UWAGA!

Czytelniczka: Dlaczego wycięto ponadstuletnie buki?

 Elbląg, Wycinka buków w Krasnym Lesie,
Wycinka buków w Krasnym Lesie, fot. Czytelniczka

- Dlaczego w Krasnym Lesie wycięto buki, które miały ponad sto lat? To nie jest las gospodarczy, ale teren Parku Krajobrazowego Wysoczyzny Elbląskiej. Komu służy taka wycinka, bo chyba nie przyrodzie - pyta nasza Czytelniczka. O wyjaśnienie poprosiliśmy Nadleśnictwo Elbląg. Zdjęcia.

- Wycięto tam buki, które miały z pewnością ponad sto lat. To jest teren Parku Krajobrazowego Wysoczyzny Elbląskiej, a taką wycinką się go niszczy. Czy ona była konieczna? Dlaczego wycina się tak piękne, wiekowe i zdrowe drzewa - pyta nasza Czytelniczka.

O wycince buków w Krasnym Lesie poinformował również portal Nasze Lasy. - Wycięto las przy pomniku "Ten las został zasadzony przez społeczeństwo" w Nadleśnictwie Elbląg. To las o statusie ochronnym miasta Elbląg. Warto pamiętać, że akcje typu "sadzenie lasu" organizowane przez Lasy Polskie są wyłącznie zabiegiem propagandowym, gdyż sadzenie odbywa się na zrębach w miejscu wyciętego lasu, a drzewa posadzone przez, uczniów, strażaków, wojsko, czy prezydenta, będą kiedyś znowu wycięte. To Park Krajobrazowy Wysoczyzny Elbląskiej przy samym mieście, na wschód od ulicy Fromborskiej. Takie lasy powinny być całkowicie wyłączone z komercyjnego pozyskania drewna chociażby ze względu na ochronę podstawowych potrzeb mieszkańców miasta – napisał portal.

 

To optymalny wiek

O wyjaśnienie tej sprawy poprosiliśmy Nadleśnictwo Elbląg. Jak przyznaje Jan Piotrowski, jego rzecznik, w opisywanym przez Czytelniczkę miejscu „pozyskiwane były około 130-letnie buki”.

- Dla tego gatunku to wiek optymalnego pozyskania drewna, przykładowo dla sosny to wiek około 80-120 lat, a dla dębu 140-180 lat. Prace leśne, które zostały wykonane na wspomnianej powierzchni, to prace realizowane od kilkudziesięciu lat. Na zdjęciach, zaraz za pomnikiem, widać drzewa posadzone przez społeczeństwo w 2011 roku oraz za nimi, po prawej i po lewej stronie, widoczne są starsze drzewa - o co najmniej 10 lat. Tak długi okres odnawiania drzewostanu ma na celu zachowanie stabilności ekosystemu leśnego, poprzez powolny proces przemiany pokoleń, naśladujący procesy zachodzące w przyrodzie - wyjaśnia Jan Piotrowski.

Rzecznik Nadleśnictwa Elbląg zaznacza, że park krajobrazowy jest jedną z form ochrony przyrody lecz nie tak restrykcyjną jak rezerwaty czy parki narodowe, a nawet w parkach narodowych niektóre zabiegi polegają na wycinaniu drzew.  - Park krajobrazowy to obszar niejako nałożony na siatkę lasów gospodarczych i innych terenów (rezerwatów, pół, łąk czy wsi) i tu jak najbardziej prowadzone są prace leśne, polegające na pozyskiwaniu drewna, przy uwzględnieniu pewnych wytycznych, czy założeń, określanych na etapie tworzonego co 10 lat Planu Urządzania Lasu.

 

To nie jest niszczenie lasu

Jak podkreśla rzecznik, leśnictwo nie istniałoby, a drzewa nie były pozyskiwane, gdybyśmy wszyscy nie wykorzystywali drewna.

- W związku z aktualną dużą popularnością naturalnych produktów, drewno jest bardzo pożądanym surowcem. Współczesna gospodarka leśna w Polsce polega na zrównoważonym wykorzystywaniu zasobów leśnych. To znaczy, że las pełni jednocześnie różne funkcje, a leśnicy dbają o zachowanie lasu w niezmienionej ilość, a nawet staramy się powiększać je, z jednoczesnym uwzględnieniem ochrony najcenniejszych elementów przyrody, udostępnianiem lasu dla turystów i mieszkańców w nim wypoczywając oraz zabezpieczeniem produkcji drewna. I dzięki temu, że usuwamy drzewa w różnych miejscach, w różnym wieku, mogliśmy w tym miejscu przez kilka dziesięcioleci cieszyć starym ponad stuletnim lasem, który kiedyś, przed trzema pokoleniami posadzili nasi poprzednicy. Za kolejne sto lat (a w tym przypadku w niektórych miejscach już nawet za 60 lat), w tym miejscu też ktoś będzie mógł cieszyć się stuletnim lasem. Jednocześnie obok, w innej części lasu, w tej chwili kolejny kawałek lasu osiąga wiek stu lat. Tak więc realizacja gospodarki leśnej w lasach gospodarczych nie oznacza niszczenia lasu, nikt go nie zostawia na pastwę losu po usunięciu drzew czy sprzedaje działki deweloperom. W tym, o którym napisała Czytelniczka, na całej powierzchni rośnie kolejny las na różnych etapach rozwoju. Najmłodsze drzewa maja kilka i kilkanaście lat, starsze przekroczyły już 40 lat oraz gdzieniegdzie dalej rosną te najstarsze ok. 130 letnie buki, które pozostaną tu do naturalnego rozpadu (również widoczne na zdjęciach).

 

Las to nie tylko drewno

Zaznacza również, że pniaki widoczne na zdjęciach, są po ściętych drzewach, które znajdowały się przy leśnej, asfaltowej drodze. - Droga jest bardzo intensywnie wykorzystywana przez mieszkańców Elbląga do celów turystycznych i stanowiły one potencjalne zagrożenie (jedno było pochylone w stronę drogi, a drugie wypróchniałe od środka). Dodam jeszcze, że przed rozpoczęciem prac leśniczy sprawdza, gdzie na planowanym obszarze znajdują się ewentualne gatunki roślin czy zwierząt chronionych, po to, aby prace zaplanować w taki sposób, aby ominąć najcenniejsze obszary – wyjaśnia Jan Piotrowski.

Jak podkreśla rzecznik Nadleśnictwa Elbląg, las to nie tylko drewno, pełni on ważniejsze funkcje.

  Elbląg, Czytelniczka: Dlaczego wycięto ponadstuletnie buki?
fot. Czytelniczka

- Stanowi ostoję wielu gatunków roślin i zwierząt, stabilizuje klimat i jest też miejscem wypoczynku, między innymi elblążan. Współczesna gospodarka leśna godzi potrzeby różnych funkcji lasu. W Nadleśnictwie Elbląg z użytkowania wyłączone jest na stałe ponad 10 procent powierzchni leśnej, ze względu na różne formy ochrony przyrody. Jednocześnie nadleśnictwo ciągle rozwija turystykę starając się, aby las stawał się jak najbardziej dostępny i bezpieczny dla elblążan. Przed kilku laty, przy współpracy z naukowcami, powstała koncepcja zagospodarowani turystycznego, której celem jest przemyślane zarządzanie rozwojem turystyki leśnej – informuje Jan Piotrowski.

Rzecznik przypomina, że dzięki temu powstał m.in. parking leśny w Krasnym Lesie. 

- Ale również mamy czerwony Szlak Kopernikowski, o który razem z PTTK dba nadleśnictwo, czy szlak rowerowy Geen Vello, a także miejsce wypoczynku nad pobliskim jeziorem, które nadleśnictwo stworzyło, i o które się troszczy, wywożąc z niego olbrzymie ilości śmieci czy nieustannie naprawiając zniszczenia po wandalach. Na terenie nadleśnictwa jest dużo więcej leśnej infrastruktury, która została przez Lasy Państwowe utworzona, i o którą one dbają - zaznacza Jan Piotrowski.
        

daw

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Bo widocznie buk tak chciał
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    35
    12
    Andrzeju(2020-12-02)
  • To jest karygodne. Tym tematem powinna zająć się Prokuratura !
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    33
    48
    grzybiarz(2020-12-02)
  • Wszystkie nadleśnictwa powinno się od zaraz zlikwidować. Tam to mają eldorado. Żyją z tego co dała natura. Ale wytłumaczenie. .. optymalny wiek to może być do zrobienia stulejki na penisie młodego chłopaka. Powiedzcie ile na nich zarobicie?
  • Ta pani wie lepiej. I każden jeden wie lepiej.
  • RobertKoliński Kiedy Nadleśnictwo Elbląg odpowie za skandaliczne zniszczenie i dewastację Alei Drzew przy zajeździe Augusta Abegga, której dopuściło się w barbarzyński sposób kilka tygodni temu? Ci ludzie zupełnie nie dbają o przyrodę, a wyłącznie o zysk swojej korporacji, która UWŁASZCZYŁA SIĘ na majątku wszystkich obywateli Rzeczpospolitej i teraz go bezlitośnie a bezrozumnie drenuje. Należy jak najszybciej zre-nacjonalizować (uspołecznić)Lasy Państwowe, jak to postulowali m. in. postępowi socjaliści rządu Ignacego Daszyńskiego już w akcie erekcyjnym Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej w Lublinie 7 listopada 1918 roku, bo widzimy właśnie do jakich patologii prowadzi burżuazyjna gospodarka chciwości, rabunkowej eksploatacji i wyzysku, kiedy zabraknie rozumnej pieczy państwowej nad ludowym majątkiem. Hashtagi: #LasyDlaLudowejKlasy, #EmeryturyDlaNomenklatury
  • Komuś że "znajomych"potrzeba drewna na dom lub do kominka. Sam wiem że można coś załatwić jak się postara No cóż układy układy uklady
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    23
    22
    Olek12@(2020-12-02)
  • Bo się kwalifikowały do wycinki. Najlepsze drewno. Proste i logiczne. Decyzją Lasów Państwowych. jakże merytoryczna odpowiedź leśnika.
  • Bp były stare
  • I co dalej ? Samowolka ? Lasy Państwowe są od zarządzania lasami. Nazwa las mówi Ci to coś. Orlen żyje z ropy, Lasy z drewna. Nikomu nie udowodnisz, że prowadzona jest rabunkowa gospodarka leśna. Wycina się, pozyskuje drewno, zalesia się od nowa. Takie jest odwieczne prawo natury. Bo inaczej miałbyś drzewo na drzewie jak w pradawnej puszczy.
  • Dlaczego wycięto ponadstuletnie buki? Odpowiedź jest prosta : bo mogli. Leśnicy nie widzą lasu tylko deski. To z desek mają kasę a nie z patrzenia na las. Plan trzeba wykonać, pan leśniczy dostanie premię. Proste i logiczne.
  • Gdyby Pani czytelniczce takie drzewo zwaliło się na łeb ? To nie pisała by takich głupich donosów. Koło czołgu został pień po ściętym drzewie. Takie było wiekowe aż łezka kręci się w oku. Tylko w środku puste a grubość ścianki ledwo 10 cm.
  • Czemu się wycina zdrowe drzewa przy drogach? Trzeba dać zarobić firmom zajmującym się wycinką.
Reklama