Czy Rzecznikiem Praw Obywatelskich zostanie osoba związana z regionem elbląskim? Stanie się tak, jeśli Sejm zaakceptuje kandydaturę Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz. Koalicja rządząca nie chce się na to zgodzić i na razie w sprawie obsadzenia jednego z najważniejszych urzędów w Polsce trwa polityczny pat.
Zuzanna Rudzińska-Bluszcz ma 38 lat, jest prawniczką, od pięciu lat pracuje w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich, występując przed sądami w imieniu obywateli. Kadencja jej szefa – Adama Bodnara – minęła we wrześniu, do dzisiaj Sejm nie może wybrać jego następcy. Pani Zuzanna jest jedyną oficjalną kandydatką na to stanowisko, ale w głosowaniu za pierwszym razem jej kandydatura przepadła głosami posłów Zjednoczonej Prawicy. Procedura została uruchomiona ponownie, ale dotychczas nie odbyło się posiedzenie Sejmu w tej sprawie.
Kandydaturę Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz popiera ponad 1200 różnych organizacji społecznych, w tym również z Elbląga, m.in. Bank Żywności w Elblągu, Elbląskie Towarzystwo Kulturalne, Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną, Stowarzyszenie Serce za Uśmiech czy Stowarzyszenie na rzecz Hospicjum Elbląskiego.
- To dla mnie osobiście bardzo ważne, bo całe dzieciństwo spędziłam 20 kilometrów pod Elblągiem, w Kadynach. Tym bardziej dziękuję za poparcie elbląskich aktywistek i aktywistów – przyznaje Zuzanna Rudzińska-Bluszcz podczas filmowej wypowiedzi skierowanej do elblążan (publikujemy ją w całości przy artykule). - Zróżnicowanie popierających mnie organizacji społecznych jest dla mnie kluczowe, bo prawa obywatelskie nie są monopolem dla tej czy innej partii politycznej, tego czy innego światopoglądu. To są nasze prawa, które państwo niezależnie przez kogo rządzone, musi realizować. Rzecznik Praw Obywatelskich patrzy władzy na ręce. I to nie władzy PiS, PO, PSL czy Lewicy, ale każdej władzy. Dlatego bardzo ważne jest, by rzecznikiem została osoba, która nie jest politykiem.
- Zuzanna Rudzińska-Bluszcz jest znana w naszym środowisku, interweniowała w wielu sprawach zgłaszanych przez organizacje społeczne. Jest niezależna, obiektywna, ma ogromne doświadczenie. Podobnie jak Adam Bodnar. Wiele elbląskich organizacji poparło jej kandydaturę i mam nadzieję, że nasze opinie zostaną wzięte pod uwagę – mówi Teresa Bocheńska, znana w Elblągu działaczka społeczna, prezes Elbląskiego Banku Żywności. - Dla nas Rzecznik Praw Obywatelskich to niezwykle ważna instytucja. Pomaga w wielu różnych problemach podopiecznym różnego rodzaju organizacji, to są z reguły bardzo trudne sprawy.
Uchwałę w sprawie wyboru Rzecznika Praw Obywatelskich podejmuje Sejm, następnie 30 dni na swoją uchwałę ma Senat. Problem w tym, że w tej sprawie trwa polityczny pat i dotychczas do wyboru nie doszło, więc nadal obowiązki RPO mimo upływu kadencji pełni Adam Bodnar. Co ciekawe, 19 listopada Trybunał Konstytucyjny ma zdecydować, czy takie przedłużenie kadencji jest zgodne z konstytucją.
- Prawo i Sprawiedliwość uważa, że powinno wysforować swojego kandydata, a takiego na dzisiaj nie ma. Próbuje też zrobić rzecz niebywałą, czyli pozbawić uprawnień obecnego RPO Adama Bodnara, który powinien pełnić swoje obowiązki do wyboru swojego następcy. Jeśli tak się stanie, to obywatelki i obywatele nie będą mieli do kogo się zwrócić, szczególnie w tak trudnej sytuacji, jaką jest pandemia – uważa posłanka Lewicy Monika Falej.
- Żadna z osób, której pomaga Rzecznik Praw Obywatelskich, a takich spraw są tysiące - między innymi dotyczą elblążan zwolnionych z administracji celnej - nie miałaby szans w pojedynkę w starciu z machiną państwową – dodaje Jerzy Wcisła, senator PO. - Mamy jedyną kandydatkę na ten urząd i powinniśmy ją wybrać. Apeluję do posłów PiS z naszego regionu, a rzadko to robię, by ten wniosek poparli. A jeśli macie innego kandydata, to go zgłoście. My go do Senatu zaprosimy.
Rzecznik Praw Obywatelskich jest wybierany na 5-letnią kadencję.