Takim hasłem wzywano kiedyś chętnych do leczenia i spędzania czasu nad wodą. Niestety w naszym pięknym mieście tak się złożyło, że największy w Europie odkryty basen został przez władze zrecykilngowany. Jaką alternatywę ma teraz przeciętny elblążanin?
Poza wodą w kranie oraz rzeką Elbląg (kąpiel wzbroniona bez podania przyczyn ) elblążanie mogą zażywać "kąpieli" w fontannach koło Katedry św. Mikołaja i przy Parku Planty. Skoki na główkę są tam raczej niewskazane...
Pozostają plaże nad Zalewem Wiślanym. Miejmy nadzieję że miejscowy Sanepid nie zabroni kąpieli na plażach w Kamionku, Kadynach i Suchaczu. To zawsze było popularne miejsce wypoczynku elblążan.
Postuluję, aby w ramach swoich uprawnień Sanepid wydał zalecenie nakazujące właścicielom plaż, miejscowym władzom, itp. postawienie na plażach natrysków. Mogą być nawet za opłatą, abyśmy tylko z tych zanieczyszczonych zalewowych "wód" wracali zdrowi i czyści, co najmniej jak po ablucji (w brudnej obecnie) rzece Jordan.
Przy niewielkiej pomocy Sanepidu moglibyśmy pełniej cieszyć się Zalewem Wiślanym i jego pięknymi plażami...
Pozostają plaże nad Zalewem Wiślanym. Miejmy nadzieję że miejscowy Sanepid nie zabroni kąpieli na plażach w Kamionku, Kadynach i Suchaczu. To zawsze było popularne miejsce wypoczynku elblążan.
Postuluję, aby w ramach swoich uprawnień Sanepid wydał zalecenie nakazujące właścicielom plaż, miejscowym władzom, itp. postawienie na plażach natrysków. Mogą być nawet za opłatą, abyśmy tylko z tych zanieczyszczonych zalewowych "wód" wracali zdrowi i czyści, co najmniej jak po ablucji (w brudnej obecnie) rzece Jordan.
Przy niewielkiej pomocy Sanepidu moglibyśmy pełniej cieszyć się Zalewem Wiślanym i jego pięknymi plażami...