UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • list otrzymany z OTOZ Animals: Szanowni Państwo, Informacje zawarte w artykule „ Szefowa schroniska wyrzucona z pracy” zamieszczonym na portalu internetowym Elbląg24 są niezgodne z prawdą i naruszają dobra osobiste stowarzyszenia OTOZ Animals. Mieszkańcy Elbląga zostali wprowadzeni w błąd. Artykuł jest anonimowy. Przed jego ukazaniem nikt się z nami nie kontaktował, nie zacytowano ani jednej naszej wypowiedzi. Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt OTOZ Animals działa na rzecz zwierząt od 2001r. Prowadzimy 5 schronisk dla bezdomnych zwierząt. Jednym z naszych priorytetów jest prowadzenie działań mających na celu poprawę warunków bytowych zwierząt przebywających w schroniskach. OTOZ Animals od momentu przejęcia schroniska w Elblągu w styczniu 2009 roku przekazało kwotę 10 tys. zł na wykonanie zadaszenia i wprowadziło nowe zasady funkcjonowania schroniska (m. in. otwarcie na wolontariat). Rozpoczęte przez OTOZ Animals prace remontowe i wszelkie zmiany jakie są widoczne od stycznia 2009 roku, autor artykułu niesłusznie przypisuje tylko i wyłącznie kierowniczce schroniska, która rozpoczęła pracę w lutym br. Widoczna poprawa to efekt działań wielu osób zaangażowanych w pracę naszego stowarzyszenia, które gromadzi środki finansowe na rozbudowę, modernizację i utrzymanie prowadzonych schronisk.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    radziej123(2009-07-13)
  • Nasze placówki są otwarte na wolontariat, gdyż doskonale zdajemy sobie sprawę, jak ważne dla pokrzywdzonych zwierząt są chwile spędzone z człowiekiem. Kierownik schroniska powinien koordynować działania wolontariuszy, a nie ich dzielić. Obecna sytuacja zaistniała w schronisku - rozłam wolontariuszy na dwa skłócone obozy - dobrze ilustruje niekompetencję byłej kierowniczki. Jednocześnie oświadczamy, że nieprawdą jest, że ze schroniska odeszli wszyscy wolontariusze. Funkcji tej zrzekło się jedynie kilku niepełnoletnich wolontariuszy. Pani Jolanta Marcinkiewicz zatrudniona przez nas na stanowisku kierownika schroniska w Elblągu na czas określony, niestety, nie wywiązywała się z tej funkcji zadowalająco. W schronisku dochodziło do niepokojących incydentów: m. in. zdarzało się, ze umowy adopcyjne ze strony schroniska podpisywały osoby niepełnoletnie, wbrew naszym wyraźnym zaleceniom szczenięta karmiono nieodpowiednią karmą. Pod adresem Pani Marcinkiewicz padają jeszcze inne, poważniejsze zarzuty, dowody w tej sprawie kieruje do sądu Warmińsko-Mazurskie Stowarzyszenie Obrońców Praw Zwierząt oraz wolontariusze. W związku z zaistniałą sytuacją, po dokładnym zbadaniu sprawy, ze względu na dobro zwierząt, podjęto decyzję o zmianie kierownika. Obecną kierowniczką została Pani Agnieszka Wierzbicka, od wielu lat zaangażowana w pomoc dla schroniska i inne działania mające na celu ochronę zwierząt.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    radziej123(2009-07-13)
  • Zdajemy sobie sprawę, ze utrata pracy powoduje frustrację i emocje, ale nie oznacza to, że należy atakować stowarzyszenie, które wkłada wiele wysiłku w obronę tych, które same sobie pomóc nie mogą. Zapewniamy, że prace modernizacyjne będą trwały nadal. Schronisko nie zamierza zamykać się na wolontariat, ani zaprzestać szukania nowych domów dla zwierząt przy pomocy Internetu, gdyż to właśnie nasze stowarzyszenie było inicjatorem zmian jakie nastąpiły od momentu przejęcia schroniska przez nas w styczniu 2009 roku. Zdajemy sobie sprawę, że nawet najlepiej wyposażone schronisko nie jest w stanie zastąpić zwierzętom prawdziwego domu, dlatego priorytetowe są dla nas adopcje. OTOZ Animals popiera wszelkie inicjatywy wolontariuszy dotyczące ogłaszania zwierząt w