niosą przesłanie, że wszystko to, co wypuszczamy w przestrzeń, wraca do nas. Zatem powtarzajmy „Pokój i dobro” w ten wielkanocny czas, wyrażając pozdrowienie zwycięstwa dobra i pokoju dla wszystkich ludzi na tej Ziemi.

 

Źródło: Ugolino Vagnuzzi, Pozdrowienie Pokój i Dobro, Vita Minorum 5/1997.

mk

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Reklama