Inwestycje na międzynarodowych drogach wodnych mogą mieć duży wpływ na rozwój Elbląga i rejonu Zalewu Wiślanego. Na wniosek Jerzego Wcisły Senat podjął decyzję, że nie będzie się nimi zajmowało jak dotychczas Ministerstwo Środowiska a nowo powstałe Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
Debatowany w parlamencie projekt ustawy miał za zadanie zdefiniowanie zadań dla nowo tworzonych ministerstw, w tym dla Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. W projekcie, jaki z Sejmu dotarł do senackiej Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej - której członkiem jest senator Jerzy Wcisła - nie było żadnego odniesienia do międzynarodowych dróg wodnych, a sprawami związanymi z bieżącym ich utrzymaniem oraz modernizacjami i inwestycjami miało zajmować się ministerstwo środowiska.
- Takie przypisanie miało sens, gdy nie było oddzielnego ministerstwa. W obecnej sytuacji oznaczałoby to, że priorytetem na drogach wodnych nie będą zadania żeglugowe, ale wręcz przeciwnie, utrzymanie niskiego wykorzystania rzek i kanałów dla turystyki i transportu wodnego. Poza tym takie rozwiązanie groziłoby, że Ministerstwo Żeglugi byłoby petentem Ministerstwa Środowiska, chcąc realizować projekty służące rozwojowi żeglugi, a to groziłoby paraliżem wielu inwestycji, w tym także związanych ściśle z rozwojem elbląskiego portu - wyjaśnia senator Jerzy Wcisła.
Te argumenty trafiły zarówno do przedstawicieli Rządu, jak i senatorów i posłów, którzy ogromną większością zaaprobowali wnioski elbląskiego senatora, wprowadzając sugerowane poprawki do ustawy. Na wniosek elbląskiego senatora wyższa izba parlamentu zdecydowała również, że jednym z zadań Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej będzie m.in. współpraca międzynarodowa w zakresie rozwoju międzynarodowych dróg wodnych.
- Takie przypisanie miało sens, gdy nie było oddzielnego ministerstwa. W obecnej sytuacji oznaczałoby to, że priorytetem na drogach wodnych nie będą zadania żeglugowe, ale wręcz przeciwnie, utrzymanie niskiego wykorzystania rzek i kanałów dla turystyki i transportu wodnego. Poza tym takie rozwiązanie groziłoby, że Ministerstwo Żeglugi byłoby petentem Ministerstwa Środowiska, chcąc realizować projekty służące rozwojowi żeglugi, a to groziłoby paraliżem wielu inwestycji, w tym także związanych ściśle z rozwojem elbląskiego portu - wyjaśnia senator Jerzy Wcisła.
Te argumenty trafiły zarówno do przedstawicieli Rządu, jak i senatorów i posłów, którzy ogromną większością zaaprobowali wnioski elbląskiego senatora, wprowadzając sugerowane poprawki do ustawy. Na wniosek elbląskiego senatora wyższa izba parlamentu zdecydowała również, że jednym z zadań Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej będzie m.in. współpraca międzynarodowa w zakresie rozwoju międzynarodowych dróg wodnych.
Oprac. na podst. informacji z Biura Senatora RP Jerzego Wcisły