
Tak brzmiał tekst piosenki w wykonaniu Smolenia z kabaretu "Tey" z Poznania. Czytając gazetę PortEl, stwierdzam, że od dłuższego czasu praktycznie nie ma felietonów pt. " Teraz ja ".
Sam popełniłem na łamach PortElu 65 felietonów. Podobnie wiele osób, które subiektywnie przekazywały swoje uwagi, najczęściej krytyczne na temat negatywów naszego miasta, oczywiście w dobrej wierze.
Co może leżeć u podstaw tego, że jest coraz mniej głosów internautów na łamach PortElu?
Uważam że przyczyny są różne. Według mojej subiektywnej oceny, najważniejsze to:
- wyczerpały się tematy związne z Elblągiem, gdyż Ratusz nigdy nie odpowiedział na uwagi jakie kierowali piszący. Takiej arogancji Władzy nie było nawet za "nieboszczki komuny" gdy Elblągiem "rządził" tow. Połowniak.
Dzisiaj w Ratuszu "panuje" "Kim IR Senizm", czyli absolutna nieomylna wszechwiedza na wszystkie tematy, jaką prezentuje Prezydent i jego najbliższe otoczenie;
- organizacje polityczne reprezentowane w Radzie Miasta działają jakby spadły z Księżyca i animują tylko swoje, niby odmienne, stanowisko. Ich także nie interesują głosy Elblążan na PortElu, bo nikt, nawet młody Nieczuja-Ostrowski nigdy nie ustosunkował się do materiałów, jakie zamieszcza PorteEl;
- wydaje mi się, że z niezrozumiałych względów sam PortEl bardziej niż kiedyś, cenzoruje wypowiedzi internautów, czym zniechęca swoich użytkowników. Zamiast "Elbląskiego Hide Park", staje się tylko zwykłą gazetą informacyjną.
Dlatego wydaje mi się, że nie tylko nad Elblągiem, ale i nad gazetą zbierają się ciemne chmury, jak te na zdjęciu.
Co może leżeć u podstaw tego, że jest coraz mniej głosów internautów na łamach PortElu?
Uważam że przyczyny są różne. Według mojej subiektywnej oceny, najważniejsze to:
- wyczerpały się tematy związne z Elblągiem, gdyż Ratusz nigdy nie odpowiedział na uwagi jakie kierowali piszący. Takiej arogancji Władzy nie było nawet za "nieboszczki komuny" gdy Elblągiem "rządził" tow. Połowniak.
Dzisiaj w Ratuszu "panuje" "Kim IR Senizm", czyli absolutna nieomylna wszechwiedza na wszystkie tematy, jaką prezentuje Prezydent i jego najbliższe otoczenie;
- organizacje polityczne reprezentowane w Radzie Miasta działają jakby spadły z Księżyca i animują tylko swoje, niby odmienne, stanowisko. Ich także nie interesują głosy Elblążan na PortElu, bo nikt, nawet młody Nieczuja-Ostrowski nigdy nie ustosunkował się do materiałów, jakie zamieszcza PorteEl;
- wydaje mi się, że z niezrozumiałych względów sam PortEl bardziej niż kiedyś, cenzoruje wypowiedzi internautów, czym zniechęca swoich użytkowników. Zamiast "Elbląskiego Hide Park", staje się tylko zwykłą gazetą informacyjną.
Dlatego wydaje mi się, że nie tylko nad Elblągiem, ale i nad gazetą zbierają się ciemne chmury, jak te na zdjęciu.