
Elbląg dołączył do miast, w których odbywa się akcja „Ratownictwo po godzinach”. To spotkania nie tylko dla ratowników medycznych, pielęgniarek czy lekarzy, ale dla wszystkich, którzy interesują się tematyką ratowania życia. – Spotykamy się co kilka miesięcy, by w luźnej pubowej atmosferze wysłuchać wykładów na różne zawodowe tematy i po prostu towarzysko pogadać – mówi Michał Pawlyta, pomysłodawca elbląskich spotkań.
Ratownictwo po godzinach powstało kilkanaście lat temu w Krakowie, dzisiaj akcja odbywa się w 17 miastach w Polsce.
– Pomysłodawcami byli dwaj ratownicy – Jurek Jaskuła i Grzesiek Nowak. Jurka znam z pracy w Zespole Pomocy Humanitarno-medycznej, więc łatwo było otrzymać jego zgodę na organizację takich spotkań w Elblągu – mówi Michał Pawlyta, organizator Ratownictwa po Godzinach w naszym mieście, na co dzień pielęgniarz anestezjologiczny.
Spotkania odbywają się w elbląskim Specjal Pubie (w środę wieczorem odbyło się już drugie), w którym wzięło udział ponad 50 osób. Wysłuchali m.in. wykładu Tomasza Lichacza, koordynatora Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu na temat wykorzystania ultrasonografii w przypadkach zatrzymania krążenia. O współpracy z Morską Służbą Poszukiwania i Ratownictwa opowiadał jej dyrektor Sebastian Kluska, swój wykład wygłosił również Dominik Daszuta, anestezjolog, pracujący w Państwowym Instytucie w Warszawie.

- Są tematy trudne, dla zaawansowanych medyków, ale też na przykład wystąpienia o specyfice danego zawodu. Jesienią planujemy zaprosić do Elbląga ratownika GOPR, który przyjedzie z psem do poszukiwań – dodaje Michał Pawlyta.
Organizatorzy zapewniają, że tematów na pewno nie zabraknie, jednym z nich – w obliczu ostatnich tragicznych wydarzeń - jest też bezpieczeństwo osób, ratujących zdrowie i życie pacjentów.
– Na pewno są luki prawne. Rada Ratowników Medycznych pracuje nad tym, by system naprawić. Też jeżdżę karetką i często spotykamy się z agresją, pomagając pijanym czy osobom pod wpływem narkotyków. Nie mamy żadnych narzędzi, by się bronić, poza swoimi umiejętnościami. O tej ważnej sprawie też będziemy na naszych spotkaniach mówić – dodaje Michał Pawlyta. – Tworzymy te spotkania jako grupa i robimy to wspólnie. Każdy może zaprezentować temat do dyskusji. Ja cieszę się z frekwencji, bo widać że takie spotkania były potrzebne.
Patronat nad elbląskimi spotkaniami objął prezydent Elbląga Michał Missan, który sam przez wiele lat był ratownikiem medycznym i koordynatorem Działu Ratownictwa Medycznego w Elblągu.
Więcej na temat Ratownictwa po godzinach przeczytasz tutaj.