UWAGA!

Start wygrał z BSK Izmir (piłka ręczna)

 Elbląg, Start wygrał z BSK Izmir (piłka ręczna)
Fot. A.Dembińska

Pierwszy ćwierćfinałowy mecz Challenge Cup mają za sobą szczypiornistki Startu. Elblążanki rywalizowały z BSK Izmir i wygrały 29:25 (12:12). Zobacz zdjęcia z meczu. Rewanż w przyszłą sobotę w Turcji. 

Elblążanki przystępowały do sobotniego pojedynku pokrzepione bardzo ważnym ligowym zwycięstwem w Koszalinie. Rywalem Startu w pucharowej rywalizacji był BSB Izmir. Przed meczem trudno było jednoznacznie wskazać faworyta pojedynku, ale elblążanki liczyły, że przy dopingu kibiców zdołają wypracować korzystny wynik przed spotkaniem rewanżowym.
       Pojedynek rozpoczął się od dobrych interwencji obydwu bramkarek. Turczynki wyszły na prowadzenie po rzucie Yagmur Toprak, ale po chwili skuteczną egzekutorką rzutu karnego okazała się Joanna Waga. Spotkanie było wyrównane. Przyjezdne mogły wygrywać dwoma golami, ale kapitalnie interweniowała Sołomija Szywerska, a po chwili do kolejnego remisu doprowadziła Waga. Obydwa zespoły grały w tej fazie meczu nieskutecznie. EKS zmarnował cztery okazje do wyrównania i w 10 min. przyjezdne po trafieniu Burcu Dindar prowadziły 5:3. O czas dla swojej drużyny poprosił trener Andrzej Niewrzawa. Po nim w słupek ze skrzydła trafiła Magda Balsam, ale w kolejnej akcji skuteczniejsza była Ewa Andrzejewska. Turczynki kolejny raz dały Startowi szansę na wyrównanie, jednak spudłowała Paulina Muchocka. Przyjezdne po dłuższym okresie bez gola zaczęły niestety trafiać do siatki, a elblążanki dalej grały fatalnie pod bramką rywali. Po kwadransie gry było 7:4 dla Izmiru. Na szczęście później było nieco lepiej. Start zdobył dwa gole i mógł nawet doprowadzić do remisu, ale po rzucie Aleksandry Jędrzejczyk pewnie interweniowała Derya Tinkaoglu. Turczynki, które w swojej lidze zajmuje szóstą lokatę sprawiały elblążankom wiele problemów. W 21 min. było 6:9. W tej samej minucie na ławkę kar powędrowała Dindar, ale gospodynie zdołały odrobić tylko jedną bramkę. Nasze zawodniczki nadal miały problemy z podejmowaniem decyzji o rzucie, przez co same komplikowały sobie sytuacje. W 25 min. Start zdobył kontaktowego gola po rzucie Wagi, ale przyjezdne momentalnie odpowiedziały, a po chwili kolejny raz zwyciężały trzema golami. W końcówce pierwszej odsłony elblążanki złapały rytm i w 29 min. po kontrze i rzucie Darii Gerej było 11:11. Obydwie drużyny zdołały jeszcze zdobyć po jednym golu i schodziły na przerwę przy remisie. Druga połowa zapowiadała emocje.
       W 31 min. z drugiej linii celnie rzuciła Sylwia Lisewska i Start pierwszy raz w tym meczu prowadził. Spotkanie nadal było wyrównane. Turczynki były nieco skuteczniejsze i w 35 min. wygrywały 15:14. Na ławkę kar powędrowała Patrycja Świrżewska i przewaga gości wzrosła do dwóch bramek. W 38 min. po rzucie Wagi było 16:16. Dwie minuty później po karnym wykonanym przez tą samą zawodniczkę Start odzyskał prowadzenie, a po chwili po rzucie Balsam było 18:16. O czas poprosił trener Celal Gencoglu. W 45 min. miał miejsce przełomowy moment meczu. Za faul na Balsam czerwoną kartkę otrzymała bardzo dobrze grająca bramkarka Izmiru Tinkaoglu. Dodatkowo rzut karny wykorzystała Waga. Wydawało się, że Start odskoczy. Elblążanki grały nawet w podwójnej przewadze po karach dla rywalek, ale męczyły się pod bramką gości. Kapitalnie broniła za to Szywerska, która błysnęła przy dwóch rzutach karnych. W 50 min. EKS prowadził 22:18 po rzucie Świerżewskiej. Miejscowe złapały rytm i zwiększały dystans. W 54 min. było już 26:19 po bramce Muchockiej. Niestety kolejne minuty należały do Turczynek, które zmniejszyły dystans od czterech goli. O czas poprosił trener Niewrzawa i Start zdołał w końcu trafić do siatki. Po rzucie Lisewskiej było 27:22. Ostatecznie elblążanki zwyciężyły 29:25. 
       Przed naszą drużyną spotkanie rewanżowe, które odbędzie się w Turcji, na które Start pojedzie z zaliczką czterech bramek. Nim jednak do niego dojdzie elblążanki będą walczyły o kolejne ligowe punkty. Już w najbliższą środę EKS podejmie Piotrcovię Piotrków Trybunalski. Początek meczu o godz. 18.
      
