Kręcenie bicza z piasku, zamiatanie i zasysanie to podstawowe kroki nowoczesnej zamiatarki o specyficznej nazwie... Broadway, która usuwa piasek przy krawężnikach. Jej popisy zakoñczą się pod koniec kwietnia, wraz z końcem wiosennych porządków w mieście.
Pozimowe sprzątanie ruszyło pełną parą. Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania codziennie wysyła w miasto trzy zamiatarki, w tym właśnie niezastąpiony Broadway.
- Mamy do posprzątania ponad 200 ulic. Pogoda nam jednak sprzyja i mamy nadzieję, że zakończymy prace jeszcze przed końcem kwietnia - zapewnia Józef Hytry, dyrektor MPO. - Szacujemy, że z elbląskich ulic zbierzemy kilka tysięcy ton piasku.
Przedsiębiorstwo Dróg i Mostów utrzymuje porządek na około 50 procentach chodników w mieście. Wszystko ma lśnić do 15 kwietnia.
- Odpowiadamy za utrzymanie około 215 tys. metrów kwadratowych chodników - informuje Jan Celka, dyrektor PDiM. - W mieście pracuje szczotka mechaniczna i trzy ekipy sprzątające.
O wiosennych porządkach przypominamy właścicielom posesji i administratorom budynków. To oni muszą zadbać o własny teren i przyległe chodniki.
- Mamy do posprzątania ponad 200 ulic. Pogoda nam jednak sprzyja i mamy nadzieję, że zakończymy prace jeszcze przed końcem kwietnia - zapewnia Józef Hytry, dyrektor MPO. - Szacujemy, że z elbląskich ulic zbierzemy kilka tysięcy ton piasku.
Przedsiębiorstwo Dróg i Mostów utrzymuje porządek na około 50 procentach chodników w mieście. Wszystko ma lśnić do 15 kwietnia.
- Odpowiadamy za utrzymanie około 215 tys. metrów kwadratowych chodników - informuje Jan Celka, dyrektor PDiM. - W mieście pracuje szczotka mechaniczna i trzy ekipy sprzątające.
O wiosennych porządkach przypominamy właścicielom posesji i administratorom budynków. To oni muszą zadbać o własny teren i przyległe chodniki.
Joanna Kostańczuk - Telewizja Elbląska