UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Do niepodpisanego!!! Chłopie powiem Ci tylko jedno nie rozlicza sie zwycięzców uważam ze dziewczyny zagrały bardzo dobry mecz i jeżeli tak zagrają w Chorzowie to będą kolejne dwa punkty!!! Napewno jesteś jakimś "życzliwym" kolegą trenera Czoski!! Zastanów sie co ty mówisz pajacu!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Podpisany(2003-01-08)
  • ja tylko w kwesti przypadkowosci i szczescia. Rozumiem, ze wedlug niepodpisanego zwyciestwa nad Sosnica, Zaglebiem i Nata, czolowka ekstraklasy, to takze przypadek i szczescie? Tylko czy nie za duzo tych przypadków? Moim zdaniem mozemy juz mowic o regule, ze w Elblagu wygranej nie moze byc zaden przyjezdny zespol. Natomiast kwestionowanie umiejetnosci trenera Czoski czy dokonywanych zmian na parkiecie przy tych wynikach jakie ma to chyba nieporozumienie. W sobotnim meczu mozna zarzucic trenerowi, ze wpuscil Lipska ktora zrobila trzy bledy pod rzad. Zrobila je w ciagu pieciu minut i tu reakcja trenera byla prawidlowa - po prostu ja zdjal. Wiec nie rozumiem niepodpisany dlaczego bolala Cie glowa. Moze to objaw jakies choroby? Zazdrosci?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kielich(2003-01-08)
  • Niepodpisany będizesz musia odszczekać te swoje bzdury. Bramkarka Kolportera nie była wcale firanką, zawodniczki z pola nie rzucały dobrze bo dobrze blokowane np. Ela Olszewska kontra najlepsza snajperka Kielc.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    czepialski(2003-01-08)
  • a moim zdaniem podpuscil nas wszystkich,zebysmy napisali cos dobrego.Cwaniaczek!
  • Do osoby tak atakowanej za swoją wypowiedź. Nie widzę możliwości dyskusji na argumenty. No bo jak oceniać rzuty Kolportera w sytuacji "sam na sam"? Wiadomo, powinna być bramka, ale w sporcie tak nie jest. Czyja to zasługa - bramkarki, czy "zasługa" rzucającej? Jeden, najważniejszy punkt, to ZWYCIĘSTWO. Dawno nie było w sezonie, że w Elblągu poległy wszystkie /oprócz Lublina/ czołowe zespoły ligi w sytuacji, kiedy przed sezonem zespół miał walczyć "w ogonie". Kiedy mecze są emocjonujące, to czego jeszcze trzeba? Chyba tylko mieszania. A to tak typowo ........... zaściankowe. "Przestań Waść, wstydu oszczędź". Na tą stronę zaglądają także z Polski.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Elblążanin(2003-01-08)
  • Jak komuś to pomoże to możecie uważać że jestem "Ringwelski" lub ktoś całkiem inny. Nie mniej jednak z kolejnych waszych wpisów dostrzegam że pomału zgadzacie się z moją teorią. Po pierwsze jakoś szczęścia nie było w Lącznościowcu Szczecin przegrywając z przedostatnią drużyną ligi?. Po drugie jak można mówić że w bramce Kolportera nie było firanki skoro Pawłowska natychmiast klękała gdy tylko piłka leciała wświatło bramki /większość bramek padło górą, jak wogóle to było możliwe gdy w bramce stoi zawodniczka o wzroście około 185 cm odpowieć jest jedna była tragicznie słaba/. Po trzecie Lipska zrobiła nie 3 a 5 błedów po których przeciwniczki zdobyły bramki jest to katastrofalny porcent błędów w stosunku do zdobytych bramek. Przy takiej ilości błędów nawet gdyby trener był ślepy to musiał to zauważyć tylko dlaczego tak późno. Po czwarte jak wyglądał by ten mecz gdyby zawodniczki Kolportera całymi seriami nie robiły kardynalnych błędów rzutowych na początku II połowy meczu /były takie momenty że w jednej akcji oddawały trzy rzuty na bramkę w sytuacjach 300% -ych/. Po piąte szczęście trenera Czoski polegało również na tym, że po przeciwnej stronie na ławce Kolportera siedział Pan Siiewruk dawny elblążanin, który momentami musiał sie tak rozczulić z powrotu na ziemię elbląską, że nie potrafił wogóle czytać gry i tego co dzieje sie na boisku. Przecież aż się prosiło by natychmiast na początku II połowy poprosić o czas w celu dokonania korekt w swoim zespole a nie czekać z tym aż róznica bramkowa wzrośnie do 8 bramek. Mógłbym wyliczać jeszcze wiele błędów ale wydaje mi się że nie będę miał fachowych partnerów do dyskusji a bedą się odzywali wyłącznie szowiniści i zaślepieńcy. Zobaczymy co będzie w Chorzowie i czy nie miałem racji co do fachowości Pana Czoski ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    niepodpisany(2003-01-08)
  • "Ringwelski", znowu buta. Jeżeli to jesteś Ty, to chyba miałeś swoje 5 minut. Jeżeli nie jesteś, cóż, i tak nie masz większych szans /narazie/ na wskoczenie na stołek. Twoja krytyka, przy zwycięstwach, to tylko wołanie na wietrze. Bądź czujny, może .... Ja nie podpiszę się swoim nazwiskiem, bo Ty nawet nie podajesz swojego nicka. Może wtedy przekonałbyś się, że nie jesteś jedynym, wiedzącym wszystko o piłce ręcznej. Ale takie są czasy - arogancja i brak obiektywizmu. "Ja i tylko ja."
