Nagła zmiana aury i powrót zimy nie pokrzyżowała planów drużynom piłkarskim z naszego regionu. Wszystkie rozegrały zaplanowane mecze kontrolne. Poniżej krótki raport z sobotnich meczów.
Polonia Pasłęk - ZKS Olimpia Elbląg
W Pasłęku na zaśnieżonym boisku gospodarze nie mieli żadnych problemów z pokonaniem niżej notowanej ZKS Olimpii. Jakąś pociechą dla elbląskich kibiców może być fakt, że obie bramki dla zwycięzców zdobyli elblążanie, wychowankowie Olimpii - Jacek Bykowski i Tomasz Płachecki. Przez całe spotkanie poloniści mieli zdecydowaną przewagę nad piątoligowcem i tylko kiepska skuteczność nie pozwoliła im odnieść dużo wyższego zwycięstwa. Grający w dalekim od optymalnego zestawieniu zespół Dariusza Kaczmarczyka, zwłaszcza w drugiej połowie, był tłem dla nieźle dysponowanych gospodarzy.
Tylko pierwsze 10 minut meczu to dobra gra gości z Elbląga, w trakcie których Olimpia mogła zdobyć bramkę, jednak jej najlepszy strzelec Marcin Sierechan zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i został zablokowany przez Pawła Wołczeckiego. W 15 minucie gospodarze objęli prowadzenie, a bramkę strzałem głową zdobył Bykowski. Do końca pierwszych 45 minut dogodne okazje mieli jeszcze Kisieniowski, ponownie Bykowski, Płachecki, Dreszler i Kurgan, ale żadnej z nich nie wykorzystali. W drugiej części gra wyglądała podobnie, toczyła się pod dyktando Polonii, ale znów zawodziła skuteczność - m.in. okazje Rapackiego i Augustyńczyka. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się skromną wygraną gospodarzy, w 88. minucie dośrodkowanie Mariusza Dreszlera na bramkę zamienił Tomasz Płachecki, który tym samym ustalił wynik meczu.
Po ostatnich meczach widać, że systematyczna praca Jarosława Licznerskiego w Pasłęku zaczyna przynosić efekty. Polonia dobrze prezentuje się w meczach kontrolnych i pasłęccy kibice mogę mieć nadzieję, że dyspozycja ze sparringów przeniesiona będzie na mecze mistrzowskie.
Polonia Pasłęk - ZKS Olimpia Elbląg 2:0 (1:0)
1:0 - Bykowski (15.), 2:0 - Płachecki (85.)
Polonia: Kukliński - Kurgan, Wołczecki, Andrusewicz, Augustyńczyk, Płachecki, Jaromiński, Borysiewicz, Dreszler, Kisieniowski, Bykowski. Po przerwie zagrali: Ignatiuk, Gołębiewski, Przystasz, Rapacki.
Zatoka druga w Bartoszycach - memoriał im. Piotra Chomicza i Władysława Gątkiewicza
W sobotę w Bartoszycach odbył się zimowy turniej piłki nożnej. Na stadionie miejscowej Victorii, w bardzo trudnych warunkach (śnieg), rywalizowało sześć drużyn podzielonych na dwie grupy, w tym dwie ekipy z naszego regionu - czwartoligowa Zatoka Braniewo i reprezentant ligi okręgowej Błękitni Orneta. Błękitni rywalizowali w grupie I wraz z gospodarzami turnieju Victorią Bartoszyce i Motorem Lubawa. Zatoka zagrała natomiast w grupie II z Vęgorią Węgorzewo i Łyną Sępopol. Wszystkie turniejowe mecze rozgrywano 2x25 minut.
Niestety gracze z Ornety nie zaliczą zawodów do udanych - przegrali oba mecze grupowe, nie zdobywając przy tym nawet bramki. Dlatego pozostała im jedynie walka o przedostatnie miejsce w turnieju. W meczu o 5. lokatę okazali się lepsi po serii rzutów karnych od Łyny Sępopol, którą pokonali 3:2 (w regulaminowym czasie gry było 2:2).
