UWAGA!

'To cenne doświadczenie dla nas wszystkich'

 Elbląg, 'To cenne doświadczenie dla nas wszystkich'
fot. Anna Dembińska

Piłkarki ręczne Startu poniosły wysoką porażkę z mistrzyniami Polski. Zespół Marcina Pilcha zagrał słabe zawody, zwłaszcza w pierwszej połowie i przegrał 23:37. - Przede wszystkim nie zrealizowałyśmy zadań, które dostałyśmy od trenera i to była główna przyczyna naszej przegranej - powiedziała po meczu Katarzyna Cygan.

Mecz Startu z Zagłębiem od początku nie układał się po myśli gospodyń. Przyjezdne bardzo szybko zbudowały sobie bezpieczną przewagę, a elblążanki popełniały sporo błędów w ataku oraz obronie i w efekcie przegrały 23:37. - Zabrakło nam chłodnej głowy i przede wszystkim doświadczenia w ataku jak i w obronie. Przede wszystkim nie zrealizowałyśmy zadań, które dostałyśmy od trenera i to była główna przyczyna naszej przegranej. Grałyśmy u siebie, kibice nas nieśli, ale to nie wystarczyło – powiedziała Katarzyna Cygan. Wracająca po kontuzji zawodniczka rzuciła pięć bramek i została wybrana najlepszą zawodniczką w szeregach EKS. - Bardzo się cieszę z tego wyróżnienia, jednak moja gra nie była doskonała. Chciałabym podziękować dziewczynom za współpracę, bo wiadomo że dużo zależy od nich. Mam nadzieję, że już będzie tylko lepiej - dodała rozgrywająca Startu.

Trener Marcin Pilch podkreślił, że to początek meczu zadecydował o końcowym wyniku. - Pierwsza połowa obnażyła nasze wszystkie braki. Wyglądało to tak jakbyśmy zostali w szatni, odpuściliśmy totalnie pierwszą połowę. Nie realizowaliśmy założeń, nad którymi pracowaliśmy na treningach. Nie szło nam nic. Pierwsze piętnaście minut gry praktycznie ustawiło cały mecz. Nie wiem z czego to wynikało. Może ze stresu związanego z grą z mistrzem Polski. W przerwie powiedzieliśmy sobie w szatni, że wychodzimy i nie patrzymy na wynik. Gramy bardziej otwartą piłkę ręczną. Powalczyliśmy, ale niestety pierwsza połowa pokazała w jakim jesteśmy miejscu i ile mamy jeszcze do zrobienia. Na pewno jest to cenne doświadczenie dla nas wszystkich. Skupiamy się nad dalszą pracą, nad tym o czym cały czas mówimy, czyli mocna obrona. Niestety w meczu to druga strona pokazała jak powinna wyglądać obrona, współpraca z bramką i kontry. Nad tym pracujemy, żeby to doskonalić i żeby za jakiś czas grać tak jak Zagłębie z nami w pierwszej połowie - podsumował szkoleniowiec Startu.

Z kolei Zagłębie grało równo praktycznie przez całe spotkanie. - Bardzo dobrze przygotowałyśmy się do tego meczu - powiedziała Kinga Jakubowska. - Wiedziałyśmy jakie są najmocniejsze strony Elbląga. W naszej grze wszystko zafunkcjonowało, bo i bramka i kontra, atak pozycyjny i obrona, stąd taki wynik. Nie spodziewałyśmy się takiego meczu. Do każdego przygotowujemy się bardzo solidnie. Wiadomo, że na wyjeździe zawsze się gra trudno, a dziewczyny z Elbląga na pewno dużo umieją i ich gra wygląda coraz lepiej. Nie zakładałyśmy, że to będzie łatwy mecz i chciałyśmy się pokazać z jak najlepszej strony i wygrać jak największą ilością bramek - dodałam MVP meczu.

Piłkarki Zagłębia dopisały kolejny komplet punktów do swojego konta. Start nadal ma trzy oczka, a następną okazję do zwycięstwa będzie miał w piątek (24 września), kiedy to zagra w Piotrkowie Trybunalskim z tamtejszą Piotrcovią.

 

Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Start

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Kibicować będę zawsze, ale jeszcze długa droga do dobrej gry.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    0
    Już niedługo wieś Elbląg(2021-09-19)
  • Jak w firmie nie realizujesz założeń lub planu to do zwolnienia, a tu wszystko ok Hashtagi: #Faruk
  • Po pierwsze, dziewczyny które grają trzeci czy czwarty sezon w superlidze powtarzające frazesy o braku doświadczenia, brzmią po prostu śmiesznie. Po drugie, będąc zwyczajnie słabszym, trzeba gryźć parkiet i wznieść się na wyżyny, żeby zejść z parkietu z podniesiona głową. Wczoraj było słabo. Stać Was na lepszą grę.
  • B̸̢̢̰̤̩͓̿̀̏͂͊͒̆̓̑͊̚rawa dziewczyny
  • One tego nie ogarną bo co mecz w papę. A doświadczenia zbiera się na stażu u boku doświadczonych wyjadaczy. A u nas same stażystki podniecone angażem do Superligi. Klimat tej drużyny wyglada tak, że nikt od nikogo niczego nie wymaga Panie my się uczymy piłki ręcznej a Pan Dyrektor eks trener, aktualnie ten niewiadomo od czego na mecze wpada bocznych wejściem siada w kącie śledząc drugą połowę.
  • W Piotrcovii połowa Startu i najpewniej będą zgrane. A nasze dzieci dramat.
  • Cenne ba drogocenne doświadczenie za pieniądze sponsorów i 560 tys z miasta przyuczane do zawodu. Dramat.
  • Lebiegi, niedorajdy
  • Profesjonalny zespół Ekstraklasy i szuka doświadczenia, może zarząd tego klubu ssoncego piniendze zgłosi zespół do II warmińsko-mazurskiej ligi kobiet i tam niech nabywa doświadczenia.
  • Cygan i Wołoszyk jeszcze coś prezentują swoją postawą na boisku reszta bez komentarza. Obrona nie istniała w tym meczu. Zagłębię nie grało finezyjnej piłki ręcznej raczej abc, gra z kołową, skrzydła i zabójcze kontry.
  • .. .i jeszcze "prywatne osoby"jeżdzące samochodami sponsora ligi. Takie rzeczy tylko w tym klubie.
  • Aż się czytać tego nie chce, gdybym ja miał takich kibiców, to przestałbym grać. Dziewczyny brawo, druga połowa z Mistrzem Polski minimalnie przegrana, przy odrobinie szczęścia mogła być wygrana. I nikt nie może powiedzieć, że sił starczyło na pierwsze 10 min. Kondycja jest, umiejętności też, potrzeba tylko więcej ogrania, wiary we własne siły I niejednej drużynie możecie zrobić KUKU.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    0
    0
    Ani be ani me,ale kukuryku(2021-09-24)
Reklama