UWAGA!

Świąteczna zbiórka żywności

 Elbląg, Świąteczna zbiórka żywności
fot. Anna Dembińska

Od 23 do 28 listopada robiąc zakupy zobaczymy w większości dużych sklepów kosze oznakowane przez Bank Żywności, do których będzie można będzie włożyć jakiś produkt spożywczy, przeznaczony na paczkę świąteczną dla najuboższych mieszkańców naszego miasta.

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Wszystko wskazuje na to, że będą niepodobne do wszystkich poprzednich – spędzanych z rodziną, przyjaciółmi, poprzedzone surfowaniem w galeriach i internecie w poszukiwaniu atrakcyjnych prezentów dla naszych bliskich. Prawdopodobnie będziemy siedzieć przy świątecznym stole tylko w gronie domowników, a spotykać się w okienkach na monitorach laptopów czy tabletów. Nie odbierzemy sobie jednak świątecznej, radosnej atmosfery, dającej wytchnienie w ponurych dniach zarazy. W sytuacji, gdy nie można się przywitać podaniem ręki, a co dopiero pocałunkiem, tym bardziej czują się opuszczeni nasi współmieszkańcy, których rodziny mieszkają daleko, zwłaszcza ci najstarsi, a znajomi i sąsiedzi boją się ich odwiedzać. Wiele osób straciło dochody z powodu wymuszonego przez COVID zamknięcia ich firm i pojawiające się świąteczne dekoracje napawają ich smutkiem, że nie będą mieli za co kupić wymarzonych prezentów. Najsmutniejsi są ci, którym nie wystarczy nawet na zastawienie świątecznego stołu i obawiają się, że w tym roku nie otrzymają pomocy, na którą poprzednio mogli liczyć. Toteż nasz Bank Żywności nie rezygnuje z tradycyjnej już, Świątecznej Zbiórki Żywności, chcąc chociaż tych najbiedniejszych obdarować świąteczną paczką. W związku z pandemią, Świąteczna Zbiórka Żywności w sklepach w tym roku będzie wyglądała inaczej. W dniach od 23 do 28 listopada (od poniedziałku do soboty) w sklepach sieci Biedronka, Lidl, Stokrotka, marketach Kaufland i E.Leclerc będą stały oznakowane kosze, do których jak zwykle będzie można włożyć swój dar. Ze względów bezpieczeństwa nie będzie wolontariuszy z ulotkami, dlatego zwracamy się z gorącą prośbą, żeby pomimo to nie omijać naszych koszy obojętnie.

Teresa Bocheńska, Bank Żywności w Elblągu

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • czegoś nie wiem o jakimś zamknięciu kraju? Wniosek nasuwa się sam po przeczytaniu początku.
  • Żywność zbiera Caritas. W kościołach stale są zbiórki. Na Caritas wysyłamy też SMS. Jest też Szlachetna Paczka. Po co jeszcze Bank Żywności?
  • Czy to nie jakaś manifestacja anty PiS owi, zbawicielowi narodu, który jest już bogaty, a dziadów - biedaków przecież przepędził już dawno Prezydent Kaczyński. .. @Stanisław Dziwisz, po angielsku : Stevie Wonder. ..
  • podobno nie mozna targow organizowac.
  • no i co z tego
  • A potem rozdają je nierobom i niemotom co to tylko żebrać potrafią zamiast wziąć się do roboty.
  • rozdaja silnym zdrowym. wstydzcie sie i weźcie za robotę. koniec z rozdawaniem. do roboty. kto nie rabotajet nie kuszajet.
  • mops i gops powinien zniknac. jest tyle pracy.
  • Bank Żywności to ściema. Kolesiostwo wywozi z banku napoje i inne produkty odkupowane za symboliczna złotówke, tylko część trafia do potrzebujących, większość sie rozchodzi po znajomych Kpina i wstyd
  • czy ktos osobiscie zna potrzebujace rodziny do ktorych ida te paczki z tych zbiorek? ja ani moi znajomi na pewno nie
  • Ja znam kilka osób korzystających teraz lub dawniej z BŻ. Często oddawali mi swoje "zdobycze": kasze, musli, makarony. Dla siebie zostawiali jakieś słoiki z garmażerką lub dżemy. Nie dostawali tego wiele - ledwie kilka sztuk czegoś na miesiąc (np. dla matki samotnej z 2 dzieci). Ciekawe dla mnie było i jest to, że zawsze ta żywność była w "firmowych"opakowaniach Banku Żywności tzn. nie było nazwy producenta, na opakowaniu było logo organizacji i informacja, że produkt nie jest na sprzedaż. Tymczasem BŻ prowadzi przynajmniej 2 razy w roku szumne akcje zbiórkowe w sklepach, ludzie wkładają do koszy czasem markowe produkty (kiedyś widziałam jak chyba dla żartu ktoś włożył butelkę alkoholu). Tymczasem już z Banku nikt nie odbiera markowych produktów, tylko artykuły w zgrzebnych opakowaniach z logo BŻ. I niech nikt nie mówi, że produkty są przepakowywane, bo tak się nie da: każda czekolada, olej czy kasza ma inną datę ważności, którą trzeba by było wybić. Jeśli całość idzie maszynowo, to jest to zwyczajnie niemożliwe. Pozostaje więc pytanie, co się dzieje z artykułami, które wiele osób tak hojnie i ze szlachetnego serca wkłada do koszyków? Odpowiedź nasuwa się sama. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    1
    sceptyczna(2020-11-20)
  • Ciesz się że Ty przynajmniej masz co włożyć do garnka i nie życzę Tobie by Ciebie kiedyś spotka taka sytuacja. bo wtedy docenisz tego typu zbiórki. Nie chcesz to niedziel się typowy cham i prostak.
Reklama