UWAGA!

----

Zakupy przed świętami do... 1 w nocy

 Elbląg, Zakupy przed świętami do... 1 w nocy
Fot. RG

„Przecież to jest czysty wyzysk i prawie niewolnicza praca narzucona przez markety” – pisze nasza Czytelniczka. W Elblągu markety sieci Biedronka w poniedziałek będą czynne do... 1 w nocy, sieci Lidl – do północy. We wtorek do godz. 23. Godziny pracy wydłużają także Dino Kaufland i inne sieci. Jak tłumaczą tę decyzję?

„Chciałabym, aby dziennikarze poruszyli temat godzin pracy w marketach np.,,Biedronka" lub ,,Lidl" szczególnie teraz przed świętami Bożego Narodzenia. Proszę przyjrzeć się godzinom otwarcia i zamknięcia sklepów. Przecież to jest czysty wyzysk i prawie niewolnicza praca narzucona przez markety. Gdzie są „obrońcy" polskiej rodziny, kobiet i ich dzieci. Dobrze jest bronić nienarodzone dzieci, ale jak już one są na świecie, to niech wychowują się już same? Czy dzieci Pani z marketu są gorsze od dziecka nauczyciela, który ma już od 19.12 wolne? Dlaczego nikt nie- zmusi marketów to zmiany godzin otwarcia? Czy ludzie będą do 1.00 w nocy robić zakupy? Chyba ktoś tu powariował” – napisała do nas pani Agnieszka.

Sprawdziliśmy godziny otwarcia niektórych marketów. Na przykład Biedronka w Feniksie w poniedziałek jest czynna do godz. 1 w nocy, we wtorek do godz. 23.30 i to od 5 rano. Lidl przy Browarnej jest czynny w poniedziałek do północy, we wtorek – do godz. 23. Wydłużone godziny otwarcia, co oficjalnie przyznaje Biedronka w swoim komunikacie dla mediów mają związek z wprowadzonym przez rząd i parlament dniem wolnym od pracy w Wigilię Bożego Narodzenia.

- Biedronka jest zawsze blisko klientów, wspierając ich w przygotowaniach do nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia, a te są w tym roku wyjątkowe, bo pierwszy raz Wigilia jest wolna od handlu. Dlatego, aby klienci mogli komfortowo zrobić zakupy przed aż trzema wolnymi dniami, w ponad trzech tysiącach sklepów w całej Polsce wydłużone zostaną godziny otwarcia. Zakupy będzie można zrobić nawet do godziny 1:00. Na klientów czeka również wyjątkowa, świąteczna oferta, która pomoże spokojnie skompletować wszystko, co potrzebne na ten wyjątkowy czas – pisze biuro prasowe sieci Biedronka.

A jej dyrektor operacyjny i członek zarządu Paweł Stolecki dodaje:

- Okres przedświąteczny to dla wielu rodzin wyjątkowy, ale też intensywny czas przygotowań do Bożego Narodzenia. Układ kalendarza w tym roku jest wyjątkowy. Wolna Wigilia powoduje, że klienci przez 3 dni nie zrobią zakupów, natomiast nasze koleżanki i koledzy będą mogli spędzić ten świąteczny czas ze swoimi bliskimi. W Biedronce doskonale to rozumiemy, tak jak to, że w tym szczególnie intensywnym okresie, każdy ma inny porządek dnia i dlatego wydłużamy godziny otwarcia naszych sklepów. Dzięki temu każdy klient będzie mógł bez pośpiechu zaplanować zakupy, znaleźć potrzebne produkty, a potem cieszyć się świąteczną atmosferą.

- Decyzja o zmianie godzin otwarcia wynika z troski o wygodę i komfort kupujących, chęci rozładowania największego ruchu przedświątecznego oraz dostosowania do standardów rynkowych wśród największych sieci handlowych – informuje w swoim komunikacie sieć Lidl.

Dodajmy, że godziny otwarcia wydłuża także polska sieć marketów Dino. W poniedziałek zakupy można tu robić do godz. 21, we wtorek – do godz. 23. Również do godz. 23 godziny otwarcia wydłużył we wtorek Kaufland, w poniedziałek z kolei markety tej sieci będą czynne do 23.30.

