Pomoc i praca przynoszą efekty

Marta Kowalczyk: - Dzięki waszej pracy i pomocy ludzi dobrej woli udało się pomóc w wychodzeniu z bezdomności konkretnym osobom. Jak te osoby obecnie sobie radzą?
       Piotr Grzeszczuk, Prezes Teen Challenge oddział Elbląg: - Na dzień dzisiejszy trzy osoby w przedziale wiekowym 30-54 lata przebywają w chrześcijańskich ośrodkach resocjalizacji na terenie kraju. Tam uczą się, jak nie powrócić do starych, destruktywnych schematów zachowań i nie zboczyć ze ścieżki wychodzenia z nałogu oraz poznają siebie przez pryzmat Słowa Bożego. Poza tym cztery osoby, dla których do niedawna ulica była domem, obecnie zamieszkują już w Domu dla Osób Bezdomnych i żyją w abstynencji. Przez cały czas wspieramy naszych podopiecznych motywując ich do dalszych zmian, a także pomagając w przezwyciężaniu trudności, z jakimi się spotykają. Ostatnio udało się pomóc młodemu mężczyźnie, który po powrocie z zagranicy został oszukany tracąc tym samym cały swój dobytek. Przez niecałe dwa miesiące był osobą bezrobotną. Od niedawna pracuje, a za pierwsze zarobione pieniądze planuje wynająć sobie pokój do zamieszkania.
      
       - Są jeszcze jakieś inne pozytywne efekty waszej pracy?
       - Tak. Pozytywne i zachęcające jest to, że z naszej pomocy korzystają nie tylko osoby z grupy ryzyka wykluczenia społecznego np.: dotknięci bezdomnością, uzależnieniem, współuzależnieniem, bezrobociem czy chorobami, ale także osoby samotne, poszukujące chrześcijańskich wartości
       w swoim życiu oraz takie, które potrzebują wsparcia i doradztwa na wielu płaszczyznach. Częściej jednak chodzi o potrzebę akceptacji, przynależności do grupy i przyjaźni.
      
       - Jak przebiegają kolejne etapy programu wychodzenia z bezdomności? Bez czego to nie może się udać?
       - Odpowiadając na to pytanie warto podkreślić, iż wychodzenie z bezdomności, podobnie jak
       w przypadku wielu innych uzależnień, jest procesem długotrwałym i złożonym. Należy zrozumieć mechanizmy działania i istotę tej choroby. Nasi podopieczni są objęci kompleksową opieką, dlatego współpracujemy z instytucjami i placówkami o podobnym charakterze działania w tym ze Służbą Zdrowia. Oprócz piątkowych spotkań na placu dworcowym, które często są pierwszym kontaktem z nami, prowadzimy także poniedziałkową grupę wsparcia. Ze spotkań tych skorzystać może każdy pragnący zmienić swoje życie. Wierzymy, że wszystko to, czego się podejmujemy, przynosi „owoc” dzięki łasce bożej, dlatego też takie działania nie mogą się udać bez bożego prowadzenia oraz wsparcia ludzi, dla których Bóg jest przewodnikiem.
      
       - Wiem, że po ostatnim artykule zgłosił się do waszego stowarzyszenia człowiek, który pomógł w zakupie agregatu prądotwórczego, co m.in. umożliwiło kontynuowanie działań na dworcu. Dzięki życzliwości władz stowarzyszenie otrzymało również dwa małe pomieszczenia do remontu. Co planujecie tam robić?
       - Tak. Cieszymy się ogromnie i dziękujemy naszym darczyńcom za sprzęt nagłaśniający oraz agregat prądotwórczy. Człowiek, który pomógł w zakupie tego agregatu, to młoda osoba, która kiedyś borykała się z uzależnieniem od alkoholu. Dzięki Bogu dziś jest wolny, a jego życie wygląda zupełnie inaczej. Wracając jednak do pytania. Podpisaliśmy umowę najmu z Zarządem Budynków Komunalnych w Elblągu. Pomieszczenia wymagają przystosowania do prowadzenia działań statutowych oddziału. Mają one służyć nie tylko jako biuro oddziału Elbląg „Teen Challenge” Chrześcijańska Misja Społeczna, ale przede wszystkim jako punkt konsultacyjny, w którym odbywać się będą indywidualne i grupowe spotkania w ramach realizacji naszych celów. Pragniemy rozwinąć nasze działania tak, aby mogła z nich korzystać młodzież, kobiety i mężczyźni w różnym wieku.
      

       - Co jest teraz najpilniejszą potrzebą? Może znajdzie się ktoś, kto zechce podarować stowarzyszeniu farby lub inne materiały budowlane, aby można było wyremontować te pomieszczenia?
       - Wiele jest potrzeb. Jednak na tę chwilę potrzebujemy środków finansowych oraz materiałów budowlanych do rozpoczęcia i przeprowadzenia remontu w dwóch niewielkich pomieszczeniach z łazienkami o łącznej powierzchni 32 metrów kwadratowych. Potrzebne są okna, drzwi, glazura, terakota, sanitariaty oraz inne materiały niezbędne do adaptacji i wyposażenia lokalu. Przy tej okazji zwracamy się z prośbą do wszystkich darczyńców gotowych nas wesprzeć. Jeśli chcecie nam pomóc, odsyłamy na stronę internetową stowarzyszenia: www.teenchallenge.elblag.pl lub Facebook, gdzie znajdziecie kontakt z nami. Wszystkim już dzisiaj serdecznie dziękujemy.
      
       - Jak można jeszcze pomóc, by liczba bezdomnych w naszym mieście zmniejszyła się?
       - Pragniemy dotrzeć z informacją o naszej działalności do jak najszerszego grona osób potrzebujących oraz zachęcić do współpracy organizacje, placówki czy inne stowarzyszenia o podobnym profilu działania.
      
       - Czego wam życzyć z okazji nadchodzących świąt i nowego roku?
       - Życzymy zarówno sobie jak i mieszkańcom miasta Elbląg wielu błogosławieństw oraz bożego prowadzenia.
      
       - Dziękuję za rozmowę.