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Elblążanin(2003-01-08)
  • Wiecie co ten człowiek, co pisze takie bzdury o szcześciu zawodniczek nie fachowości trenera itp. to chyba jest "ktoś" o nie spełnionych ambicjach!!! Bo jezeli zna sie na piłce ręcznej to po pierwsze nie ważne jest jak się wygrywa - liczą sie punkty, po drugie w tym sezonie patrząc na osiągnięcia EB to pokonanie takich zespołów jak Kolporter, Nata, Sośnica, Zagłębie to faktycznie nic innego jak przypadek (naprawde człowiek fachóra z niego). Po drugie wygląda na to że masz ochote na stołek pana Czoski, który jeżeli byś się znał na piłce to wiedziałbyś że: jako jedyny w Polsce grał dwa razy w finale pucharu Europy. Zdobywał wielokrotnie tytuł Mistrza Polski a także wicemistrza. Wprowadzał z drugiej ligi do pierwszej zespoł Startu, Awansował z 3 ligi do 2 a potem do Bundesligi - mysle ze to świadczy w zupełnośc o fachowść tego trenera !!!!! Po czwarte jeżeli jesteś prawdziwym kibicem EB to BARANIE jeden nie siej zamentu i nie obrabiaj zawodniczkom i trenerowi tyłka!!! Tylko weż się za to co potrafisz - jeżeli jest coś takiego. Pozdrawiam wszystkich prawdziwych kibiców oraz oczywiści wspaniałe zawodniczki i trenera!!!!!
  • Elblążanin i Niki i znów wasze wypociny nie zawierają żadnych argumentów. Wasze chiejstwa i wróżenie z fusów niczemu nie służą a wyliczanki z zamieszchłej historii tym bardziej. Jak to ktoś mądry powiedział że mając bardzo dobrych zawodników to nawet trener nie jest potrzebny. A tak swego czasu było w Wybrzeżu "samograje". Porozmawiajcie z Panasem,Waszkiewiczem, Predelem, Urbanowiczem, Gołuńskim i wielu innymi to wam powiedzą jak się trenowało. Tytułem historii, jakoś nikt tu nie dołączył do wyliczanki Startu Gdańsk, którego Pan Czoska doprowadził również do "sukcesów" /upadek i rozwiązanie klubu/. Czy może zbieżność nazw klubów to tylko przypadek !!!!!!!!!!!!!!. Jeszcze raz apeluję argumenty i fakty to podstawa każdej dyskusji /nawet najbardziej krytycznej - jak wy to uważacie/.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    niepodpisany(2003-01-10)
  • Żałuję, że nie mogłem oglądać meczu, gdyż sądząc po wypowiedziach kibiców był on wart obejrzenia. A jeśli chodzi o "niepodpisanego" - to nieważne jakie decyzje podejmował trener Czoska czy też trener drużyny przeciwnej, żaden z nich nie czynił tego w celu przegrania meczu przez swój zespół. A tak naprawdę to my wszyscy wiemy, że szczęście, o którym mówi "niepodpisany" sprzyja tylko lepszym!!!! Gratulacje dla Natalii i całego zespołu.
  • Żeby być dobrym trenerem, potrzeba tylko dwóch rzeczy: - Wnikliwej znajomości tego, co ludzie potrzebują do działania Ducha, który innych zaraża podnieceniem i energią i postępować zgodnie z zaleceniem J. Paula Getty'ego, by zawsze "Postarać się jeszcze bardziej" tj. uczynić zwykłe zwycięstwo, sukcesem, który będzie prowadzić do dalszych pozytywnych rezultatów. Żeby móc przewidzieć, trzeba być człowiekiem niezależnym, P.Czoska najwidoczniej takim jest, jeśli dał Lipskiej zagrać, a z ludźmi niezależnymi, którzy regularnie oddzialają się od tłumu, ten sam tłum pragnie przebywać. Dobry trener stara się służyć innym, nie oczekuje służenia jemu. Drużyna to zespół, w zespole są ludzie, ludzie pragną aby ich doceniać i stawiać na nich, trener Czoska wykorzystał praktycznie wszystkie swoje zawodniczki w meczu z Kolportorem, niektóre spisały się słabiej, niektórze lepiej, jednak według mnie postąpił słusznie. Nawet jak to był przypadek (choć ja tak nie uważam) to trzeba się z niego cieszyć i wierzyć i dążyć do tego, aby tych "niby" przypadków zdarzało się jeszcze więcej!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    djandy(2003-01-10)
  • Ty nie podpisany jeżeli twierdzisz że zespół może grać bez trenera to spójrz np na Płock, a tak nawiasem mówiąc to te czasy z Wybrzeza troche znam więc nie będe z tobą dyskutował bo jesteś typowym gburem który ma lustrzyce (wiesz o co chodzi). A poza tym Baranie Start Gdańsk rozpadł sie dwa lata po tym jak trener Czoska wyjechał. To może gdańskie Wybrzeże też sie rozpada bo ma za trenera Waszkiewicza. Wiesz ty co na twoim miejscu bym sie nie wypowiadał bo wstyd mi że jesteś z Elbląga i gadasz na swoją drużyne!!!! A przynajmniej bys sie podpisał ..... wiem lepiej nie bo ktos może skojarzyć i ci przez przypadek ........ !! Ludzie nie dajcie tu takim sie wypowiadać bo to jest dla normalnych a nie ..... . Pozdrawiam
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    trenerka(2003-01-10)
Reklama