
Co kryją ściany sali sesyjnej w Ratuszu? Kogo początkowo upamiętniał kamień dziś poświęcony Romualdowi Trauguttowi? Co wspólnego z Elblągiem ma greckokatolicki biskup przemysko – warszawski? Odpowiedzi na te i inne pytania mogli poznać uczestnicy kolejnego sobotniego spaceru z przewodnikiem. Zobacz więcej zdjęć.
Z czasów gimnazjalnych pozostała płaskorzeźba Kogi widoczna na głównym wejściu do budynku od strony dziedzińca. Tajemnicę skrywają też ściany sali sesyjnej. Dziś pomalowane w kolory, które delikatnie mówiąc nie są najciekawsze. Tymczasem pod farbą znajdują się malowidła, które przedstawiają wielkość państwa niemieckiego od... początku świata. Gdyby zedrzeć dzisiejszą farbę można by zobaczyć m.in. Prometeusza przynoszącego ludziom ogień, przybycie Wulfstana do Truso, czy cesarza Niemiec Fryderyka II Wilhelma przyjmującego hołd od burmistrza Elbinga.
Ciekawy jest też pomnik Achillesa stojący prze budynkiem Ratusza.
- Został zrobiony przez berlińskiego artystę Hertera, który stworzył go jako odlew gipsowy na berlińską wystawę w 1881 r. – mówił Leszek Marcinkowski z elbląskiego oddziału PTTK, który prowadził dzisiejszy spacer.
Elbląski egzemplarz odlewu pochodzi z 1886 r. Ciekawostką jest fakt, że identyczny odlew Achillesa stoi na Korfu. Trafił tam z inicjatywy Elżbiety Bawarskiej (bardziej znanej jako Sisi), która właśnie na tej greckiej wyspie zbudowała swój pałac.

Z elbląskich pomników warto jeszcze zwrócić uwagę na kamień upamiętniający Romualda Traugutta, usadowiony w parku im. ostatniego dyktatora Powstania Styczniowego. W czasach niemieckich kamień upamiętniał 148 pułk armii niemieckiej oraz elblążan poległych w czasach I wojny światowej. Elbląg zmienił przynależność państwową, a kamień zmienił patrona.
Tuż obok znajduje się mała cerkiew greckokatolicka, którą w ramach spaceru można było obejrzeć. Swoistym bonusem, który mogli zobaczyć uczestnicy wycieczki był wystrój świątyni przygotowany pod mający się odbyć dziś ślub. O ciekawostkach związanych z kościołem greckokatolickim, podobieństwach i różnicach pomiędzy katolicyzmem rzymskim, prawosławiem, a kościołem grekokatolickim opowiadał Mirosław Prytuła, członek rady parafialnej.
- Językiem liturgicznym w cerkwi greckokatolickiej na terenie Polski jest język ukraiński – zdradził Mirosław Prytuła.
Nie mogło zabraknąć wyjaśnienia takich pojęć jak carskie drzwi (drzwi w cerkwi przez które może przechodzić tylko i wyłącznie kapłan), ikonostas i innych interesujących szczegółów. Nie każdy jednak wie, że w Elblągu swoją posługę kapłańską zaczynał obecny arcybiskup przemysko – warszawski Eugeniusz Popowicz.
Obecnie społeczność greckokatolicka buduje większą cerkiew w Elblągu. Kiedy nastąpi kres budowy – nie wiadomo, wszystko uzależnione jest od pieniędzy jakie parafia może przeznaczyć na budowę.