UWAGA!

Ptaki, ich potrzeby, a samochody na parkingu

 Elbląg, Jak mówi nasza Czytelniczka każdorazowa wizyta na parkingu kończy się każdorazową wizytą w myjni
Jak mówi nasza Czytelniczka każdorazowa wizyta na parkingu kończy się każdorazową wizytą w myjni (fot. AD)

Załatwiać potrzeby fizjologiczne musi każde żywe stworzenie, reguła ta obejmuje również ptaki. Jak się jednak okazuje na parkingu przy ul. Przymurze, położonym na elbląskiej starówce, jest to dość problematyczne – jak informuje nasza Czytelniczka każdorazowa wizyta na parkingu kończy się późniejszą wizytą w myjni. Czy w tej sytuacji istnieje jakieś rozwiązanie?

Najpierw praca, potem myjnia
       - Parkuję tam codziennie ponieważ pracuję na starówce i codziennie po pracy zaliczam myjnię samochodową. Parking jest płatny i pewnie znajdzie się przepis na to, za co płacimy, ale to w jakim stanie wyjeżdżam z parkingu to wstyd – skarży się nasza Czytelniczka. - Ptaki które się zbierają, a raczej ich całe stada to tragedia.Można czasami zauważyć klienta parkingu, który nie wie, żeby nie stawać pod drzewem i zostawia auto np. na weekend. Po nim samochód jest nie do poznania, byłam nawet świadkiem jak parkingowy, z litości, w poniedziałek nie wystawił mu mandatu za brak opłaty parkingowej.
       W tym miejscu trzeba wyjaśnić, że za parkowanie płacimy dlatego, że zgodnie z uchwałą parking przy ul. Przymurze (niedaleko ul. Rzeźnickiej) leży w strefie płatnego parkowania . Jej zasięg w 2011 r. zwiększył się i objął m.in. Stare Miasto, o czym zadecydowali ówcześni radni, wybrani przez samych mieszkańców w równych, powszechnych oraz bezpośrednich wyborach.
      
       To nie jest powód, żeby wycinać drzewa
       Wracając jednak do drzew, parkingu i ptaków. Jak wyjaśnia Departament Rozwoju, Inwestycji i Dróg „przesiadywanie ptaków na gałęziach i załatwianie przez nie potrzeb fizjologicznych na parkujące pojazdy nie stanowi przesłanki do usuwania drzew. Taka sytuacja występuje w wielu rejonach miasta”. Istotne jest również to, że zieleń zlokalizowana przy ul. Przymurze objęta jest ochroną konserwatorską, co oznacza, że nic nie może być z nią zrobione bez zgody Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
      
       Jedyne sensowne rozwiązanie
       To może przebudowa parkingu? I w tym miejscu Departament rozwiewa nadzieje – taka operacja byłaby bezzasadna i wiązałyby się z dużymi wydatkami z budżetu miasta.
       - Jedynym sensownym rozwiązaniem, ograniczającym występowanie tych niedogodności, może okazać się przeprowadzenie cięć sanitarnych i korygujących gałęzi drzew zlokalizowanych w bezpośrednim sąsiedztwie parkingu – wyjaśniają urzędnicy Departamentu.
       I dodają, że w pierwszej połowie roku zostanie złożony wniosek do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o wydanie zgody na przycięcie drzew. Realizacja zostanie powierzona Zarządowi Zieleni Miejskiej.
      
      
mw

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • ► problemy pierwszego świata
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    32
    1
    matt_el(2014-02-21)
  • Naprawdę. .. niech Pani zmieni albo pracę, albo miejsce zamieszkania. .. albo sięgnie po książkę. .. albo chłopa. .. i się odstresuje; P
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    44
    5
    mikmik(2014-02-21)
  • Marzę aby mieć tylko takie problemy. .. ..
  • na starówce parkingów dużo, można znaleść miejsce zdala od drzew
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    25
    1
    expert(2014-02-21)
  • hahahah no nie wierze, pierw psia kupa, pozniej ich sikanko a teraz ptaki hahahaha. Moze znajdzmy wlascicieli tych ptakow i niech oni placa za myjnie. .. Lepiej szukajmy rozwiazania na B E Z R O B O C I E ! ! ! skonczcie w koncu z tymi pierdolami. ..
  • jak tobie jest ciężko kawałkiem papieru zetrzeć z maski ptasie g. ., codziennie jeździsz na myjnie, marnujesz paliwo, zatruwasz środowisko i tu mógłbym szerzej się rozwinąć-to zgłoś się do ortopedy, bo na leczenie głowy jest za późno
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    28
    4
    gołąbek(2014-02-21)
  • Zakłam że żali się jakaś blondynka -_- bez urazy dla innych Pań o tym kolorze włosów :D Też mam samochód i też często ironią losu jest to że po wizycie na myjni samochód jest w kilku białych plamkach -_- Ale co mają do tego władze? Taka jest przyroda i z tym się nic nie zrobi, jak Pani przeszkadza to są takie specjalnie szmatki jednorazowe do usuwania tego typu rzeczy i na myjnie jechać nie trzeba :) Chyba że Pani się brzydzi, to pozostaje myjnia :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    1
    kalix495(2014-02-21)
  • Do pracy i z powrotem to nie jeździmy samochodem. Korzystamy z autobusów, tramwajów, rowerów albo chodzimy pieszo. Z samochodów korzystajmy mądrze i z głową. I nic nam dodatkowo nie osra samochodu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    17
    1
    zrównowazonamobilność(2014-02-21)
  • Właściciela ptaków powinni po nich sprzątać! Do czego to podobne same ptasie kupy na samochodach! Gdzie jest Straż Miejska?
  • co za artykół---- poniosło was z nudów
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    18
    0
    sdgfds(2014-02-21)
  • a najlepiej wybijmy wszystkie żywe stworzenia w mieście bo każde prędzej czy później kupę zrobić musi. .. .Wytnijmy też drzewa, krzewy żeby po wybiciu barachło znowu się nie uhodowało. A najlepiej zrzucić atomówkę to kupy na bank nie uświadczy się nigdzie. .. .żenada żeby z takiego czegoś robić problem (dodam też że jestem posiadaczką wiecznie " okupywanego pojazdu i nawet przez myśl mi nie przeszło żeby drzewa gdziekolwiek wycinać"
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    20
    0
    AnaHana(2014-02-21)
  • :O to chyba ptaki Hitchcocka. Nadlatują, atakują i lecą dalej.
Reklama