Tyle zabrakło polskiej czwórce do awansu do finału A na 500 metrów podczas rozgrywanych w Krakowie Igrzysk Europejskich. W składzie polskiej osady jest kajakarz Silvant Kajak Elbląg - Przemysław Korsak.
Polska czwórka na 500 metrów w składzie Jakub Stepun, Przemysław Korsak, Jakub Michalski, Sławomir Witczak rywalizację rozpoczęła w środowy poranek od biegu eliminacyjnego. Stawką były trzy miejsca w finale. Polakom nie udało się wywalczyć bezpośredniej kwalifikacji. W swoim biegu jeszcze na półmetku zajmowali piąte miejsce. W drugiej połowie dystansu dali się jeszcze wyprzedzić rywalom i ostatecznie zajęli ostatnie, siódme miejsce, pokonując dystans w czasie 1:22.523 minuty tracąc 1,007 sekundy do trzecich na mecie Litwinów. Bezpośredni awans z „polskiego“ biegu uzyskali Hiszpanie, Łotysze i Litwini.
Polacy musieli szukać swojej szansy w popołudniowym półfinale. I... szczęście było bardzo blisko. Do ostatnich metrów Polacy walczyli z Czechami o trzecią lokatę dającą upragniony awans do finału A. Zabrakło... 0,3 sekundy. Polacy pokonali dystans w czasie 1:22.928 minuty Walka była bardzo zacięta, różnica pomiędzy pierwszymi na mecie Niemcami, a szóstą ekipą Słowacji wyniosła niecała sekundę. Polacy popłyną w finale B i rywalizować będą o miejsca 10-18.
Przemysław Korsak na Igrzyskach Europejskich popłynie jeszcze w konkurencji jedynek na 500 metrów.