W piątek (8 lutego) w siedzibie klubu sportowego Olimpia przy ul. Agrykola 8 odbyła się konferencja prasowa prezesów Łukasza Konończuka (Olimpia) i Pawła Guminiaka (Olimpia 2004). W jej trakcie szefowie dwóch piłkarskich Olimpii poinformowali o rozpoczęciu negocjacji mających na celu ścisłą współpracę pomiędzy klubami, która w końcowym efekcie ma doprowadzić do połączenia obu stowarzyszeń w jeden klub.
Długi i żmudny proces
Konferencje rozpoczęło wystąpienie prezesa Olimpii 2004 Elbląg Pawła Guminiaka, który w skrócie przedstawił zarys tworzonego porozumienia. - We wtorek 5 lutego w obu klubach odbyły się Walne Zebrania członków klubu, na których głównym tematem była kwestia upoważnienia zarządów klubów zarówno Olimpii jak i Olimpii 2004 do prowadzenia negocjacji w kwestii połączenia obu stowarzyszeń w jeden organizm. Miło nam poinformować, że oba walne wyraziły na to zgodę, dały pełnomocnictwa i można powiedzieć, że zaczynamy proces negocjacyjny. Przed nami mnóstwo pracy, sporo spotkań, w trakcie których będziemy uzgadniali wszystkie szczegóły. Założyliśmy sobie szczegółowy plan pracy, taką mapę drogową, którą punkt po punkcie będziemy chcieli zrealizować. Jest tego naprawdę dużo, nie możemy jeszcze dziś o wszystkim mówić, nie jest to prosta sprawa. Wiele spraw wymaga wyjaśnienia, uzgodnienia. Biegli rewidenci przeprowadzą audyty w obu klubach, tak by nie było żadnych wątpliwości i niedomówień - poinformował Guminiak. - 30 czerwca to ta data od kiedy będziemy chcieli mówić od naprawdę ścisłej współpracy, pomiędzy dwoma odrębnymi stowarzyszeniami – Olimpią Elbląg i Olimpią 2004 Elbląg. To nie będzie jeszcze fuzja, połączenie w jeden w klub, bo do tego potrzeba czasu. Liczę i wierzę, że za rok, dwa lub trzy do faktycznego złączenia w jeden klub, gdy się dostatecznie poznamy i będziemy skutecznie współpracowali, ostatecznie dojdzie. Nie zamykamy się na nikogo, jesteśmy otwarci na propozycje z innych stron, klubów, ważne by były to szczere i uczciwe intencje – kontynuował Guminiak.
Z ramienia Olimpii w czteroosobowej komisji ds. połączenia zasiedli Łukasz Konończuk i Marek Kamiński, a Olimpię 2004 reprezentują Paweł Guminiak i Krzysztof Romanowicz.
W jedności siła
Po wystąpieniu prezesa Olimpii 2004 Elbląg głos zabrał prezes drugoligowej Olimpii Łukasz Konończuk. - Zastanawialiśmy się na tym krokiem od dłuższego czasu, to nie jest tak, że temat urodził się teraz. Teraz wchodzi w fazę realizacji. Nie ukrywam, że byliśmy mocno dopingowani i namawiani do tego ruchu przez pana prezydenta Grzegorza Nowaczyka. Wiem, że takie są oczekiwania kibiców, opinii publicznej. Jeden, mocny elbląski klub, który będzie w stanie powalczyć na nowym stadionie o coś więcej niż druga liga. Aby do tego wszystkiego dojść planujemy od czerwca 2013 stworzyć w Elblągu dwa sprofilowane kluby, które będą ze sobą współpracować, a w efekcie połączą się. Tu na Agrykola od sezonu 2013/14 ma funkcjonować grupa seniorska, złożona z dwóch zespołów. Jeden będzie występował w drugiej lidze, drugi w trzeciej lidze złożony z zawodników dzisiejszej Olimpii 2004, który docelowo będzie bezpośrednim młodzieżowych zapleczem U-21. Na Moniuszki z połączenia grup juniorskich stworzymy akademię piłkarską Olimpia Elbląg, z zapleczem gimnazjalnym o profilu piłki nożnej tworzonym w pobliskim Gimnazjum nr 5. To będzie ogromna grupa, blisko 500 młodych piłkarzy. Wszystko po to, by główną siłą Olimpii stali się z czasem wychowankowie – powiedział Konończuk.
