UWAGA!

Umocnić się na szóstym miejscu

 Elbląg, Umocnić się na szóstym miejscu
fot. Anna Dembińska

Między innymi taki cel mają zawodniczki elbląskiego Startu przed najbliższymi spotkaniami. Przed drużyną Marcina Pilcha dwa mecze z sąsiadem z ligowej tabeli Młynami Stoisław Koszalin. Pierwszy z nich w sobotę (26 marca) na parkiecie rywala.

Dla elblążanek i koszalinianek najbliższe potyczki będą bardzo ważne. Oba zespoły rozegrały do tej pory dwadzieścia meczów i dzieli je zaledwie jeden punkt. Start ma ich piętnaście i zajmuje szóstą pozycję, koszalinianki natomiast są pozycje niżej. Obie drużyny zanotowały pięć zwycięstw i poniosły piętnaście porażek. Bezpośrednie pojedynki kończyły się zmiennym szczęściem, w pierwszej rundzie EKS wygrał u siebie 25:24, w drugiej natomiast w Koszalinie zwyciężyły gospodynie 26:23. Mecz III rundy się nie odbył i został przełożony na 30 marca. Podopieczne Waldemara Szafulskiego i Waldemara Szymańskiego ostanie ligowe zwycięstwo odniosły na początku lutego w starciu z kielecką koroną. Potem przegrały aż sześć spotkań i spadły na przedostatnie miejsce w PGNiG Superlidze kobiet. Trenerzy Młynów mają spore problemy kadrowe, w ostatnich spotkaniach mogli wpisać do protokołu meczowego zaledwie dziesięć-dwanaście zawodniczek. Z kolei trener Startu w ostatnim czasie mógł liczyć na praktycznie wszystkie szczypiornistki, jednak nie zawsze przekładało się to za zdobycz punktową. Elblążanki nawiązywały walkę z dużo bardziej doświadczonymi zespołami, jednak punkty urwały jedynie kielczankom i dość niespodziewanie piotrkowiankom. Sobotnia potyczka z koszaliniankami wydaje się być doskonałą okazją, by zgarnąć kolejny komplet punktów. - Czeka nas ciężki mecz na ciężkim terenie, ale chcemy odegrać się za ostatnią porażkę i wywieść cenne dla nas trzy punkty - powiedziała Wiktoria Tarczyluk. - Na pewno drużyna z Koszalina jest tak samo jak my bardzo zmotywowana do tego pojedynku. Jest on w dużej mierze istotny w kontekście szóstego miejsca w tabeli, dlatego szykuje się bardzo ciekawy pojedynek. Mam nadzieję że to my wyjdziemy z niego zwycięsko i przywieziemy trzy punkty do Elbląga - dodała skrzydłowa, która niestety nie zagra w tym spotkaniu. Wiktoria, podobnie jak Nikola Szczepanik, skręciła kostkę i w najbliższym meczach zespół będzie musiał sobie poradzić bez tych dwóch zawodniczek. Nie wiadomo w jakim składzie przystąpi do spotkania koszalińska ekipa. Kilka dni temu, w Piotrkowie Trybunalskim, trenerzy Młynów mieli do dyspozycji zaledwie dziesięć piłkarek, w tym dwie bramkarki. Dobrze znana kołowa Hanna Rycharska, musiała momentami występować w roli rozgrywającej. Obrotowa Młynów to bardzo mocny punkt tego zespołu, który może przysporzyć sporo problemów zawodniczkom Startu. - Nie wyobrażam sobie, żebyśmy miały ten mecz przegrać. Doskonale wiemy, że Koszalin jest w naszym zasięgu i już nie raz to pokazałyśmy. Musimy zagrać konsekwentnie do ostatnich minut - dodała Joanna Wołoszyk.

Sobotni mecz w Koszalinie rozpocznie się o godz. 16. W środę (30 marca) w Elblągu odbędzie się zaległy mecz 15. serii., początek o godz. 17.

 

Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.

 

Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Start

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama