
W minioną sobotę (22 marca) odbył się zuchowy Rajd Wiosenny „Żuczek”. Jak co roku głównym celem wydarzenia jest odnalezienie wiosennego „Żuczka” i przywitanie go z radością, jako pierwszy objaw nadchodzącej wiosny.
Rajd organizowany jest specjalnie dla najmłodszych członków Hufca Elbląg ZHP – zuchów, czyli dzieci z klas I-III szkół podstawowych. Jak tym razem wyglądało zuchowe przywitanie nowej pory roku?
Tym razem Rajd odbył się w Zielonce Pasłęckiej, gdzie został zorganizowany przez miejscowych harcerzy. Wzięły w nim udział trzy gromady zuchowe tj. „Ale Skrzaty!”, „Dzielni Indianie” i „Leśne Duszki”. Wszystkie gromady po kolei wykonywały zadania, podczas których musiały wykazać się wiedzą na temat przyrody. Jednym z takich zadań było wskazanie ptaków, które odlatują na zimę do ciepłych krajów. Zadanie na pierwszy rzut oka wydawało się łatwe, ale po pewnym czasie okazało się, że sprawia małe problemy. Jednak spotkanie z leśnikiem wyjaśniło wszystkie niejasności, a także pogłębiło wiedzę dzieci, na temat ukazujących się zwiastunów wiosny.
Po wykonaniu wszystkich zadań i odnalezieniu „Żuczka”, którym okazała się pani leśniczy, wszyscy wspólnie spotkali się przy ognisku, aby usmażyć swoją pierwszą w tym roku kiełbaskę – jednak na pewno nie ostatnią.
Tym razem Rajd odbył się w Zielonce Pasłęckiej, gdzie został zorganizowany przez miejscowych harcerzy. Wzięły w nim udział trzy gromady zuchowe tj. „Ale Skrzaty!”, „Dzielni Indianie” i „Leśne Duszki”. Wszystkie gromady po kolei wykonywały zadania, podczas których musiały wykazać się wiedzą na temat przyrody. Jednym z takich zadań było wskazanie ptaków, które odlatują na zimę do ciepłych krajów. Zadanie na pierwszy rzut oka wydawało się łatwe, ale po pewnym czasie okazało się, że sprawia małe problemy. Jednak spotkanie z leśnikiem wyjaśniło wszystkie niejasności, a także pogłębiło wiedzę dzieci, na temat ukazujących się zwiastunów wiosny.
Po wykonaniu wszystkich zadań i odnalezieniu „Żuczka”, którym okazała się pani leśniczy, wszyscy wspólnie spotkali się przy ognisku, aby usmażyć swoją pierwszą w tym roku kiełbaskę – jednak na pewno nie ostatnią.
Kamila Niewinowska, Harcerska Służba Informacji