- Od nowego sezonu nadal będą funkcjonowały dwa autonomiczne kluby, nie będzie żadnych przejęć, wchłonięć czy fuzji. Zmieni się jedynie profil ich działalności, ale za ostateczny rezultat odpowiadać będą te same osoby, bo planujemy, by dla uproszczenia sprawy zasiadały one w obu zarządach. Każdy z dzisiaj pracujących trenerów będzie nadal z nami współpracował, nic nie będziemy narzucali, a będziemy chcieli wybrać najlepsze rozwiązania dla klubów i dla trenujących w nich zawodników – stwierdził Guminiak
- Czasu jest i dużo i mało. Pragnę uspokoić wszystkich, trenerów, młodych piłkarzy, ich rodziców, a także przedstawicieli sekcji kajakowej i zapasów, którzy są w naszym klubie. Wszystko będzie konsultowane i wyjaśniane zainteresowanym podczas kolejnych spotkań, z których pierwsze mamy zaplanowane na 26 lutego – zdradził prezes Olimpii Elbląg.
Sprawdzony scenariusz
W historii Olimpii, która powstała tuż po wojnie w 1945 roku miało miejsce już podobne wydarzenie, które wywarło bardzo pozytywne piętno na klubie i przyczyniło się do jego rozwoju. O tym fakcie przypomniał prezes Konończuk. - Przed ponad 50 laty, w 1959 roku doszło w Elblągu do połączenia sił kilku drużyn i klubów (główne role odegrały wówczas Turbina i Polonia Elbląg – przyp. red.). W wyniku czego powstał bardzo mocny na ówczesne czasy klub. Olimpia Elbląg w kolejnych sezonach awansowała do wyższej ligi i na stałe została piłkarską wizytówką miasta. Dziś też chcemy powtórzyć tamten krok i również odnieść sukces. Teraz gramy w drugiej lidze, ale tęsknimy za piłką na wyższym poziomie. Wierzymy, że proces który inaugurujemy pozwoli nam z czasem zrealizować marzenia. Chcemy zbudować na bazie własnych wychowanków mocną piłkarską markę, z silną drużyną seniorów i bardzo dobrym szkoleniem młodzieży, które pozwoli na osiąganie sukcesów w piłce młodzieżowej na arenie całego kraju . Chcę, by klub po latach wrócił do historycznej nazwy, tego skrótu ZKS Olimpia Elbląg, który dziś będzie można przetłumaczyć jako Zjednoczony Klub Sportowy Olimpia Elbląg. Taki nasz elbląski united – zakończył Konończuk.
Konferencje rozpoczęło wystąpienie prezesa Olimpii 2004 Elbląg Pawła Guminiaka, który w skrócie przedstawił zarys tworzonego porozumienia. - We wtorek 5 lutego w obu klubach odbyły się Walne Zebrania członków klubu, na których głównym tematem była kwestia upoważnienia zarządów klubów zarówno Olimpii jak i Olimpii 2004 do prowadzenia negocjacji w kwestii połączenia obu stowarzyszeń w jeden organizm. Miło nam poinformować, że oba walne wyraziły na to zgodę, dały pełnomocnictwa i można powiedzieć, że zaczynamy proces negocjacyjny. Przed nami mnóstwo pracy, sporo spotkań, w trakcie których będziemy uzgadniali wszystkie szczegóły. Założyliśmy sobie szczegółowy plan pracy, taką mapę drogową, którą punkt po punkcie będziemy chcieli zrealizować. Jest tego naprawdę dużo, nie możemy jeszcze dziś o wszystkim mówić, nie jest to prosta sprawa. Wiele spraw wymaga wyjaśnienia, uzgodnienia. Biegli rewidenci przeprowadzą audyty w obu klubach, tak by nie było żadnych wątpliwości i niedomówień - poinformował Guminiak. - 30 czerwca to ta data od kiedy będziemy chcieli mówić od naprawdę ścisłej współpracy, pomiędzy dwoma odrębnymi stowarzyszeniami – Olimpią Elbląg i Olimpią 2004 Elbląg. To nie będzie jeszcze fuzja, połączenie w jeden w klub, bo do tego potrzeba czasu. Liczę i wierzę, że za rok, dwa lub trzy do faktycznego złączenia w jeden klub, gdy się dostatecznie poznamy i będziemy skutecznie współpracowali, ostatecznie dojdzie. Nie zamykamy się na nikogo, jesteśmy otwarci na propozycje z innych stron, klubów, ważne by były to szczere i uczciwe intencje – kontynuował Guminiak.
