UWAGA!

Elbląska stolica brydża

 Elbląg, Kongres brydżowy potrwa do niedzieli
Kongres brydżowy potrwa do niedzieli (fot. Anna Dembińska)

Trwa XXIII edycja Żuławskiego Międzynarodowego Kongresu Brydża Sportowego im. Arcymistrza Miedzynarodowego Mirosława Wołka. Rozgrywki rozpoczęły się w czwartek (23 stycznia), a biorą w nich udział zawodnicy z całej Europy. Zobacz zdjęcia.

Sport niełatwy, ale wart poznania

Po wejściu do Hotelu Elbląg, w którym odbywają się rozgrywki, uwagę przyciągają znajdujące się na stolikach pudełka rozdaniowe z zestawami kart do gry. Zasiadający przy nich brydżyści omawiają minione rozdania, dyskutują o strategiach i czekają na kolejne rundy rozgrywek. Zapytani o swój ukochany sport, posługują się specjalistycznymi sformułowaniami. Chociaż wytłumaczenie laikowi zasad gry w kilku krótkich zdaniach wydaje się niemożliwe, brydżystom nie sposób odmówić pasji w wyjaśnianiu reguł rozgrywki.

- W brydżu występuje mnogość sytuacji do opanowania – podkreśla elbląski brydżysta Andrzej Frączak. - Zacznijmy od licytacji. Opiera się ona na stosowaniu przez profesjonalnych graczy pewnych systemów. Po licytacji jest wist, obrona itd. Żeby grać w brydża, trzeba dużo trenować – dodaje uczestnik kongresu.

- W brydżu sportowym mamy do czynienia z turniejem par lub z turniejem 4-6 osobowych teamów – uzupełnia Marek Kryniewski. - Podczas turnieju wszyscy grają tymi samymi kartami, wyniki rozdań są zapisywane i porównywane z innymi stołami, na tej podstawie uzupełniania jest punktacja za dane rozdanie. W czasie gry ustala się tzw. kontrakt, atutowy lub bez atutu, w kolor, w szlema, w szlemika... - wylicza zawodnik. - Całą rozgrywkę można porównać do swego rodzaju negocjacji.

 

Czwarty do brydża

Opanowanie zasad i języka rozgrywki wymaga poświęcenia sporej ilości czasu. Zainteresowanie kongresem pokazuje jednak, że nie brakuje osób, które brydżowi poświęcają większą część swojego życia. Jak rozpoczynali swoją przygodę z tym sportem?

- Gdy wybuchł stan wojenny, zaczęliśmy grać podwórko na podwórko. Kiedy obowiązywała godzina milicyjna, potrafiliśmy całe noce spędzić na grze – śmieje się Marek Kryniewski. - Byłem wtedy studentem...

- Również zacząłem grać na studiach – mówi Lechowsław Suszka. - W akademiku były trzy osoby chętne do gry. Ja nie grałem, więc ostatecznie praktycznie zmuszono mnie, by się dosiąść i dokładać te karty. Później w naszym klubie studenckim organizowano turnieje, ktoś mnie namówił na udział, a potem to już w to wsiąkłem – dodaje zawodnik.

- Zacząłem grać w brydża w technikum – mówi Zenon Betański. - Gdy na zajęcia nie przyszedł nauczyciel, szliśmy do szatni i graliśmy. Pamiętam sytuację, gdy nauczyciel wpadł do tej szatni. Niektórzy grali w gry takie jak wojna, więc dostali opieprz, ale gdy prowadzacy lekcje zobaczył, że ja i koledzy gramy w brydża, kazał jednemu z nas zrezygnować i sam dosiadł się do rozgrywki – wspomina brydżysta.

Chociaż przy stołach do gry czuć atmosferę rywalizacji, zawodnicy podkreślają, że w ich dyscyplinie silnie zaznacza się aspekt towarzyski, czyli tworzenie między ludźmi więzi.

- Brydżyści budują ze sobą relacje, mają ze sobą kontakt – podkreśla Marek Kryniewski. - Pomagamy sobie w trudnych sytuacjach, takich jak utrata pracy, problem z jakimś biznesem... Sam spotykam się z innymi na grze raz, dwa razy w tygodniu. Nawiązałem przy tej grze wiele przyjaźni. Często gram w synogodze w Gdańsku, to dość ciekawe, że w takim miejscu spotykamy się na brydżu. Żona śmieje się ze mnie, że teraz jestem częściej w synagodze niż w kościele – dodaje.

 

Gra, która rozwija

- Brydż sportowy wspomaga wzrost intelektualny człowieka. Jeśli ktoś zaangażuje się w tę dyscyplinę, to ma szansę zwiedzić wiele miejsc, bo turnieje odbywają na całym świecie – podkreśla Bogusław Gierulski, organizator kongresu i arcymistrz międzynarodowy w brydżu sportowym.

- Do zaangażowania się w ten sport zachęcam wszystkich bez wyjątku – mówi Zenon Betański. Brydż uczy logicznego myślenia i planowania. Z tym poglądem zgadza się Marek Kryniewski:

- Powinny grać młode osoby, bo to rozwija zdolności matematyczne, koncentrację, umiejętność współpracy, a także kulturę osobistą, bo przy stole trzeba umieć się zachować. Powinni grać seniorzy, bo wysiłek intelektualny przeciwdziała choćby demencji starczej, a sama gra daje satysfakcję i tworzy możliwość spotkania z innymi ludźmi.

 

Ku pamięci Mirosława Wołka

Bogusław Gierulski podkreśla, że organizowany w Elblągu kongres ma już swoją renomę, co pokazuje liczna reprezentacja brydżystów z zagranicy. - Przyjechali do nas zawodnicy m.in, ze Szwecji, Estonii, Litwy, Białorusi i Włoch – wymienia.

XXIII Żuławski Kongres Brydża Sportowego potrwa do niedzieli (26 stycznia). Wydarzenie stanowi formę upamiętnienia Mirosława Wołka, jednego z założycieli Elbląskiego Stowarzyszenia Brydża Sportowego. Szczegółowy harmonogram kongresu można znaleźć na stronie Polskiego Związku Brydża Sportowego. Wszystkim zawodnikom biorącym w nim udział pozostaje życzyć połamania kart!

 

Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym wydarzenia

Tomasz Bil

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama