W 2015 roku na funkcjonowanie Centrum Rekreacji Wodnej miasto zabezpieczyło 1 mln zł. Koszt utrzymania CRW może sięgnąć rocznie kwoty od 2, a nawet do 4 milionów złotych.
Aquaparki powstają w całej Polsce i większość z nich przynosi straty finansowe. Nawet odwiedzany przez tysiące ludzi sopocki Park Wodny w ubiegłym roku był pod kreską. Takie obiekty mają sens istnienia pod warunkiem, że są częścią większego kompleksu. Zauważyły to wcześniej władze Elbląga, które początkowo inwestycję chciały prowadzić przy udziale kapitału prywatnego. W styczniu 2012 roku miasto opracowało memorandum inwestycyjne w zakresie budowy Aquaparku. Ówczesne władze miasta zakładały nie tylko budowę samego Aquaparku ale także hotelu, obiektu handlowo – usługowego oraz rewitalizację basenu odkrytego. Temu zamierzeniu przeszkodziło odwołanie Grzegorza Nowaczyka.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że cała inwestycja była robiona na szybko i nie była dobrze zaplanowana. Na moje pytanie o to, jakie będą koszty utrzymania nowego basenu Departament Edukacji Sportu i Turystyki odpowiedział: "Na chwilę obecną trudno jest przewidzieć, jaki będzie dokładny koszt związany z utrzymaniem CRW. W momencie ustalenia wszelkich kosztów informacja zastanie zapewne przekazana".
Oznacza to, że miasto nie dokonało żadnej analizy finansowej przedsięwzięcia. W związku z tym kieruję pytanie otwarte do dzisiejszych władz miasta oraz do miejskich radnych – w jaki sposób zamierzacie Państwo pozyskać środki do utrzymania CRW lub z jakich wydatków zamierzacie Państwo zrezygnować, żeby CRW utrzymać?
W lutym bieżącego roku na stronach Urzędu Miasta pojawiło się ogłoszenie o naborze na stanowisko Kierownika Centrum Rekreacji Wodnej. Wśród niezbędnych wymagań dla potencjalnych kandydatów wymieniono m.in. studia podyplomowe o specjalizacji Menadżer Sporu lub zarządzania sportem, czy doświadczenie w zarządzaniu obiektami sportowymi lub doświadczenie w organizowaniu imprez sportowo – rekreacyjnych. Wtedy żaden z kandydatów nie spełnił tych wymagań. Na początku lipca ogłoszenie pojawiło się ponownie i – choć z małymi zmianami – to wymagania zostały takie same.
Moim zdaniem to zbyt wygórowane wymagania jak na to stanowisko. Wystarczy w zupełności doświadczenie w zarządzaniu. CRW to nie jest obiekt sportowy, a jego kierownik nie będzie organizował imprez masowych. Zadaniem kierownika ma być skuteczne zarządzanie obiektem, skuteczne, czyli takie, które w jak najmniejszym zakresie obciąży budżet miasta.
Apeluję zatem do władz miasta o:
1. rozważenie oddania zarządzania obiektem firmie prywatnej w partnerstwie publiczno – prywatnym lub:
2. ograniczenie wymagań związanych z doświadczeniem ewentualnego kandydata,
3. umieszczenie ogłoszenia o naborze w prasie ogólnopolskiej (żeby poszerzyć grono ewentualnych kandydatów),
4. zatrudnienie na kontrakcie menedżerskim,
5. całkowitą transparentność całego procesu konkursowego (od momentu składania ofert, aż do rozmów kwalifikacyjnych i wyboru zwycięzcy).
Skoro już mleko się rozlało i zaraz CRW zostanie oddane do użytku, to - póki jest taka możliwość – postarajmy się maksymalnie zminimalizować finansowe skutki tych wyborczych obiecanek.
Piotr Opaczewski
Trudno oprzeć się wrażeniu, że cała inwestycja była robiona na szybko i nie była dobrze zaplanowana. Na moje pytanie o to, jakie będą koszty utrzymania nowego basenu Departament Edukacji Sportu i Turystyki odpowiedział: "Na chwilę obecną trudno jest przewidzieć, jaki będzie dokładny koszt związany z utrzymaniem CRW. W momencie ustalenia wszelkich kosztów informacja zastanie zapewne przekazana".
Oznacza to, że miasto nie dokonało żadnej analizy finansowej przedsięwzięcia. W związku z tym kieruję pytanie otwarte do dzisiejszych władz miasta oraz do miejskich radnych – w jaki sposób zamierzacie Państwo pozyskać środki do utrzymania CRW lub z jakich wydatków zamierzacie Państwo zrezygnować, żeby CRW utrzymać?
W lutym bieżącego roku na stronach Urzędu Miasta pojawiło się ogłoszenie o naborze na stanowisko Kierownika Centrum Rekreacji Wodnej. Wśród niezbędnych wymagań dla potencjalnych kandydatów wymieniono m.in. studia podyplomowe o specjalizacji Menadżer Sporu lub zarządzania sportem, czy doświadczenie w zarządzaniu obiektami sportowymi lub doświadczenie w organizowaniu imprez sportowo – rekreacyjnych. Wtedy żaden z kandydatów nie spełnił tych wymagań. Na początku lipca ogłoszenie pojawiło się ponownie i – choć z małymi zmianami – to wymagania zostały takie same.
Moim zdaniem to zbyt wygórowane wymagania jak na to stanowisko. Wystarczy w zupełności doświadczenie w zarządzaniu. CRW to nie jest obiekt sportowy, a jego kierownik nie będzie organizował imprez masowych. Zadaniem kierownika ma być skuteczne zarządzanie obiektem, skuteczne, czyli takie, które w jak najmniejszym zakresie obciąży budżet miasta.
Apeluję zatem do władz miasta o:
1. rozważenie oddania zarządzania obiektem firmie prywatnej w partnerstwie publiczno – prywatnym lub:
2. ograniczenie wymagań związanych z doświadczeniem ewentualnego kandydata,
3. umieszczenie ogłoszenia o naborze w prasie ogólnopolskiej (żeby poszerzyć grono ewentualnych kandydatów),
4. zatrudnienie na kontrakcie menedżerskim,
5. całkowitą transparentność całego procesu konkursowego (od momentu składania ofert, aż do rozmów kwalifikacyjnych i wyboru zwycięzcy).
Skoro już mleko się rozlało i zaraz CRW zostanie oddane do użytku, to - póki jest taka możliwość – postarajmy się maksymalnie zminimalizować finansowe skutki tych wyborczych obiecanek.
Piotr Opaczewski
informacja nadesłana