
Zaskoczeniem dla elbląskich kibiców tenisa stołowego jest porażka miejscowego Mlexera w pierwszym meczu o utrzymanie w II lidze z Liberpolem GUKS Orłem z Siedlina. Elblążanie przegrali z ostatnim w tabeli rywalem 4:6.
Elbląska drużyna Mlexera tylko dzięki roszadom w innych klubach otrzymała po faktycznym spadku do III ligi, szansę na grę w II lidze w sezonie 2009/2010. Aktualnie ponownie stoi przed widmem degradacji. Obok elblążan o przedłużenie ligowego bytu ubiegają się zespoły Dekorglass Działdowo, ATS Warszawa, Nadwiślanin Płock i Orzeł Siedlin. Do meczu z Orłem elblążanie przystępowali w roli faworyta, bo ostatnio pokonali rywali 6:4. Goście przyjechali na mecz w nie zmienionym składzie kadrowym i grając ambitnie z wolą walki o zwycięstwo pokonali elblążan na ich stołach 6:4. Najlepszym zawodnikiem Mlexera był Wasyl Skalienko zdobywając 2,5 pkt, Michał Link wywalczył 1 pkt, a Zenon Kastrau 0,5 pkt. Podstawowym powodem porażki Mlexera były widoczne braki treningowe u „zaciężnych” zawodników Zenona Kastrau i Roberta Nadrowskiego.
M