Błękitni wystąpili w Bartoszycach w następującym składzie: Sidorowicz - Kowalski, Mianowski, Basałygo, Werhun, Kogut, Szczęch, Przygocki, Kobierski, Gromek, Kałamajski. Ponadto: Raś, Szczęśniak, Mostek, Kilik, Krzesiński, Szydłowski, Nędzi
Zatoka spisała się dużo lepiej, zwyciężyła w obu meczach grupowych (1:0 z Vęgorią Węgorzewo i 2:1 po rzutach karnych z Łyną Sępopol) i zagrała w finale imprezy z gospodarzami Victorią Bartoszyce. Zatoce nie udało się jednak ograć Victorii, z wyniku 0:2 zdołała co prawda doprowadzić do remisu 2:2 (gole Tomasz Gierko i Waldemar Ambrosewicz), ale w końcówce napastnik Victorii Husak oszukał braniewską defensywę i zdobył zwycięską bramkę. Tym samym Victoria wygrała po raz piąty na sześć rozegranych turniejów.
W meczu o trzecie miejsce lubawski Motor okazał się lepszy od Vęgorii Węgorzewo, wygrywając w stosunku 2:0.
Wyniki turnieju w Bartoszycach
Grupa I
Victoria Bartoszyce - Błękitni Orneta 2:0
Victoria - Motor Lubawa 4:2
Motor - Błękitni 5:0
Grupa II
Zatoka Braniewo - Vęgoria Węgorzewo 1:0
Łyna Sępopol - Zatoka 1:1 (karne 1:2)
Vęgoria - Łyna 2:0
Mecz o 5 miejsce: Łyna - Błękitni 2:2 (karne: 2:3)
Mecz o 3 miejsce: Motor - Vęgoria 1:0
Finał: Victoria - Zatoka 3:2
Najlepszy zawodnik: Tucholski (Victoria), najlepszy bramkarz: Ptak (Zatoka), najlepszy strzelec: Protas (Motor, 4 gole).
W Pasłęku na zaśnieżonym boisku gospodarze nie mieli żadnych problemów z pokonaniem niżej notowanej ZKS Olimpii. Jakąś pociechą dla elbląskich kibiców może być fakt, że obie bramki dla zwycięzców zdobyli elblążanie, wychowankowie Olimpii - Jacek Bykowski i Tomasz Płachecki. Przez całe spotkanie poloniści mieli zdecydowaną przewagę nad piątoligowcem i tylko kiepska skuteczność nie pozwoliła im odnieść dużo wyższego zwycięstwa. Grający w dalekim od optymalnego zestawieniu zespół Dariusza Kaczmarczyka, zwłaszcza w drugiej połowie, był tłem dla nieźle dysponowanych gospodarzy.
Tylko pierwsze 10 minut meczu to dobra gra gości z Elbląga, w trakcie których Olimpia mogła zdobyć bramkę, jednak jej najlepszy strzelec Marcin Sierechan zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i został zablokowany przez Pawła Wołczeckiego. W 15 minucie gospodarze objęli prowadzenie, a bramkę strzałem głową zdobył Bykowski. Do końca pierwszych 45 minut dogodne okazje mieli jeszcze Kisieniowski, ponownie Bykowski, Płachecki, Dreszler i Kurgan, ale żadnej z nich nie wykorzystali. W drugiej części gra wyglądała podobnie, toczyła się pod dyktando Polonii, ale znów zawodziła skuteczność - m.in. okazje Rapackiego i Augustyńczyka. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się skromną wygraną gospodarzy, w 88. minucie dośrodkowanie Mariusza Dreszlera na bramkę zamienił Tomasz Płachecki, który tym samym ustalił wynik meczu.
