UWAGA!

Ponownie pokonać jarosławianki

 Elbląg, Ponownie pokonać jarosławianki
fot. Anna Dembińska

Przed piłkarkami ręcznymi Startu 13. seria rozgrywek PGNiG Superligi kobiet, w której to mierzą się przed własną publicznością z Eurobud JKS Jarosław. Czy trzynastka okaże się szczęśliwa dla elbląskiej drużyny, dowiemy się w sobotni wieczór (21 stycznia).

W sobotni wieczór szczypiornistki EKS podejmą drużynę, która w bieżących rozgrywkach nie radzi sobie dobrze. Zawodniczki Eurobud JKS Jarosław mają na swoim koncie zaledwie dwa zwycięstwa (z Gnieznem i z Chorzowem).W grudniu minionego roku w JKS nastąpiła zmiana na stanowisku trenera. Reidara Moistada zastąpił Michał Kubisztal, w sztabie szkoleniowym znalazła się także Sabina Kubisztal oraz Łukasz Rybak. Wydaje się, że decyzja ta dobrze wpłynęła na zespół, bowiem w 9. i 10. kolejce jarosławianki zremisowały w regulaminowym czasie gry z koszaliniankami oraz lubliniankami, jednak w rzutach karnych lepsze okazały się rywalki. W sumie Eurobud JKS ma na swoim koncie osiem punktów i zajmuje przedostatnie miejsce w superligowej tabeli. Nieco lepiej wiedzie się jarosławiankom w EHF European Cup, gdzie w dwumeczu okazały się lepsze od HC Gjorche Petrov-WHC Skopje i awansowały do najlepszej ósemki. Podopieczne Michała Kubisztala na pewno będą chciały przełożyć dobry wynik w europejskich pucharach na ligowe parkiety i do Elbląga przyjadą mocno zmotywowane. - Mecz z Elblągiem jest z tych o sześć punktów. Chcemy awansować do pierwszej szóstki, więc to spotkanie musimy wygrać. Elbląg ma młodą drużynę, ale bardzo ambitną i na pewno łatwo skóry nie odda - powiedziała skrzydłowa JKS Joanna Gadzina.

Równie walecznie nastawione powinny być piłkarki Startu, które w swoim ostatnim meczu poniosły wysoką porażkę w Piotrkowie Trybunalskim i bardzo chciałyby się zrehabilitować za tamto spotkanie. - Wystartowaliśmy w tym sezonie w bardzo dobrym stylu - mówiła Marta Gęga. - Potrafiliśmy kontrolować przebieg naszej gry i w bardzo szybki sposób korygować nasze wspólne błędy. To pokazało, że ta drużyna ma ogromny potencjał i potrafi postawić swoje warunki gry. Niestety tak to już bywa w sporcie, że są wzloty i upadki. Gdzieś, w jakimś momencie zacięła się nasza maszyna, niemniej jednak nie składamy broni i dalej będziemy walczyć o to aby utrzymać się w górnej tabeli superligi. Drużyna z Jarosławia przyjedzie tu na pewno bardzo zmotywowana i żądna rewanżu, podbudowana wygranymi w pucharze. My jako zespół powinniśmy trzymać się razem, a w tych najtrudniejszych momentach jedna za drugą powinna stanąć murem. Musimy wziąć odpowiedzialność za wynik i wyjść na parkiet jakby to miał być ostatni mecz w naszym życiu. Bardzo potrzebujemy wsparcia naszych oddanych i zaangażowanych kibiców - dodała rozgrywająca Startu.

W październiku minionego roku Start pokonał jarosławianki na ich parkiecie 25:23. Czy ponownie uda się im wywalczyć komplet punktów, dowiemy się w sobotni wieczór. Początek rywalizacji w hali przy al. Grunwaldzkiej o godz. 18. Transmisję ze spotkania będzie można także śledzić na platformie emocje tv.

 

Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Start

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • rozMONTowany EKS
  • Czekamy na kolejne kłamstwa składu trenerskiego jakie to mamy ambitne i waleczne zawodniczki i jaką myśl trenerską wprowadzimy podczas meczu
  • Życzę Wam dziewczyny wygranej i tylko wygranej. Powodzenia.
  • powodzenia
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    0
    marek 2323(2023-01-20)
  • Jedno się jeszcze nie zmienia - jutro jest mecz, mecz z serii tych za 6 punktów. Jednak patrząc na to co się dzieje trzeba sobie odpowiedzieć najpierw na kilka bardzo ważnych pytań. Znamy nasze miejsce w szeregu, jesteśmy po to żeby wspierać naszą drużynę na dobre i złe, wiemy na jak trudnym terenie przyszło nam żyć. Takie elementy miejskiej tkanki jak ciepło, oczyszczalnia, donikąd Wschodnia, port, czy klub sportowy są tylko ostatnimi przykładami, które przy dobrej polityce budują, a przy złej niszczą to miasto. Od naszego wsparcia dużo zależy, ale jednocześnie aby to miało sens potrzeba zmian. Z pewnego źródła wiemy, że w tym tygodniu było tajne spotkanie zarządu na którym postanowiono, że nie będą to zamiany radykalne i na którym opracowano jeszcze bardziej tajny plan wyjścia z kryzysu w jakim jesteśmy. Jutro jest mecz z Jarosławiem i dlatego fajnie byłoby aby najwierniejsi z wiernych kibiców spotkali się pod halą pół godziny przed meczem i najpierw między sobą wymienili poglądy, a po meczu bez względu na wynik zapytali się odpowiednich osób co dalej. Ps. Walczymy do końca
  • zgadzam sie z opinią internauty ale uważam, że klub ten należy najpierw ogrywać w II lidze warmińskiej a potem w profesjonalnej lidze
  • Gęga przestań biadolić już. glupoty... cienka jesteś pakuj walizki razem z Mountem
  • A ta "własna publiczność" to w jakim wymiarze osobowym? Kto jeszcze chce taką drużynę oglądać i w dodatku za opłacenie biletu? Czy mieszkańcy Elbląga nie powinni uczestniczyć bez zakupu biletu? Czyż Start nie otrzymuje od mieszkańców infrastruktury sportowej /w tym za prąd, ogrzewanie, ciepłą i zimną wodę/ nieodpłatnie?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    0
    kkk/wf/(2023-01-21)
  • @krzychu7777 - To ilu Was będzie pięciu? Dziesięciu? Mocne; )
  • Pewna 2 na kuponie. Pewny zarobek. Skamlamie o zaangażowaniu czytam co mecz. Raz się mądrzy Kopańska raz Gęga coś ściemnia.
  • Chyba w snach
  • Komu oczy chcecie zamydlić? A potem minus 15 albo minus 5 co będzie sukcesem. Nieudacznicy nie nadają się do sportu.
Reklama