UWAGA!

Najlepsi skoczkowie połączyli siły, by ustanowić rekord Polski

 Elbląg, W wydarzeniu uczestniczy dziewięciu najlepszych skoczków w Polsce,
W wydarzeniu uczestniczy dziewięciu najlepszych skoczków w Polsce, fot. Michał Skroboszewski

W weekend niebo nad Elblągiem zaroi się od kolorowych spadochronowych czasz. W próbie bicia rekordu Polski wspólnego lotu wingsuit i samolotu wynoszącego uczestniczy dziewięciu najlepszych i najbardziej doświadczonych skoczków z naszego kraju. Zobacz zdjęcia.

Airplane Wingsuit Formation to powietrzna formacja złożona ze skoczków spadochronowych, latających w kombinezonach wingsuit oraz samolotu. Najlepsi i najbardziej doświadczeni polscy skoczkowie połączyli siły i w ten weekend spróbują ustanowić rekord naszego kraju we wspólnym locie wingsuit i samolotu wynoszącego. W piątek (21.08) do południa skoczkowie mieli już za sobą kilka próbnych lotów.

- Na razie zgrywamy się jako grupa w locie bez samolotu i wygląda to dobrze. Najtrudniejsze jednak będzie dla nas zsynchronizowanie się z samolotem. W pojedynkę z samolotem jestem w stanie lecieć bez żadnego problemu. Wyskakuję z niego w ciągu ułamków sekund, a w tym przypadku grupa skoczków ma siedem sekund, by opuścić samolot, zgrać się i potem „podejść” do niego ponownie - mówi Piotr Walasek, skoczek i inicjator wydarzenia.

W próbie ustanowienia rekordu uczestniczą najlepsi i najbardziej doświadczeni w Polsce skoczkowie: Tomasz Zagała, Jakub Juszczak, Tomasz Nowicki, Dawid Winczewski, Dariusz Kobyłecki, Oskar Wojciechowicz, Jakub Mijakowski, Ireneusz Paliszek i oczywiście Piotr Walasek.

- Wszyscy mają bardzo duże umiejętności, średnia wykonanych przez nich skoków to 1500. Jeden ze skoczków ma za sobą aż 2700 skoków. W tym sporcie do sukcesu prowadzą trening i powolne zwiększanie swoich granic. W pewnym momencie dochodzimy do punktu, w którym coś, co dawniej wydawało się nam nieprawdopodobne, staje się normalne. To jest po prostu sport i wszystko jest tu wcześniej dokładnie przemyślane i zaplanowane – mówi Piotr Walasaek.

Przypomnijmy, że skoczek Piotr Walasek oraz pilot Bartłomiej Ledwon wykonali nad Elblągiem wspólny lot wingsuit i samolotu wynoszącego (Technoavia SMG-92T Turbo Finist). - Takie przedsięwzięcia zorganizowano do tej pory w czterech miejscach na świecie. - Podobne loty, ale w większej obsadzie, były organizowane w Portugalii z Pilatusa PC6 i w USA z Wilgi Draco - mówi Piotr Walasek.

Wingsuiting to sport ekstremalny, w którym skoczek ubrany w specjalny kombinezon skacze z dużej wysokości: z samolotu, szczytu urwiska, wysokiej budowli a następnie szybuje. Lot kończy się otwarciem spadochronu i lądowaniem. Kombinezon wingsuit zmniejszając prędkość opadania i zwiększając prędkość w poziomie pozwala na znacznie dłuższe przebywanie w powietrzu. Zgodnie z zaleceniami Amerykańskiego Stowarzyszenia Spadochronowego, aby wykonać pierwszy skok wingsuit, należy mieć wykonane co najmniej 200 zwykłych skoków spadochronowych w ciągu ostatnich 18 miesięcy. Próba ustanowienia rekordu odbędzie się podczas imprezy spadochronowej Baltic Wingsuit Meet.

daw

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • SUPER. Kiedy remont lotniska i budowa utwardzonego pasa startowego.
  • o której to ma być godzinie?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    13
    0
    bleble(2020-08-21)
  • Widziałem dziś jak lecieli :)Fajny widok!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    4
    Kapitan Bomba(2020-08-21)
  • Wszystko super. Jeżeli takie imprezy mają miejsce raz na jakiś czas. Jestem całkowicie za. Ale niebo nad Elblągiem jest w każdy weekend okupowane a my mieszkańcy jesteśmy terroryzowani przez warkoczący samolot Turbo Finist, czy jakoś tak. Ten uciążliwy jazgot przez wszystkie weekendy od maja do jesieni powoduje, ze takie imprezy, jak tu opisana wcale mnie już nie cieszą (a są fajne), bo po prostu mam dość tego warkotu od rana do wieczora. I od razu nadmienię, ze nie mieszkam blisko lotniska.
  • Chcesz się zamienić? Ja mam pod oknem plac zabaw!
  • Znów pół dnia uciążliwego warkotu nad miastem i okolicą.
  • Ja mam pod oknem po. .. bòw co słuchają prawie całą dobę najgorsze disco polo. .. .. po 10 razy z rzędu miała matka syna. .. .. mogę się zamienić na warkot samolotu odrazu. .. .jest chętny?
  • A w jaki sposób lotnicy, spadachroniarze i inni sportowcy lotnictwa mają osiągnąć poziom pozwalający im na uzyskiwanie rekordów. To można osiągnąć jedynie poprzez mozolne treningi, zresztą tak jak i w innych dyscyplinach. Ale lotnictwo nie może odbywać się bez lotów treningowych. To musi być realizowane przez dłuższy czas, a więc nie dziwią wielogodzinne loty samolotu, bo przecież można je realizować przy odpowiedniej pogodzie. A ten hałas to przesada, wolę ten od pijackich krzyków późnym wieczorem, czy wczesnym ranem, głośnej muzyki puszczanej non stop przez durnego mieszkańca, wyjących silników motorów czy samochodów pędzących po naszych ulicach w różnych godzinach i to nagminne zmuszanie mnie do słuchania jazgotu zwanego muzyką płynącego z głośników quadro zainstalowanych w samochodach. Przy takich sytuacjach dźwięk latającego samolotu jest balsamem, to kulturalne przeżycie wskazujące, że są jeszcze ludzie z prawdziwą, nikomu nie szkodzacą pasją.
  • Lotnisko istnieje od wielu lat a na zatorzu nie było budynków jak lotnisko zbudowano. Jak się nie podoba miasto won na wioche barany. I przestańcie pisać te bzdury O jazgocie.
  • Kto dał Ci prawo wyganiania mnie z miasta? Kim Ty jesteś? Właścicielem tego miasta? Dosyć!!! Przedstaw się imieniem i nazwiskiem, wtedy możemy podyskutować.
  • @Lataj i żyj. - Dla jednych, to balsam dla innych katorga. "Nie szkodząca pasja?"Szkodząca i to bardzo!!! W minioną sobotę warczał ten samolot od 8 rano do 20.Czy ja muszę tego słuchać?
  • Zgadzam sie. Ten samolot, to udreka dla calego miasta. Mieszkam nad Jarem i wlasnie go slysze. Tydzien temu w sobote latal i warczal caly dzien. Mam disc tych komentarzy tyou- wynocha z miasta. Dlaczego ktos mnie wygania z miasta, w ktorym mieszkam od urodzenia. To ten samolot pojawil sie w Elblagu kilka lat temu. Przedtem bylo lotnisko, lataly samoloty i ok. Nikt sie nie skarzyl. Ale to, ci robi ten warkoczacy od kilku lat samolot jest nie do przyjecia. Czy ktos to w koncu zrozumie? A co ze spalinami, ktore on zapewne emituje?
Reklama