UWAGA!

'Wynik nas bardzo satysfakcjonuje'

 Elbląg, 'Wynik nas bardzo satysfakcjonuje'
fot. Anna Dembińska

Piłkarki ręczne Startu odniosły trzecie zwycięstwo w sezonie 2021/2022. Podopieczne Marcina Pilcha, pokonały kielecką Koronę 37:31, jednak same przyznają, że muszę grać lepiej w defensywie.- Do poprawy jest obrona, ale w końcu ruszył atak - powiedziała po meczu Joanna Wołoszyk.

Start przystępował do potyczki z beniaminkiem superligi z nadzieją na odniesienie trzeciego zwycięstwa w sezonie. Z kolei kielczanki liczyły na pierwsze punkty, bowiem wcześniej nie zaznały jeszcze smaku wygranej. Pierwsza połowa była słaba w wykonaniu obu zespołów, szwankowała gra w obronie, w sumie padło aż 35 bramek.

- W szatni ustaliliśmy co robimy źle. - powiedziała Katarzyna Cygan. - Za szybko kończyłyśmy grę rzutem zamiast kontynuować akcję. Nie wychodziłyśmy do dziewczyn rzucających z dystansu, a praktycznie tylko z tego szły bramki. Mogłyśmy odpuścić skrzydła, wyjść do rzucających oraz zamknąć koło i myślę, że wynik po pierwszej połowie wyglądałby lepiej - dodała rozgrywająca.

Po zmianie stron gospodynie zagrały nieco lepiej i komplet punktów został w Elblągu - Taki była plan na dzisiejsze spotkanie. Chcieliśmy zdobyć trzy punkty - powiedział po końcowym gwizdku trener EKS. - Wiedzieliśmy, że będzie to gatunkowo trudny mecz. Przeciwnik co prawda z dołu tabeli, ale ze swoimi aspiracjami i dobrymi atutami, czyli rzutem z tyłu. Pierwszą połowę trochę przespaliśmy w obronie. W drugiej już lepiej reagowaliśmy i wynik nas bardzo satysfakcjonuje. Przed meczem powiedzieliśmy sobie, że rzucamy troszkę za mało bramek z ataku szybkiego w pierwsze i drugie tempo. Dziś wyglądało to lepiej, zdobyliśmy parę łatwych bramek. Cały czas dążymy do tego, żeby poprawić nasze słabe strony w obronie - podsumował Marcin Pilch.

Najskuteczniejszą zawodniczką Startu była Paulina Kopańska, która rzuciła w sumie osiem bramek. - Nie było to łatwe spotkanie. Zespół z Kielc pokazał bardzo dużą klasę. Patrząc na wynik, można powiedzieć że mecz był wyrównany, jednak udało nam się zdobyć trzy punkty, które pomogą nam awansować w tabeli. Grałyśmy jak równy z równym. Musimy poprawić niektóre aspekty gry, szczególnie w obronie. Padło za dużo bramek i na pewno w kolejnych dniach nasza praca się na tym skupi - powiedziała MVP meczu.

Dzięki tej wygranej elblążanki awansowały w ligowej tabeli na miejsce piąte. Kolejne spotkanie także zagrają w Elblągu, 24 października z FunFloor Perła Lublin.

 

Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.

 

Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Start

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama