4 czerwiec to odpowiedni dzień do zastanowienia się, jakim zmianom ulegało na przełomie ostatnich kilkudziesięciu lat życie Polaków. Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 19 w Elblągu mieli taką okazję podczas spotkania „Z pokolenia na pokolenie”. Honorowymi gośćmi byli przedstawiciele Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych, którzy od dawna współpracują z niektórymi elbląskimi szkołami. Zobacz fotoreportaż.
Imprezę rozpoczęły występy muzyczne i recytatorskie, przygotowane przez uczniów szkoły. Po zakończeniu części artystycznej przybyli goście zabrali głos, dziękując dyrekcji za współpracę oraz życząc uczniom miłych wakacji. Najciekawszą atrakcją okazała się wystawa prezentowana przez prezesa stowarzyszenia Denar - Grzegorza Nowaczyka. Uczniowie zobaczyli powojenne eksponaty, tj. maszyny do pisania, biżuterię, sprzęt elektroniczny, przedmioty codziennego użytku. Co ważne, obok nich można było znaleźć te same rzeczy używane w dniu dzisiejszym. W końcu kalkulatory zastępują dziś liczydła, stare mapy różnią się od nowych, a maszynki do golenia, by działać, potrzebują prądu.
- Podobała mi się ta wystawa - mówi jedna z uczennic. - Najbardziej przypadły mi do gustu ustawione na środku sali rowery. Jeden był przedwojenny, drugi powojenny, a trzeci z lat siedemdziesiątych - dodaje.
Pod koniec uroczystości na zgromadzonych czekał słodki poczęstunek, który był dobrą okazją do podsumowania spotkania.
- Dobrze, że tutaj, w szkole, dzieci mają możliwość zobaczenia tak ciekawych rzeczy, a także poznania wartościowych ludzi - mówi Bogusława Malińska, kierownik świetlicy. - Nie trzeba daleko wyjeżdżać, by czegoś ważnego się dowiedzieć. Udało nam się pokazać uczniom, że w Elblągu też mamy wiele niezwykłych pamiątek, które pomagają przybliżyć niedaleką przeszłość - przyznaje.
Spotkanie z miłośnikami historii, ciekawymi mieszkańcami naszego miasta, na pewno zostanie na długo w pamięci uczniów. Warto dodać, że odbyło się ono w ramach Warmińsko-Mazurskich Dni Rodziny. Z pewnością dzień ten był dobrze spędzony. Była to jedna z „żywych lekcji historii”, które są potrzebne, by rozumieć polską, piękną, nierzadko trudną historię.