       Start Elbląg – BSK Izmir 29:25 (12:12)

      
       Elbląg: Szywerska – Dankowska, Waga 11, Muchocka 1, Jędrzejczyk, Matuszczyk 2, Kwiecińska 2, Szopińska, Gerej 2, Lisewska 4, Świerżewska 3, Andrzejewska 1, Balsam 3
       Kary: 2 min.
      
       Izmir: Kahraman, Tinkaoglu – Kaya, Nahcivanli 3, Karameke 4, Atalar 8, Dindar 4, Akoyol, Toprak 3, Gokdeniz, Guler, Sozmen 3, Nikcevic
       Kary: 6 min.
      

       Patronem medialnym Startu Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
ppz

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • ile ludzi na hali? czy była wypełniona chociaż 1 trybuna?
  • Na co nam gra w takim pucharze, w którym prawie nikt nie chce grać ze względu na duże koszty. Widać Start ma tyle kasy że lekką ręką jest gotów ją wydawać na nic nie znaczące rozgrywki. Ale kto bogatemu zabroni się bawić? Laski się cieszą bo zwiedzą kawałek Europy, lecz odbije się to wszystko czkawką w rozgrywkach ligowych. Świetnie zapowiadający się sezon znowu skańczą grając o miejsca 5-8.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    24
    OszczędnyElblążanin(2016-02-20)
  • Oszczędny, przestań marudzić START wygrał!!!!! mam nadzieję, że rewanżowa wycieczka też będzie udana! Dziewczyny, jesteście fantastyczne! Dzięki.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    20
    7
    sąsiadisąsiadka(2016-02-20)
  • Ale szczególne dzięki dla Asi - Super 11
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    13
    1
    sąsiadisąsiadka(2016-02-20)
  • na Hali informacja, że mecz z Piotrcovią w środę, tu, że a sobotę???
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    2
    sąsiadisąsiadka(2016-02-20)
  • Każde miejsce powyżej 6 w ekstraklasie będzie dla tego młodego zespołu (któremu nikt przed sezonem szans nie dawał) wielkim wyróżnieniem. Dziewczyny w rok bez gwiazdorzenia, bez wielkiej kasy doszły do tego co w poprzednich sezonach miało być zagwarantowane, a było jak było, teraz potwierdzają że nie liczą się nazwiska tylko chęć i zaangażowanie w grze a to że im się chce jest bezapelacyjne. Oby przyszły sezon okazał się jeszcze lepszy bo zebrane w tym roku doświadczenia w pucharze europejskim i ekstraklasie będą procentowały. Dzięki za wygrany mecz, czekam na relację od kogoś kto oglądał ale widzę po strzelonych bramkach że Asia W miała dzień :) Pozdrawiam klub kibica :D
  • Zwycięzców się nie sądzi chociaż jest magiczne słowo nad którym trzeba popracować na najbliższych treningach aby nie dać satysfakcji trolom internetowym, a mianowicie skuteczność i wszystko jest możliwe nawet wygranie Challenge Cup i kasa będzie się zgadzać :) A teraz muszę coś napisać, a mianowicie dziś jestem dumny z elbląskiej publiki, bo chyba pierwszy raz ruszyła dupy i je podniosła i. .. fajnie to wygląda. Liczymy z KK, że to nie ostatni raz i może jeszcze włączy głos i dopiero zacznie się doping. Pomarzyć można, ale radzę spróbować i wtedy naprawdę już wszystko może się zdarzyć. Co Wy na to ???
  • No Piękne to było! Brawo Elbląg!!!
  • zejdz na ziemie krzychu 7777 z tym wygraniem challenger cup, widac ze nie masz pojecia jaki ekipy jeszcze tam wystepuja, co do tego pucharu to mozna go porównac piłkarskim pucharem Intertoto
  • A Ty naucz się najpierw pisać, a marzeń dopóki piłka ręczna w grze nikt mi nie zabierze. Biorąc potencjał tego miasta biorę pod uwagę również puchar w jakim gra. Jak się ludzie zmobilizują to może kiedyś zagramy w lepszym, jak nie to niedługo będzie tu sportowa pustynia i biegi koleżeńskie gdzie sam biegam i podziwiam każdego kto coś robi.
  • Gratulacje ????
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    8
    ????????(2016-02-20)
  • Gratulacje !!!
Reklama