21:18
Żadnych problemów z pokonaniem czerwonej latarni IV ligi – Tęczy Miłomłyn nie miały dziś (29 maja) rezerwy Olimpii Elbląg. Młodzi Olimpijczycy przez cały mecz kontrolowali grę, a gdyby mieli „lepsze celowniki”, mogło skończyć się wynikiem dwucyfrowym.
Przewaga Olimpii w tym spotkaniu nie podlegała dyskusji. Podopieczni Szymona Wagi długimi momentami nie schodzili z połowy rywala. Piłkarze Tęczy nie potrafili znaleźć sposobu na Olimpijczyków, a ci... raz po raz pudłowali strzelając na bramkę rywali. Drugiego gola dla gospodarzy strzelił Klaudiusz Krasa w 20. minucie spotkania „pieczętując” kolejną akcję swojej drużyny.
O przewadze Olimpii najlepiej świadczy fakt, że goście dopiero w 26 minucie po raz pierwszy zagrozili bramce Pawła Rutkowskiego. Po rzucie rożnym piłka minęła bramkę Olimpii. Ale to wciąż gospodarze byli stroną dominującą – nie potrafili tylko przełożyć tego na bramki.
Kolejne gole padały już w drugiej części meczu. Najpierw Oskar Kordykiewicz znalazł się we właściwym miejscu i czasie podczas rozgrywania piłki po rzucie wolnym egzekwowanym przez Eryka Filipczyka. I było 3:0. Oskar Kordykiewicz strzelił w tym meczu jeszcze jednego gola – na 12 minut przed końcem ulokował piłkę w bramce Tęczy. Wynik meczu ustalił Klaudiusz Krasa, który ładnym strzałem wykończył kolejną akcję kolegów.
- Wynik cieszy, gra w pewnych momentach również. Ale przeciwnik za wiele do zaoferowania nie miał. Drugi raz w sezonie strzeliliśmy pięć bramek, więc nie będę wybrzydzał – tak Szymon Waga, trener Olimpii II Elbląg podsumował występ swojego zespołu.
Olimpia II Elbląg – Tęcza Miłomłyn 5:0 (2:0)
Bramki: 1:0 – Wierzba (2. min.), 2:0 – Krasa (20. min.), 3:0 – Kordykiewicz (66. min.), 4:0 – Kordykiewicz (78. min.), 5:0 – Krasa (85. min.)
Olimpia II: Rutkowski – Kolosov (67' Nestorowicz), Krasa, Filipczyk (74' Olewnik), Zaleski (67' Kulesz), Bucio (55' Milanowski), Perlejewski, Wierzba, Kordykiewicz, Bradtke (84'Tomaszewski), Komorowski (74' Ziewiec)
Zobacz tabelę IV ligi