prasie czy Internecie. Dzięki kampanii „ Adoptując mnie, ratujesz mi życie” w ubiegłym roku 2008 uratowaliśmy i znaleźliśmy nowe domy dla 3409 psów i 1125 kotów. Ubolewamy nad postawą autora artykułu, który zarzucając stowarzyszeniu kierowanie się plotkami i brak kompetencji, sam oczernia OTOZ Animals bazując na wypowiedzi tylko jednej ze stron. W dniu jutrzejszym wstępujemy na drogę sądową przeciwko właścicielowi portalu i autorowi niesprawiedliwego artykułu. Z wyrazami szacunku W imieniu OTOZ Animals Prezes OTOZ Animals - Ewa Gebert Wiceprezes OTOZ Animals - Edyta Staręga Pełnomocnik d. s. schroniska w Elblągu – Katarzyna Kownacka
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    radziej123(2009-07-13)
  • Załączamy stanowisko Warmińsko– Mazurskiego Stowarzyszenia Obrońców Praw Zwierząt odnośnie zmiany kierowniczki Elbląskiego schroniska: „ Z aprobatą przyjęłam wiadomość o odwołaniu Jolanty Marcinkiewicz ze stanowiska kierownika schroniska dla zwierząt w Elblągu. Jako prezes Warmińsko-Mazurskiego Stowarzyszenia Obrońców Praw Zwierząt z siedzibą w Pasłęku i osoba współpracująca z w/w schroniskiem poznałam p. Marcinkiewicz jako osobę mijającą się z prawdą, manipulującą ludźmi, nie radzącą sobie z obowiązkami kierownika takiej placówki. Do schroniska dla zwierząt trafiają zwierzęta szczególnej troski i z tego powodu osoba kierująca takim miejscem nie może pozwolić sobie na błędy jakie popełniała Pani Marcinkiewicz. Barbara Zarudzka Oświadczenie Oświadczam, ze nie poleciłam zamknąć w boksach dwóch, małych łagodnych psiaków przebywających obecnie w biurze schroniska. Zarzut autora artykułu jest niedorzeczny i krzywdzący. Jestem przeciwnikiem wszelkiego rodzaju łańcuchów, zamykania zwierząt w małych boksach, kojcach itd. Moje poglądy na prawa zwierząt doprowadziły mnie do założenia stowarzyszenia ochrony zwierząt. Prezes OTOZ Animals Ewa Gebert
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    radziej123(2009-07-13)
  • Wskazać należy, iż zgodnie z art. 24 § 1 kodeksu cywilnego- ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Koniecznym jest wskazanie także, iż formułowanie wypowiedzi o charakterze zniesławiającym, mogącym narazić pokrzywdzonego na utratę zaufania koniecznego do prowadzenia określonego rodzaju działalności jest zabronione przez kodeks karny. Art. 212 § 1kodeksu karnego stanowi, iż: kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku. Zgodnie z art. 212 § 2 kk - jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    radziej123(2009-07-13)
  • Odpowiedź jaką uzyskałem od OTOZ ANIMALS. początek listu (moderator się zagapi ł:) )
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    radziej123(2009-07-13)
  • no i coś nie mogę. nie chce dodać początku listu
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    radziej123(2009-07-13)
  • moze wyskoczymy na kawke p. Agnieszko? zajontscheck@gmail. com
  • a moim zdaniem dobrze tej nowej kierownik z oczu patrzy. .powodzenia :)))
  • Jaka ładna Pani Agnieszka! Może adoptuję jakiegoś kotka? Pozdrawiam i trzymam kciuki za Panią i schronisko.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kundelek(2009-07-14)
  • Mam nadzieję, że szum wokół schroniska niedługo ucichnie i wszyscy będą mogli normalnie pracować. Myślę, że ta zmiana wyjdzie zwierzakom na dobre, a Elblążanie, którzy naprawdę kochają zwierzeta nadal będą im pomagać.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Antilia(2009-07-14)
  • schronisko nie ma szczęścia ani do kierowników ani do prasy. A zwierzęta tylko na tym cierpią. Tak jest od lat. Szkoda, że Animals nie dali sobie rady z elbląskim zakompleksieniem
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    rozmaryn(2009-07-14)
Reklama