Nie udało się piłkarzom elbląskiej Concordii przywieźć punktów z Radomska. Katem pomarańczowo – czarnych został Omar Tell. Honorową bramkę dla elbląskiego zespołu strzelił Adam Duda.
Piłkarze Concordii Elbląg nie lubią opuszczać swojego stadionu. Przy ul. Krakusa punkty stracił już o liderujący Sokół Ostróda, jak i silny Świt Nowy Dwór Mazowiecki, który w momencie wizyty w Elblągu był wiceliderem. Tymczasem, kiedy pomarańczowo – czarni muszą wyjechać poza Elbląg, mają trudności ze zdobywaniem punktów.
Przed tygodniem podopieczni Łukasza Nadolnego po raz pierwszy przywieźli z wyjazdu trzy punkty. Dziś mieli ochotę ten wynik powtórzyć. Niestety, nie udało się. Do 66 minuty na boisku w Radomsku utrzymywał się bezbramkowy wynik. Wtedy jednak bramkarza Concordii pokonał Omar Tell. Ten sam zawodnik podwyższył wynik spotkania w 80 minucie.
Od 82 minuty Concordia musiała grać w osłabieniu. Na skutek kontuzji boisko opuścił Radosław Lenart, a trener Łukasz Nadolny wyczerpał już limit zmian. Grając w 'dziesiątkę” Concordię stać było na honorowego gola. Na listę strzelców wpisał się Adam Duda, który w 90 minucie pokonał bramkarza rywali.
W następnej kolejce pomarańczowo – czarni na własnym boisku podejmą Broń Radom.
RKS Radomsko - Concordia Elbląg 2:0 (0:0)
Bramki: 1:0, 2:0 - Tell (66, 80 min.), 2:1 - Duda (90. min.)
Concordia: Łakota - Kopeć, Maciążek, Lewandowski, Bukacki, Maciejewski (62' Kozak), Skierkowski (62' Danowski), Pawłowski (70' Wira), Lenart, Goljasz (46' Lisiecki), Duda