Z ramienia Olimpii w czteroosobowej komisji ds. połączenia zasiedli Łukasz Konończuk i Marek Kamiński, a Olimpię 2004 reprezentują Paweł Guminiak i Krzysztof Romanowicz.
W jedności siła
Po wystąpieniu prezesa Olimpii 2004 Elbląg głos zabrał prezes drugoligowej Olimpii Łukasz Konończuk. - Zastanawialiśmy się na tym krokiem od dłuższego czasu, to nie jest tak, że temat urodził się teraz. Teraz wchodzi w fazę realizacji. Nie ukrywam, że byliśmy mocno dopingowani i namawiani do tego ruchu przez pana prezydenta Grzegorza Nowaczyka. Wiem, że takie są oczekiwania kibiców, opinii publicznej. Jeden, mocny elbląski klub, który będzie w stanie powalczyć na nowym stadionie o coś więcej niż druga liga. Aby do tego wszystkiego dojść planujemy od czerwca 2013 stworzyć w Elblągu dwa sprofilowane kluby, które będą ze sobą współpracować, a w efekcie połączą się. Tu na Agrykola od sezonu 2013/14 ma funkcjonować grupa seniorska, złożona z dwóch zespołów. Jeden będzie występował w drugiej lidze, drugi w trzeciej lidze złożony z zawodników dzisiejszej Olimpii 2004, który docelowo będzie bezpośrednim młodzieżowych zapleczem U-21. Na Moniuszki z połączenia grup juniorskich stworzymy akademię piłkarską Olimpia Elbląg, z zapleczem gimnazjalnym o profilu piłki nożnej tworzonym w pobliskim Gimnazjum nr 5. To będzie ogromna grupa, blisko 500 młodych piłkarzy. Wszystko po to, by główną siłą Olimpii stali się z czasem wychowankowie – powiedział Konończuk.
- Od nowego sezonu nadal będą funkcjonowały dwa autonomiczne kluby, nie będzie żadnych przejęć, wchłonięć czy fuzji. Zmieni się jedynie profil ich działalności, ale za ostateczny rezultat odpowiadać będą te same osoby, bo planujemy, by dla uproszczenia sprawy zasiadały one w obu zarządach. Każdy z dzisiaj pracujących trenerów będzie nadal z nami współpracował, nic nie będziemy narzucali, a będziemy chcieli wybrać najlepsze rozwiązania dla klubów i dla trenujących w nich zawodników – stwierdził Guminiak
- Czasu jest i dużo i mało. Pragnę uspokoić wszystkich, trenerów, młodych piłkarzy, ich rodziców, a także przedstawicieli sekcji kajakowej i zapasów, którzy są w naszym klubie. Wszystko będzie konsultowane i wyjaśniane zainteresowanym podczas kolejnych spotkań, z których pierwsze mamy zaplanowane na 26 lutego – zdradził prezes Olimpii Elbląg.
Sprawdzony scenariusz
W historii Olimpii, która powstała tuż po wojnie w 1945 roku miało miejsce już podobne wydarzenie, które wywarło bardzo pozytywne piętno na klubie i przyczyniło się do jego rozwoju. O tym fakcie przypomniał prezes Konończuk. - Przed ponad 50 laty, w 1959 roku doszło w Elblągu do połączenia sił kilku drużyn i klubów (główne role odegrały wówczas Turbina i Polonia Elbląg – przyp. red.). W wyniku czego powstał bardzo mocny na ówczesne czasy klub. Olimpia Elbląg w kolejnych sezonach awansowała do wyższej ligi i na stałe została piłkarską wizytówką miasta. Dziś też chcemy powtórzyć tamten krok i również odnieść sukces. Teraz gramy w drugiej lidze, ale tęsknimy za piłką na wyższym poziomie. Wierzymy, że proces który inaugurujemy pozwoli nam z czasem zrealizować marzenia. Chcemy zbudować na bazie własnych wychowanków mocną piłkarską markę, z silną drużyną seniorów i bardzo dobrym szkoleniem młodzieży, które pozwoli na osiąganie sukcesów w piłce młodzieżowej na arenie całego kraju . Chcę, by klub po latach wrócił do historycznej nazwy, tego skrótu ZKS Olimpia Elbląg, który dziś będzie można przetłumaczyć jako Zjednoczony Klub Sportowy Olimpia Elbląg. Taki nasz elbląski united – zakończył Konończuk.
ok