 

Co na ten temat sądzą nasi Czytelnicy? Ktoś się wybiera na zakupy w nocnych godzinach?

RG

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Zlikwidowanie niedziel handlowych było iluzoryczną zmianą. Odbiło się to na pracownikach sklepów właśnie w taki sposób, jak widać w artykule. Zresztą z monopolistami typu Biedronka, Lidl i tak nikt nie wygra, więc podejmowanie dyskusji w tym zakresie jest zbędne.
  • Najgorsze jest to że przed tą 1 w nocy jeszcze znajdą się jacyś inteligentni inaczej i przyjdą zrobić zakupy, bo dopiero ogarnęli że są święta...
  • Niestety świat się opiera na wyzysku, bogatszy biedniejszego i nie stety nic z tym nie możemy zrobić, chcesz iść do sądu ?? Czasami o 1 zł nie warto, a w sądzie ?? Też liczą się pieniądze a nie zasady, im mniejsza kwota tym bardziej prawdopodobne, że nikt Ci nie pomoże a nawet Cię wyśmieje, że walczysz o złotówkę - gdzie czasem nie o to chodzi. A jeśli w grę wchodzi większa kwota - to musisz mieć kasę na sąd i nie wiesz jaki będzie wyrok, bo sądy potrafią proste sprawy zagmatwać.
  • w zamian za wolną wigilię - w tym dniu sklepy zazwyczaj były czynne od 6 do 13 ( dla klientów - pracownicy zazwyczaj pracowali do godziny 14 ) - czyli wolne dodatkowe 8 godzin - pracownicy handlu pracują w wydłużonych godzinach - ale zgodnie z kodeksem pracy czyli 8 godzin dziennie w 5 -cio dniowym tygodniu pracy ( 40 h ) ponad normę każdy z tych pracowników otrzyma zapłatę w formie nadgodzin lub dnia wolnego.
  • dokładnie tworzenie iluzji przecież w grudniu pracują w każdą niedzielę i dodatkowo w tyg. do 1.A ludzie w głowach mają, że w niedzielę jest zamknięte... Ci sami ludzie w grudniu w nd. wyjeżdżają pełnym wózkiem
  • Proszę o to pytać ministrę Dziemianowicz Bąk, komunistkę z koalicji 13 grudnia.
  • o jakim wyzysku piszesz??? przecież każdy z tych pracowników otrzyma zapłatę. Ponadto Biedronka 🐞🐞🐞 chwaliła się że ich pracownicy otrzymali w bonach chyba około 2 tys. złotych na zakupy. Który to pracodawca daje takie nagrody na święta ??? Chyba tylko Sejm i Urząd Miasta.
  • Sytuacja z biedronki: 22:30 wpadam na szybkie zakupy po robocie a tam facet najpierw pyta pracownika gdzie znajdzie kawe, później wraca bo kawy nie znalazł a na końcu pyta którą kawe pani poleci, która najlepsza. Babki zasuwają żeby ogarnąc wszystko do 23 a ten w dyskusje wchodzi o tej godzinie.
  • Szacunek a raczej jego brak (klientów w stosunku do pracowników pracujących w sektorze handlowych), powoduje, że jest to jeden z najgorszych zawodów jakie można obecnie wykonywać notabene mało płatny.
  • Tak to jest, jak ludzie "świętują" bez Boga to liczy się dla nich tylko jedzenie, prezenty, zakupy.
  • @shsffjfj - Ale to też jest wina pracowników, bo skoro im to pasuje to siedzą cicho, jeśli by się postawili wszyscy - zwolnili by ich ?? Pracowałem w Lidl - mi to nie odpowiadało, min. traktowanie mnie - i nie pracuję. Tylko to wygląda tak, że w internecie lament, za plecami kierownika lament - na zebraniu z kierownikiem "tak jest Panie kierowniku, super". Kurczę na biedronce świat się nie kończy, na pracy w kołchozie świat się nie kończy. Ja osobiście uważam, że jeśli ktoś jest w pracy tzn. że na tym zarabia i to mu pasuje, a jeśli tak nie jest to jest jego problem a nie mój jako klienta czy kontrahenta.
  • Proszę się nie martwić pracownikom będzie za wszystko zapłacone, a premie świąteczne zaczynają się od tysiąc zł wzwyż
Reklama