UWAGA!

Sebastian Madejski: Mieliśmy szczęście (komentarze pomeczowe)

 Elbląg, Sebastian Madejski był bohaterem meczu ze Stalą Rzeszów
Sebastian Madejski był bohaterem meczu ze Stalą Rzeszów (fot. Anna Dembińska)

- Szczerze mówiąc, wolę takie mecze. Mając jeden strzał na mecz trudno zachować koncentrację przez cały mecz – mówił Sebastian Madejski, bramkarz Olimpii po niedzielnym meczu ze Stalą Rzeszów. Żółto-biało-niebiescy wygrali 1:0.

Wczorajszy mecz Olimpii Elbląg ze Stalą Rzeszów nie był łatwy dla bramkarza gospodarzy Sebastiana Madejskiego. Żółto-biało-niebiescy niemal cały mecz bronili się na własnej połowie, a to Sebastian Madejski był bohaterem meczu kilka razy zapobiegając utracie bramki w trudnych sytuacjach.

- Szczerze mówiąc, wolę takie mecze. Mając jeden strzał na mecz trudno zachować koncentrację przez cały mecz. Dziś byłem cały czas skoncentrowany, cały czas rozgrzany i nie miałem problemu z obronami – mówił Sebastian Madejski, bramkarz Olimpii, po niedzielnym meczu ze Stalą.

Goście nie zdołali pokonać elbląskiego bramkarza, a gola na wagę trzech punktów zdobył Oleksij Prytuliak.

- Straciliśmy tę bramkę w najgorszym momencie, kiedy ta gra się dobrze nam układała, przeciwnik oddał chyba jedyny groźny strzał. Wydawało się, że z takiej odległości nie może stać się nam krzywda, a wpadła bramka, która wybiła nas z rytmu – mówił Janusz Niedźwiedź, trener Stali Rzeszów na pomeczowej konferencji.

- Po zdobyciu bramki cofnęliśmy się i nastawiliśmy się na kontry. Wiedzieliśmy, że Stal nie będzie zostawiać z tyłu żadnego zawodnika. Liczyliśmy na to, że uda się wyprowadzić kontrę, strzelić bramkę na 2:0 i zamknąć mecz – dodał Sebastian Madejski.

- Liczy się to, co w sieci. I o tę bramkę byliśmy skuteczniejsi. Myślę, że nie wykorzystaliśmy tego momentu po strzeleniu bramki, żeby dobić rywala, powinniśmy wykorzystać te kilka minut. W drugiej połowie mądrze się broniliśmy. Zabrakło nam ciekawej kontry, chciałbym jednak zwrócić uwagę na zaangażowanie moich zawodników, jak walczyli o to zwycięstwo – Adam Nocoń, trener Olimpii chwalił swoich zawodników.

Po 15 kolejkach spotkań Olimpia ma najlepszą obronę w II lidze. Sebastian Madejski piłkę z własnej bramki wyjmował tylko 11 razy. Jaki jest sposób na taką defensywę?

- Treningi, przede wszystkim treningi. I szczęście, bo nie ukrywam, że mieliśmy dużo szczęścia w dzisiejszym meczu – podsumował bramkarz Olimpii.

 

Zobacz tabelę II ligi

 

Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg

SM

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Sebastuan Madejski-Stal Rzeszów 1-0.Gratulacje dla calej druzyny oczywiście.Sebek wyrózniony najwyzszą notą po tym meczu.ZKS ...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    29
    1
    Kibic8(2019-10-28)
  • Na tym polega gra, wszyscy za jednego, gdy wszyscy nie mogą wtedy jeden za wszystkich. Brawo dla całej drużyny. Pan Madejski dobrze baaa bardzo dobrze bronił, ale gdyby reszta 10 nic nie grała to by nie strzelili. Brawo bramkarz, brawo reszta, brawo trener, prezes won!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    21
    4
    Pijak z prostej(2019-10-28)
  • Brawo piłkarze, brawo trenerze, brawa dla prezesa Pawła.
  • Bramkarz wygrał mecz !!!! Brawo !!!!
  • @kolega_szadoka - Brawo dla prezesa będzie wtedy jak spłaci trenerowi i piłkarzom zaległe pieniadze. On nie płaci nawet premii za wygrane mecze. A teraz kłamliwe pomioty prezesa napiszą że to nieprawda.
  • Tylko czy z tymi pensjami to prawda ? Czy niesprawdzona informacja.
  • To juz ci mowie za prawda, ale ze ty nie dostales , to nie znaczy ze musisz tu pisac
  • Jakby to była prawda to skąd piłkarze mieliby mieć kasę żeby zasponsorować bilety dla kibiców.?
  • Na triumfalny transfer nie jest za późno w sezonie, ale najpierw trzeba coś osiągnąć, choćby z Częstochową. Inaczej można wpaść w spekulacje i kariera bajera. W Piłce bywa zgubne to, że gdzieś zawodnik zarabia miliony i może kobiety piłkarzy marzą. Ale to są topowe kluby, w pucharach europejskich. W lidze 1 nie musi zarabiać więcej od radnego, żeby utrzymać się. W Elblągu to już w ogóle, koszty nie są takie jak w Warszawie, czy Zakopane apartamenty. Zaś ściąganie przeważnie najemników to męka jak na dzielnicy Widzew. Mental to połowa sukcesu, a budżet wystarczy skoro miejski Start gra aż w extraklasie. Ale w futbolu na tym poziomie to już płaci sporo liga i kieszenie pełne. Problem w Elblągu to zrobiona baza treningowa, a nie ma treningu (Olimpia II). Poza seniorami pierwszego zespołu już lepiej jakby były trenerki niż to co wyprawiane z menedżerami i wielu nie może grac. Do pielęgnacji murawy prędzej. No i to, że w uczelniach amerykańskich przybywa się na mecz, bo są akcje, szczególnie jak graja studenci - dla dobra regionu, to tam są trybuny, a u nas za bramkami "cysterny" siary
  • Jak to skąd - z klubu. Ty naprawdę sądziłeś, że piłkarze dadzą siano na bilety dla kibiców?! Zresztą jakby za darmo zrobili łuk, to i tak byłoby tam max 200 osób, z czego połowa to pikniki.
  • Dobrze powiedziane. Szczescie wielkie ze nie stracilismy bramkiale za chwile nikt nie bedzie pamietal jak wygladala gra. Licza sie 3 pkt. Brawa dla Madejskiego. Zarząd,miasto zrobcie cos zeby zachecic ludzi do przyjscia na mecz. Strasznie to wyglada zeby w takim dyzym miescie tak malo ludzi przychodzilo na mecz. Do czego to doszlo zeby gosci bylo wiecej na meczach ....i to jeszcze cala polska widzi w tv. Nawet dac darmowe wejsciowki dla szkol czy jakies promocje dla grup .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    0
    Pompek(2019-10-28)
  • Szkoda, że piłkarze nie maja kibiców z prawdziwego zdarzenia. Marzę o "kotle czarownic" huraganowym dopingu, na stadionie w Elblągu. Pomarzyć wolno. .. .. Dla tych ściociałych kibicków co najwyżej V liga. Elbląskie kibicowanie zrobiłoby może wrażenie na piłkarzach Fortuny Gągławki. Może. Bo nie jestem pewny. Szkoda mi piłkarzy Olimpii. Naprawdę nie mają dla kogo grać. .. ..
Reklama