W 4. kolejce III ligi piłkarzy ręcznych Meble Wójcik II Elbląg zwyciężyli w Morągu z miejscowym UKS Jedynka 34:20 prowadząc do przerwy 14:11. Podopieczni Andrzeja Rusznickiego z kompletem zwycięstw umocnili się na pozycji lidera rozgrywek.
W Morągu spotkały się zespoły o zupełnie innych celach na ten sezon. Meblarze chcąc wywalczyć awans do II ligi musieli te spotkanie wygrać, natomiast gospodarze starający się odbić od dna tabeli chcieli przy odrobinie szczęścia powalczyć o korzystny wynik i uzyskać pierwsze punkty w sezonie.
Pierwsza połowa meczu nie zapowiadała wysokiego zwycięstwa Meblarzy. Gospodarze, którzy nie mieli nic do stracenia, stawiali opór zdecydowanie wyżej notowanym elblążanom, dlatego w 15. minucie meczu objęli, ostatnie jak się później okazało, prowadzenie 6:5. W tym momencie Andrzej Rusznicki poprosił o czas, a na efekty nie trzeba było długo czekać. Meblarze poprawili grę obronną, w ataku zagrali skuteczniej, głównie dzięki dobrej grze Grzegorza Sieńkowskiego, dlatego do szatni zeszli z 3 bramkowym prowadzeniem. W II połowie spotkania wyrównana gra trwała tylko do 40 minuty, kiedy to na tablicy wyników widniało 20:15 dla Meble Wójcik. W ostatnich 20 minutach meczu elblążanie włączyli wyższy bieg, zagrali szybciej i dokładniej. Ich dominacja nie podlegała dyskusji, dlatego mecz zakończył się wysokim, czternastobramkowym zwycięstwem podopiecznych Andrzeja Rusznickiego.
W I połowie meczu kontuzji kolana doznał kapitan drużyny Piotr Sadowski. Badania wykazały naciągnięte więzadło poboczne strzałkowe, więc pod znakiem zapytania stanął występ „Farmera” w następnym meczu.
UKS Jedynka Morąg - Meble Wójcik II Elbląg 20:34 (11:14)
Wójcik: Adam Kozik, Dawid Smoliński – Grzegorz Sieńkowski 9, Paweł Grynis 5, Krzysztof Koteluk 4, Maciej Borsukowicz 4, Bartosz Rusznicki 3, Kamil Chudziński 3, Łukasz Janowicz 2, Łukasz Nikoporowicz 1, Tomasz Janowicz 1, Piotr Sadowski 1, Michał Grzybek 1.
W 5. kolejce spotkań kibiców w Elblągu czeka „mecz na szczycie”. Liderujący Meble Wójcik II podejmą na własnym terenie drugi w tabeli MLKS Borowiak Czersk. Ten ciekawie zapowiadający się pojedynek odbędzie się w sobotę, 15 października o godzinie 16 w sali MOS przy ul. Kościuszki 77a. Wstęp wolny.
Pierwsza połowa meczu nie zapowiadała wysokiego zwycięstwa Meblarzy. Gospodarze, którzy nie mieli nic do stracenia, stawiali opór zdecydowanie wyżej notowanym elblążanom, dlatego w 15. minucie meczu objęli, ostatnie jak się później okazało, prowadzenie 6:5. W tym momencie Andrzej Rusznicki poprosił o czas, a na efekty nie trzeba było długo czekać. Meblarze poprawili grę obronną, w ataku zagrali skuteczniej, głównie dzięki dobrej grze Grzegorza Sieńkowskiego, dlatego do szatni zeszli z 3 bramkowym prowadzeniem. W II połowie spotkania wyrównana gra trwała tylko do 40 minuty, kiedy to na tablicy wyników widniało 20:15 dla Meble Wójcik. W ostatnich 20 minutach meczu elblążanie włączyli wyższy bieg, zagrali szybciej i dokładniej. Ich dominacja nie podlegała dyskusji, dlatego mecz zakończył się wysokim, czternastobramkowym zwycięstwem podopiecznych Andrzeja Rusznickiego.
W I połowie meczu kontuzji kolana doznał kapitan drużyny Piotr Sadowski. Badania wykazały naciągnięte więzadło poboczne strzałkowe, więc pod znakiem zapytania stanął występ „Farmera” w następnym meczu.
UKS Jedynka Morąg - Meble Wójcik II Elbląg 20:34 (11:14)
Wójcik: Adam Kozik, Dawid Smoliński – Grzegorz Sieńkowski 9, Paweł Grynis 5, Krzysztof Koteluk 4, Maciej Borsukowicz 4, Bartosz Rusznicki 3, Kamil Chudziński 3, Łukasz Janowicz 2, Łukasz Nikoporowicz 1, Tomasz Janowicz 1, Piotr Sadowski 1, Michał Grzybek 1.
W 5. kolejce spotkań kibiców w Elblągu czeka „mecz na szczycie”. Liderujący Meble Wójcik II podejmą na własnym terenie drugi w tabeli MLKS Borowiak Czersk. Ten ciekawie zapowiadający się pojedynek odbędzie się w sobotę, 15 października o godzinie 16 w sali MOS przy ul. Kościuszki 77a. Wstęp wolny.
Paweł Grynis