Mlexer – zespół mający swoje korzenie w elbląskiej (nieistniejącej już) mleczarni podejmował w dzisiejszym meczu II ligi tenisa stołowego... Spaloną Mleczarnię Lupus Warszawa. Elblążanie sprawili niespodziankę i pokonali wyżej notowanego rywala.
Świąteczno – noworoczna przerwa w rozgrywkach II ligi tenisa stołowego wyszła na dobre Mlexerowi Elbląg. Elblążanie mieli nad czym myśleć – poprzedni rok skończyli w dolnych strefach tabeli i potrzebowali punktów do zbliżającej się walki o utrzymanie. Do gry udało się namówić Wiktora Franca, który grał w elbląskiej drużynie w ubiegłym roku i wraz z nią awansował do II ligi. Z różnych przyczyn w tym sezonie nie mógł grac od początku. Zgodził się jednak pomóc drużynie w walce o utrzymanie.
Przynajmniej w dzisiejszym meczu był to „strzał w dziesiątkę”. Wiktor Franc zastąpił Krystiana Kawiaka i wywalczył 1,5 punktu. W spotkaniu ze Spaloną Mleczarnią Lupus Warszawa elblążanie zdecydowali się zmienić skład par. Gospodarze spotkania nie mieli nic do stracenia – goście plasują się w górnej strefie II ligi i to oni byli faworytami spotkania. Tymczasem...
Już po pierwszym bloku gier singlowych niewiele zabrakło, aby Mlexer prowadził 4:0. Wojciech Chrząszcz dość pechowo przegrał z Patrykiem Bożkiem 2:3, mimo prowadzenia 2:1. Oba deble również padły łupem gospodarzy. I tutaj trzeba zwrócić uwagę na przemeblowanie par w elbląskim zespole. Andrzej Makowski z Wiktorem Francem pokonali 3:1 Mikołaja Kamińskiego oraz Macieja Kotarskiego. Na uwagę zasługują dwa ostatnie sety wygrane przez elblążan na przewagi. W takim samym stosunku zwycięstwo odniosła para Piotr Kołaciński i Wojciech Chrząszcz nad Patrykiem Bożkiem i Jakubem Warpasem.
W tym momencie elblążanie mieli już jeden punkt zdobyty (za remis), a do pełni szczęścia i zwycięstwa w meczu brakowało tylko jednego wygranego pojedynku. Wygrali dwa (Piotr Kołaciński i Andrzej Makowski) i elblążanie po długiej przerwie mogą dopisać punkty.
Dobrą informacją dla elblążan jest też wycofanie się z rozgrywek KS Limy Pruszków. Punkty zdobyte z tym zespołem będą anulowane. Mlexer jeszcze z Pruszkowianami nie grał, więc punktów nie straci. I mamy też obsadzone jedno miejsce dla spadkowicza.
Do końca rundy zasadniczej elblążanie rozegrają dwa spotkania – z czerwoną latarnią ligi M&T Group ULKS Victoria Jedlińsk, który w tym sezonie nie zdobył jeszcze punktów oraz MUKS Beinteractive Gąbin – bezpośredniego rywala w walce o utrzymanie. W kolejnej rundzie zespoły zostaną podzielone na grupę spadkową oraz walczącą o awans.
Mlexer Elbląg – Spalona Mleczarnia Lupus Warszawa 7:3
Mlexer: Kołaciński (2,5), Makowski (2,5), Franc (1,5), Chrząszcz (0,5)
Wiktor Franc – Jakub Warpas 3:1 (7, -6, 2, 10)
Piotr Kołaciński – Maciej Kotarski 3:1 (8, 6, -6, 3)
Andrzej Makowski – Mikołaj Kamiński 3:1 (3, -16, 7, 10)
Wojciech Chrząszcz – Patryk Bożek 2:3 (6, -10, 9, -9, -6)
Andrzej Makowski, Wiktor Franc – Mikołaj Kamiński, Maciej Kotarski 3:1 (-8, 4, 11, 10)
Piotr Kołaciński, Wojciech Chrząszcz – Jakub Warpas, Patryk Bożek 3:1 (5, 9, -9, 3)
Wiktor Franc – Mikołaj Kamiński 1:3 (-8, 9, -6, -5)
Piotr Kołaciński – Patryk Bożek 3:0 (9, 5, 6)
Andrzej Makowski - Jakub Warpas 3:0 (6, 8, 8)
Wojciech Chrząszcz – Maciej Kotarski 1:3 (-10, -10, 7, -6)
Grający w III lidze drugi zespół Mlexera Elbląg pierwszą rundę rozgrywek zakończył efektownym zwycięstwem 18:0 nad drugą drużyną AZS UWM Olsztyn. Punkty dla elblążan zdobywali: Daniel Buczyński, Tomasz Libura, Piotr Szałkowski, Łukasz Susło (wszyscy po 4,5 punktu). Druga drużyna Mlexera pierwszą rundę zakończyła na drugim miejscu za Warmią Lidzbark Warmiński. W rundzie rewanżowej elblążanie ponownie zmierzą się ze wszystkimi swoimi rywalami.