W piątek 8 maja w ośmiu grupach rozpoczną się trzydniowe turnieje ćwierćfinałowe mistrzostw Polski w koszykówce młodziczek. Wśród 32 drużyn ubiegających się o awans do półfinału mistrzostw jest elbląski team MKS Truso - ZS nr 1, który będzie walczył w Janikowie.
Przypomnijmy, że na turnieju strefowym w Elblągu młodziczki Truso wywalczyły jako jedyna drużyna z Warmii i Mazur awans do ćwierćfinału mistrzostw. Prowadzone przez trenerkę Magdalenę Kołacką koszykarki (w wieku czternastu lat) zajęły czwarte miejsce w strefie. Zagrają turniej w Janikowie, a ich rywalkami będą drużyny Basketu Janikowo, KS Legionu Legionowo i UKS Trójka Kretman z Nowogardu. Stawką turnieju są dwa premiowane awansem miejsca do półfinałów.
- Dziewczyny są dobrze przygotowane do spotkań, a naszym zmartwieniem będzie brak w zespole kontuzjowanej rozgrywającej Karoliny Winiarczyk - informuje Magdalena Kołacka. - Oczywiście jedziemy do Janikowa z wolą walki o awans, chociaż nie jest to łatwe zadanie, bo turniej rozgrywany będzie według specjalnych zasad podanych przez Polski Związek Koszykówki. W pierwszej kwarcie drużyna zagra pięcioma zawodniczkami, z możliwością wprowadzenia do gry tylko jednej zmienniczki. W drugiej kwarcie nie mogą na boisku grać zawodniczki, które wystąpiły w pierwszej kwarcie, trzeba więc dokonać kompletnej zmiany składu. W pozostałych dwóch kwartach obowiązuje dowolność w zestawianiu składu. Tylko raz zagraliśmy mecz w takim systemie zmian, ale jestem dobrych myśl, bo nad taktyką pracowaliśmy na treningach - mówi trenerka.
- Dziewczyny są dobrze przygotowane do spotkań, a naszym zmartwieniem będzie brak w zespole kontuzjowanej rozgrywającej Karoliny Winiarczyk - informuje Magdalena Kołacka. - Oczywiście jedziemy do Janikowa z wolą walki o awans, chociaż nie jest to łatwe zadanie, bo turniej rozgrywany będzie według specjalnych zasad podanych przez Polski Związek Koszykówki. W pierwszej kwarcie drużyna zagra pięcioma zawodniczkami, z możliwością wprowadzenia do gry tylko jednej zmienniczki. W drugiej kwarcie nie mogą na boisku grać zawodniczki, które wystąpiły w pierwszej kwarcie, trzeba więc dokonać kompletnej zmiany składu. W pozostałych dwóch kwartach obowiązuje dowolność w zestawianiu składu. Tylko raz zagraliśmy mecz w takim systemie zmian, ale jestem dobrych myśl, bo nad taktyką pracowaliśmy na treningach - mówi trenerka.
M