UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • A to mam do Tczewa, ze takie male miasto (ok, historyczne) zapewnia mi prace, a prawie 130-tysieczny Elblag nie. Gdybym znalazl prace w Elblagu to bym w tym zadupiu tczewskim nie siedzial. Nie jestem tam z wyboru, tylko z przymusu. Pozdro
  • Uważam, że nie ma znaczenia gdzie kto mieszka, żeby być szczęśliwym i zadowolonym. Urodziłam się i mieszkam w Elblągu, a studiowałam w dużo większym mieście niż moje rodzinne miasto. Dobrze wspominam tamte lata, bardzo dobrze mieszka mi się i pracuje w Elblągu. W dni wolne od pracy wyjeżdżam na maleńką wieś, gdzie nie zawsze mam zasięg tel. , gdzie nie ma dostępu do internetu, kin, sklepów, klubów i domów kultury. Najlepiej czuję się w swoim domu, cieszę się, że mam pracę, rodzinę, przyjaciół. Nie mam potrzeby posiadania więcej i jeszcze więcej i jeżdżenia za granicę, żeby po urlopie chwalić się gdzie byłam. Żyję spokojnie, radośnie, bez stresu, a jak mam problemy to staram się je rozwiązać. Najlepsze rozwiązanie:modlitwa i zawierzenie. Warto spróbować.
  • Uważam, że nie ma znaczenia gdzie kto mieszka, żeby być szczęśliwym i zadowolonym. Urodziłam się i mieszkam w Elblągu, a studiowałam w dużo większym mieście niż moje rodzinne miasto. Dobrze wspominam tamte lata, bardzo dobrze mieszka mi się i pracuje w Elblągu. W dni wolne od pracy wyjeżdżam na maleńką wieś, gdzie nie zawsze mam zasięg tel. , gdzie nie ma dostępu do internetu, kin, sklepów, klubów i domów kultury. Najlepiej czuję się w swoim domu, cieszę się, że mam pracę, rodzinę, przyjaciół. Nie mam potrzeby posiadania więcej i jeszcze więcej i jeżdżenia za granicę, żeby po urlopie chwalić się gdzie byłam. Żyję spokojnie, radośnie, bez stresu, a jak mam problemy to staram się je rozwiązać. Najlepsze rozwiązanie:modlitwa i zawierzenie. Warto spróbować.
  • I to jest wlasnie podejscie godne nasladowania (no moze poza ta zbedna modlitwa; )). Cieszmy sie z tego, ze zyjemy w Elblagu, a nie np. w jakims Grajewie czy Olsztynie. Pewnie, ze nie jest idealnie, ale gdzie jest? Pozdrawiam
  • Oczywiście, że nie jest tragicznie, ale chyba każdy z nas chciałby, żeby było lepiej. Poza tym, nie napisałam, że uważam, że Elbląg jest Gorszy od Gdańska, czy innych miast.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Agata.(2011-08-17)
  • to ty, riwko chyba w Olsztynie nie byłeś, jak myślisz, że w Elblągu jest lepiej Wiesz, że na olsztyńskiej starówce są ludzie?!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    haters gonna hate(2011-08-17)
  • Haters, a co ty niby wiesz o Olsztynie ?! Płakać mi się chce, jak czytam Twoje komentarze !
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    loveElbląg(2011-08-17)
  • Elblag to PROWINCJA i nia pozostanie!!! NIczego sensownego tutaj nie mamy! Kto ma dobra prace to siedzi cicho i nie podkskakuje i zmiany na stnaowiskach sa cichaczem załątawiane i tylko po znajomych (pierwszenstwo) ale to taka prawidłowość tez bym tak zrobił; ) Wiec skoro nie ma rotacj ito mlodzi uciekaja to kolej rzeczy. A jesli uwazasz ze elblag to wspaniale przyjazne miejsce to oddaj mi swoje miejsce pracy :) i zobaczymy jaki bedziesz cwany. Elblag jest brzydki, nudny i nie mam sentymentu do tego miasta bo widziałem wiecej ciekawych rzeczy niz tutaj.
  • Wolę siedzieć w domu niz chodzić po nudnym miescie i lapać doła widzac w kółko te same ryje i słuchac tej samej muzyki czy opowiesci. jakie to banalne i prowincjonalne ale prowincjale sie bawia widocznie nie maja wymagan od zycia. ot co. .. pozyc sobie na wsi zabudowanej betonem. .ps. WIES - prawidza WIEŚ, rzeka, las i łaka to piękno i wspaniala natura lecz WIEŚ MIASTOWA to porazka; ) elblag. .tak x 3 miasto starych i zgnusniałych ludzi.
  • A ty powyżej widocznie masz wymagania od życia i dlatego ciągle siedzisz w domu; -) Pewnie przed kompem stale i takie malkontenctwo uprawiasz, bo łupie w kręgosłupie; -)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ja wychodzę(2011-08-18)
  • P. Agato, nad gramatyką radzę przysiąść koniecznie, no i ogólnie słabiutki ten artykuł(lik?)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    purysta(2011-08-18)
  • Myślę, że zamierzeniem Agaty było sprowokowanie dyskusji, więc wyluzujcie trochę; ) A ja pragnę dorzucić swe skromne zdanie w dyskusji - w Elblągu permanentnie brak pracy (a jeśli ta praca jest, to w uparciu o śmieciowe umowy i z żenującymi pensjami); czynsze są za wysokie; ceny mieszkań wprawiają w osłupienie i brak jest mieszkań budowanych z myślą o ludziach młodych - czyli tych słabo zarabiających (w 3mieście na obrzeżach o całkiem niezłej infrastrukturze można znaleźć mieszkania o cenach identycznych jak w E-gu). A jednak ja naprawdę lubię to miasto, bo jest piękne, ma wspaniałe krajobrazy, nie przytłacza wielkomiejskim hałasem, wszędzie tu blisko. Nie chcę stąd wyjeżdżać tylko (aż?) dlatego, bo mam słabo płatną pracę bez perspektyw (szukałam lepszej i nie znalazłam, co nie znaczy że nie będę szukać dalej), a koszty utrzymania skromnego mieszkania mnie i męża zabijają. Uważam, że jeśli kogoś satysfakcjonuje proste życie w oparciu o niewielkie potrzeby, to może znaleźć tu szczęście (choć w przypadku ludzi młodych - w większości będzie to możliwe po wielu latach, gdy stać ich będzie na skromne M). Tym, którzy chcą się rozwijać, dojść do czegoś w życiu, raz na rok zwiedzić nieco odleglejszy kawałek Europy niż Zalew Wiślany i nie czekać na cud spędzając czas na "modlitwie i zawierzeniu" - nie dla nich Elbląg. Ja często zastanawiam się, czy dobrze zrobiłam, zostając w tym mieście. .. Brak pracy - to największy problem, który generuje pozostałe.
Reklama