UWAGA!

Lublinianki zawitają do Elbląga

 Elbląg, Lublinianki zawitają do Elbląga

Szczypiornistki MKS Perła Lublin są w drodze do Elbląga, gdzie w środę (12 maja) mają nadzieję zainkasować komplet punktów. Ich plany chciałyby zniweczyć zawodniczki Startu, które spróbują się zrehabilitować za ostatni słaby występ w Lubinie.

Zespół Andrzeja Niewrzawy ostatni ligowy mecz zagrał w miniony weekend w Lubinie. Elblążanki były nieskuteczne zarówno w obronie jak i ataku i poniosły wysoką porażkę. Okazję do rehabilitacji będą miały już w najbliższą środę, kiedy to podejmą podopieczne Moniki Marzec. Kapitan EKS zdaje sobie sprawę, że jej drużynę czeka ciężki mecz.

- O ostatniej porażce chcemy zapomnieć i w tym może nam pomóc dobra gra w najbliższym meczu. Moim zdaniem kluczem do tego będzie twarda gra w obronie, której zabrakło w ostatnim meczu. Zespół z Lubina nie miał problemów z szukaniem sobie pozycji rzutowych, my natomiast jak już wywalczyłyśmy sobie pozycje, to miałyśmy problem ze skutecznością. Na pewno postaramy to poprawić, wyciągnąć wnioski i zagrać na takim poziomie na jaki nas stać - powiedziała Joanna Waga.

Elblążanki w bieżących rozgrywkach nie znalazły jeszcze sposobu na lublinianki. Zespoły mierzyły się ze sobą trzy razy i za każdym razem zwycięsko ze starć wychodziły rywalki. W październiku minionego roku MKS zwyciężył u siebie zaledwie jedną bramką (30:29), trzy miesiące później gospodynie przegrały w Elblągu 22:25, natomiast w marcu mistrzynie Polski wygrały 29:24. Faworytem czwartej potyczki także będą lublinianki, jednak Start chce pokusić się o niespodziankę. Z tym jednak może być ciężko. Zawodniczki Perły wygrały w ostatniej kolejce ważny mecz z KPR Gminy Kobierzyce, z którym to walczą o wicemistrzostwo Polski. Podopieczne Moniki Marzec zdają sobie sprawę, że nie mogą pozwolić sobie na stratę punktów i do Elbląga przyjadą bardzo zdeterminowane.

- Można liczyć punkty i patrzeć na to, kto ma jakie szanse. Zdajmy sobie sprawę w jakim miejscu jesteśmy i pozostaje nam grać do końca i wyrwać wszystkie punkty jakie są możliwe - mówiła rozgrywająca MKS Kinga Achruk.

Z kolei zespół Andreja Niewrzawy chcąc jeszcze zachować jakiekolwiek szanse na piątą lokatę na koniec sezonu, musi zgarnąć trzy oczka. Dogonić koszalinianki będzie jednak bardzo ciężko, bo te mają aż osiem punktów przewagi, jednak jeden mecz mniej do rozegrania. Niestety szczypiornistki Startu muszą się też oglądać za siebie, bowiem już w najbliższej kolejce na siódme miejsce mogą zepchnąć je piłkarki z Jarosławia, które będą się mierzyć z chorzowskim Ruchem.

Środowy mecz Startu z MKS rozegrany zostanie w hali przy ul. Kościuszki o godz. 18. Transmisję ze spotkanie będzie można śledzić na kanale zobacz.tv. EKS przystąpi do spotkania bez trzech rozgrywających: Hanny Yashchuk, Justyny Świerczek i Aliony Shupyk.

 

Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.

 

Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Start

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama