UWAGA!

„To był bardzo dobry mecz”

 Elbląg, „To był bardzo dobry mecz”
fot. Anna Dembińska

Piłkarki ręczne Startu w 15. kolejce PGNiG Superligi kobiet podejmowały KPR Gminy Kobierzyce i grały z brązowymi jak równy z równym. Spotkanie mogło zakończyć się niespodzianką, jednak ostatecznie punkty powędrowały na konto kobierzyczanek - Był to jeden z lepszych meczów w naszym wykonaniu, ale mimo wszystko szkoda że nie ma trzech punktów - powiedziała po meczu Paulina Stapurewicz.

Zdecydowanym faworytem pojedynku Startu z KPR Gminy Kobierzyce był zespół przyjezdny. Spotkanie to nie wyglądało jednak jak starcie drużyn walczących o zgoła odmienne cele, a wręcz przeciwnie było bardzo zacięte i elblążanki dotrzymywały kroku rywalkom.

- To był bardzo dobry mecz - powiedział trener Roman Mont - Niestety za to punktów nie przyznają. Trochę poprawiliśmy naszą grę, było sporo rozmów, sporo pracy i efekty było widać. Szkoda punktów, bo uciekły, a zespół z Kobierzyc był do ogrania. Już po meczu z Jarosławiem, byliśmy podbudowani mentalnie. To kolejny bodziec na pracę, którą zaproponowałem zespołowi. Mam nadzieję, że dziewczyny uwierzyły w ten pomysł, idziemy do przodu z naszą grą i w obronie i w ataku. Dziś udało się utrzymać wynik, były płynne zmiany. Praktycznie każda zawodniczka, która weszła dała coś od siebie. Mogliśmy w większym wymiarze skorzystać z Asi Wołoszyk, która dodała trochę jakości w obronie. Marta Gęga nie trenowała cały tydzień, bo nadal ma problemy zdrowotne i zagrała na własną prośbę. Mam nadzieję, że na te ważne mecze już będzie gotowa. Najbardziej podobało mi się zaangażowanie w ten mecz, wiara w zwycięstwo od samego początku i wiara w to, że potrafimy grać dużo lepiej - podsumował szkoleniowiec Startu.

Elblążanki walczyły z kobierzyczankami do ostatnich sekund, niestety rywalki rzuciły o jedną bramkę więcej i to one cieszyły się ze zwycięstwa 29:28.

- Był to jeden z lepszych meczów w naszym wykonaniu, ale mimo wszystko szkoda że nie ma trzech punktów. Z drugiej strony jesteśmy z siebie zadowolone, bo zagrałyśmy dobrze, zarówno w obronie jak i w ataku. Porównując ten mecz to tego z Kobierzyc, to dziś zagrała obrona, bo w tamtym meczu praktycznie w ogóle nie funkcjonowała. Dziś realizowałyśmy założenia, które ustaliłyśmy w poprzednim tygodniu. Do końca meczu wierzyłyśmy, że wygramy, nawet jak przegrywałyśmy - mówiła rozgrywająca Paulina Stapurewicz.

 

Niestety po 15. serii gier elblążanki spadły na 7. miejsce w tabeli. Przed nimi bardzo ważny pojedynek z Młynami Stoisław Koszalin, który zostanie rozegrany 11 lutego na parkiecie rywalek.

 

Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Start

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Taaa bardzo dobry mecz i bardzo piękna kolejna porazka
  • Porażka w nieco lepszych barwach. Bo wyniki rzędu -15 bramek to by młodzież w porywach lepiej zagrała z II ligi. Progres. Jutro JKS umocni się na pozycji nr 6 lub wskoczy na 5 kwestia salda bramek z Galiczanką i druga część sezonu na pewno będzie udana ogrywanie dolnej części tabeli. Jeżeli taki był plan na sezon to sukces. Bo gadkę o budowaniu jakości to możecie sobie wsadzić w buty.
  • Costa, Wołoszyk i Gęga na dzień dobry trójca do wyrzucenia z klubu. Kto się wyróżnia to i tak zawinie się do lepszego klubu. Atmosfera w klubie fatalna, ani kibiców nie przybywa, do sprawnego zarządzania tym maglem potrzeba konkretnej miotły.
  • Wierzyłyście o masz Ci los tylko trzeba wyjść na plus bramkowy do 60min. Wiara czyni cuda, ZUS też wierzy, że amputowana noga odrośnie, dlatego daje orzeczenia rencistom bez kończyn na rok np.
  • "Mam nadzieję, że na te ważne mecze już będzie gotowa". Na jakie ważne mecze? Każdy mecz jest ważny!
  • Cudownie po porażce z Jarosławiem podbudowały się mentalnie. Nastroje po porażce Z Kobierzycami chyba wyniosą je w niebiosa. Dajcie receptę na tę miksturę, którą pijecie. My też chcemy pokolorować swój świat.
  • Zawodniczka bez rytmu treningowego decyduje o grze i wpisaniu do protokołu meczowego to kolorowo Panie trenerze. Na WOŚP można wylicytować zagranie w meczu ligowym? Koszulka się znajdzie z ulicy kogoś damy, z bomby bez przygotowania wpuścimy kogoś może się spisze a może się nie spisze... wystarczy że sobie popatrzy na treningu zespołu :)
  • Idziemy do przodu ale w tabeli jakby do tyłu. Żeby sezon się czasem nie skończył tak się rozpedzicie to z tą formą traficie w wakacje.
  • To Wołoszyk ma jakieś ograniczenia do gry w pełnym wymiarze meczowym. Ciekawe rzeczy Pan opowiada.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    Kibiczobowiązkowymloginem(2023-02-07)
  • Bardzo dobry mecz, a jakże przegrany. Cudowny!
  • Ten mecz pobudził entuzjazm i nadzieję wygranej w Koszalinie, czy będą organizowane autobusy na mecz czy też pociąg będzie czarterowany do Koszalina aby elblążanie mogli udać się na te zawody i po ile bilety?
  • O żesz! Co tu bedą za tytuły kiedy w końcu uda im się coś wygrać:D
Reklama