Po ostatnich meczach widać, że systematyczna praca Jarosława Licznerskiego w Pasłęku zaczyna przynosić efekty. Polonia dobrze prezentuje się w meczach kontrolnych i pasłęccy kibice mogę mieć nadzieję, że dyspozycja ze sparringów przeniesiona będzie na mecze mistrzowskie.
Polonia Pasłęk - ZKS Olimpia Elbląg 2:0 (1:0)
1:0 - Bykowski (15.), 2:0 - Płachecki (85.)
Polonia: Kukliński - Kurgan, Wołczecki, Andrusewicz, Augustyńczyk, Płachecki, Jaromiński, Borysiewicz, Dreszler, Kisieniowski, Bykowski. Po przerwie zagrali: Ignatiuk, Gołębiewski, Przystasz, Rapacki.
Zatoka druga w Bartoszycach - memoriał im. Piotra Chomicza i Władysława Gątkiewicza
W sobotę w Bartoszycach odbył się zimowy turniej piłki nożnej. Na stadionie miejscowej Victorii, w bardzo trudnych warunkach (śnieg), rywalizowało sześć drużyn podzielonych na dwie grupy, w tym dwie ekipy z naszego regionu - czwartoligowa Zatoka Braniewo i reprezentant ligi okręgowej Błękitni Orneta. Błękitni rywalizowali w grupie I wraz z gospodarzami turnieju Victorią Bartoszyce i Motorem Lubawa. Zatoka zagrała natomiast w grupie II z Vęgorią Węgorzewo i Łyną Sępopol. Wszystkie turniejowe mecze rozgrywano 2x25 minut.
Niestety gracze z Ornety nie zaliczą zawodów do udanych - przegrali oba mecze grupowe, nie zdobywając przy tym nawet bramki. Dlatego pozostała im jedynie walka o przedostatnie miejsce w turnieju. W meczu o 5. lokatę okazali się lepsi po serii rzutów karnych od Łyny Sępopol, którą pokonali 3:2 (w regulaminowym czasie gry było 2:2).
Błękitni wystąpili w Bartoszycach w następującym składzie: Sidorowicz - Kowalski, Mianowski, Basałygo, Werhun, Kogut, Szczęch, Przygocki, Kobierski, Gromek, Kałamajski. Ponadto: Raś, Szczęśniak, Mostek, Kilik, Krzesiński, Szydłowski, Nędzi
Zatoka spisała się dużo lepiej, zwyciężyła w obu meczach grupowych (1:0 z Vęgorią Węgorzewo i 2:1 po rzutach karnych z Łyną Sępopol) i zagrała w finale imprezy z gospodarzami Victorią Bartoszyce. Zatoce nie udało się jednak ograć Victorii, z wyniku 0:2 zdołała co prawda doprowadzić do remisu 2:2 (gole Tomasz Gierko i Waldemar Ambrosewicz), ale w końcówce napastnik Victorii Husak oszukał braniewską defensywę i zdobył zwycięską bramkę. Tym samym Victoria wygrała po raz piąty na sześć rozegranych turniejów.
W meczu o trzecie miejsce lubawski Motor okazał się lepszy od Vęgorii Węgorzewo, wygrywając w stosunku 2:0.
Wyniki turnieju w Bartoszycach
Grupa I
Victoria Bartoszyce - Błękitni Orneta 2:0
Victoria - Motor Lubawa 4:2
Motor - Błękitni 5:0
Grupa II
Zatoka Braniewo - Vęgoria Węgorzewo 1:0
Łyna Sępopol - Zatoka 1:1 (karne 1:2)
Vęgoria - Łyna 2:0
Mecz o 5 miejsce: Łyna - Błękitni 2:2 (karne: 2:3)
Mecz o 3 miejsce: Motor - Vęgoria 1:0
Finał: Victoria - Zatoka 3:2
Najlepszy zawodnik: Tucholski (Victoria), najlepszy bramkarz: Ptak (Zatoka), najlepszy strzelec: Protas (Motor, 4 gole).
BAR