Szykująca się do nowego sezonu III ligi Concordia Elbląg rozegrała w sobotę (5 lipca) pierwszy mecz sparingowy w trakcie letnich przygotowań. Elblążanie ulegli w Malborku IV- ligowej Pomezanii 2:4. Bramki dla drużyny Lecha Strembskiego zdobyli Mariusz Włodarczyk i Marek Zawada z rzutu karnego.
Początek meczu zdecydowanie należał do wyżej notowanych piłkarzy z Elbląga, ale już pierwsza akcja gospodarzy przyniosła im prowadzenie. Błąd defensywy z zimną krwią wykorzystał Damian Dudziński, który przed zbliżającym się sezonem trafił do Malborka z Olimpii Sztum. Po golu na 1:0 gospodarze wyrównali grę i w 20. minucie podwyższyli prowadzenie. Drugie trafienie reprezentantów Malborka było przy okazji najładniejszą bramką meczu - daleki cross w pole karne, ładny zwód Sławomira Ziemaka i celny strzał do siatki, a wszystko po zagraniach z pierwszej piłki, na dużej szybkości.
Zespół Concordii starał się zniwelować straty i przed przerwą zdobył kontaktową bramkę, którą strzelił Mariusz Włodarczyk w 30. minucie, wykorzystując dokładne podanie w pole karne. Pomezania jeszcze w pierwszej połowie podwyższyła wynik, a na listę strzelców wpisał się Karol Polus.
Po zmianie stron kibice w dalszym ciągu oglądali wyrównany pojedynek, w którym każda z drużyn zdobyła po jednym golu, a wypracowana w pierwszych 45 minutach przewaga pozwoliła gospodarzom na odniesienie pewnego zwycięstwa. Do siatki Concordii trafił Kamil Wróblewski, a wynik meczu ustalił Marek Zawada, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na sobie w polu 16 metrów.
Pomeczowa opinia prezesa
- Wynik miał tu drugorzędne znaczenie, chłopcy chyba po raz pierwszy zobaczyli piłki po kilku ciężkich treningach kondycyjnych. Nie ma się więc co dziwić, że wyglądało to dziś nieszczególnie - mówi prezes Concordii Mirosław Pelc. - Dopiero pierwszy sparring z serii kilku meczów, w których chcemy zgrać praktycznie nowy, tworzony w tej chwili, zespół. Do tej pory pozyskaliśmy Daniela Ciesielskiego z Olimpii Sztum i Marcina Sierechana z ZKS Olimpii. Rozmawialiśmy również z Rafałem Lepką z Olimpii, z zawodnikiem ustaliliśmy szczegóły, ale pojawił się tylko na jednym treningu i na dobrą sprawę nie wiemy, co się z nim dzieje. Naszą główną bolączka jest konieczność gry trzech młodzieżowców, stąd dziś na boisku tak wielu młodych zawodników pochodzących z Mlexera Elbląg. Testowaliśmy też dwóch młodych piłkarzy Lechii Gdańsk - bramkarza Michała Kopkę i napastnika Roberta Bladowskiego - zakończył Pelc.
Pomezania Malbork - Concordia Elbląg 4:2 (3:1)
1:0 - Dudziński (12.), 2:0 - Ziemak (20.), 2:1 - Włodarczyk (30.), 3:1 - Polus (43.), 4:1 - Wróblewski (59.), 4:2 - Zawada (73. k.)
Pomezania: Matłoka - Maciej Rychlik, Cicherski, Ratajczyk, Janowicz, Polus, Ziemak, Piechota, Dudziński, Kornacki, Hrynowiecki. Ponadto zagrali Jachimowski, Papużyński, Wąsik, Owsianik, Marcin Rychlik, Iwaniuk, Wróblewski, Buć.
Concordia: Kopka - Sielezin, Miller, Lepczak, S. Gryka, J. Zielonka, Florek, Ciesielski, Sierechan, Włodarczyk, Bladowski. Ponadto zagrali: Zawada, Machiński, Niesiobędzki, T. Gryka, Gładek, 4 juniorów Mlexera Elbląg.
Zespół Concordii starał się zniwelować straty i przed przerwą zdobył kontaktową bramkę, którą strzelił Mariusz Włodarczyk w 30. minucie, wykorzystując dokładne podanie w pole karne. Pomezania jeszcze w pierwszej połowie podwyższyła wynik, a na listę strzelców wpisał się Karol Polus.
Po zmianie stron kibice w dalszym ciągu oglądali wyrównany pojedynek, w którym każda z drużyn zdobyła po jednym golu, a wypracowana w pierwszych 45 minutach przewaga pozwoliła gospodarzom na odniesienie pewnego zwycięstwa. Do siatki Concordii trafił Kamil Wróblewski, a wynik meczu ustalił Marek Zawada, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na sobie w polu 16 metrów.
Pomeczowa opinia prezesa
- Wynik miał tu drugorzędne znaczenie, chłopcy chyba po raz pierwszy zobaczyli piłki po kilku ciężkich treningach kondycyjnych. Nie ma się więc co dziwić, że wyglądało to dziś nieszczególnie - mówi prezes Concordii Mirosław Pelc. - Dopiero pierwszy sparring z serii kilku meczów, w których chcemy zgrać praktycznie nowy, tworzony w tej chwili, zespół. Do tej pory pozyskaliśmy Daniela Ciesielskiego z Olimpii Sztum i Marcina Sierechana z ZKS Olimpii. Rozmawialiśmy również z Rafałem Lepką z Olimpii, z zawodnikiem ustaliliśmy szczegóły, ale pojawił się tylko na jednym treningu i na dobrą sprawę nie wiemy, co się z nim dzieje. Naszą główną bolączka jest konieczność gry trzech młodzieżowców, stąd dziś na boisku tak wielu młodych zawodników pochodzących z Mlexera Elbląg. Testowaliśmy też dwóch młodych piłkarzy Lechii Gdańsk - bramkarza Michała Kopkę i napastnika Roberta Bladowskiego - zakończył Pelc.
Pomezania Malbork - Concordia Elbląg 4:2 (3:1)
1:0 - Dudziński (12.), 2:0 - Ziemak (20.), 2:1 - Włodarczyk (30.), 3:1 - Polus (43.), 4:1 - Wróblewski (59.), 4:2 - Zawada (73. k.)
Pomezania: Matłoka - Maciej Rychlik, Cicherski, Ratajczyk, Janowicz, Polus, Ziemak, Piechota, Dudziński, Kornacki, Hrynowiecki. Ponadto zagrali Jachimowski, Papużyński, Wąsik, Owsianik, Marcin Rychlik, Iwaniuk, Wróblewski, Buć.
Concordia: Kopka - Sielezin, Miller, Lepczak, S. Gryka, J. Zielonka, Florek, Ciesielski, Sierechan, Włodarczyk, Bladowski. Ponadto zagrali: Zawada, Machiński, Niesiobędzki, T. Gryka, Gładek, 4 juniorów Mlexera Elbląg.
BAR