UWAGA!

----

Filozofia wyższa. Odzyskuję, więc jestem!

 Filozofia wyższa. Odzyskuję, więc jestem!
Fot. ZUO

Tak mógłby powiedzieć współczesny Kartezjusz, ale autorem hasła jest Andrzej Mleczko, który wymyślił je na potrzebę kampanii edukacyjnej Organizacji Odzysku Opakowań REKOPOL w Warszawie współpracującej z ZUO od wielu lat. Odzyskiwanie to bardzo szerokie pojęcie, w branży odpadowej jednak zyskuje konkretny sens, który może przewartościować nasze dotychczasowe podejście do odpadów. Zobacz zdjęcia z tegorocznego Festynu GOZ nie marnuj, napraw, wymień.

Świadomość elblążan o zagospodarowaniu odpadów jest coraz większa, ale co z praktyką? Optymistycznie obserwujemy dużą odpowiedzialność mieszkańców Elbląga konsultujących z pracownikami Zakładu Utylizacji Odpadów postępowanie z odpadem, którego chcą się pozbyć i nie do końca wiedzą jak to zrobić. Doceniamy, a jednocześnie musimy powiedzieć, że segregowanie to nie wszystko i że przed elblążanami stoją kolejne wyzwania związane z gospodarką obiegu zamkniętego.

Aby planetę zostawić w dobrej kondycji kolejnym pokoleniom, należy dbać o surowce, których jest ograniczona ilość na ziemi i których zdecydowanie nadużywamy. Z roku na rok coraz bardziej zamożne społeczeństwo przez niemal ostatnie 30 lat miało przyzwolenie na nieograniczony konsumpcjonizm i eksploatację zasobów naszej planety. Wymagano od nas jedynie segregowania odpadów, aby przekazać je do recyklingu. Okazuje się, że to nie wystarczy, żeby ochronić środowisko. Musimy zrobić krok wstecz, czyli ograniczyć produkcję odpadów, inaczej mówiąc zapobiegać ich powstawaniu. Trzeba tak postępować z rzeczami i sprzętami codziennego użytku, żeby jak najdłużej nam służyły. W branży gospodarki odpadami profesjonalnie nazywa się to wydłużaniem cyklu życia surowców, z których zostały wykonane nasze pralki, ubrania, meble, zabawki itd. Każdy elblążanin i turysta odwiedzający miasto produkuje odpady, ale co możemy zrobić, żeby odpadów było jak najmniej i żeby przedmioty służyły elblążanom jak najdłużej? Podpowiadamy mieszkańcom kilka ważnych nawyków, które warto wdrożyć na co dzień w gospodarstwie domowym.

Często nie zdajemy sobie sprawy, że najważniejszych wyborów dokonujemy już na etapie zakupów. Po pierwsze zachęcamy do wybierania rzeczy wielorazowego użytku. Bidon do wielokrotnego uzupełniania wody zamiast butelki jednorazowego użytku albo ręcznik z tkaniny zamiast ręcznika papierowego, materiałowa torba na zakupy, zamiast plastikowej jednorazówki, rezygnacja z mody fast fashion na rzecz klasycznych i uniwersalnych strojów itd. Minimalizm i umiar w gospodarstwie domowym to jest to, czego oczekuje od nas planeta i środowisko.

Po drugie warto też wdrożyć do codziennej praktyki w domu nawyk wymiany i przekazywania rzeczy używanych innym mieszkańcom do dalszego użytku. W mediach społecznościowych doskonale sprawdzają się elbląskie grupy Zero Waste oraz Śmieciarka jedzie. Mieszkańcy za pomocą tych grup wymieniają się informacjami na temat rzeczy i sprzętów używanych, których chcą się pozbyć, a które mogą się przydać innym. W ten sposób wydłużamy życie surowców, z których zostały wykonane, to jest plastiku, metalu, papieru, czy szkła itp. Podczas wydarzenia 24 maja 2025 r. FESTYN GOZ nie marnuj, napraw, wymień na Placu Jagiellończyka w Elblągu Zakład Utylizacji Odpadów po raz kolejny stworzył specjalne stoisko Punktu Obrotu Przedmiotów, umożliwiające elblążanom pozbycie się przedmiotów używanych w dobrym stanie i sprawnych zalegających w szafach lub piwnicach. Uzbierane na stoisku rzeczy mogli zabrać podczas festynu inni potrzebujący i korzystać z nich całkiem bezpłatnie. Duże doświadczenie w zakresie renowacji, naprawy i wymiany rzeczy używanych w Elblągu ma Dom pod Cisem kierowany przez organizację Elbląskie Stowarzyszenie Wspierania Inicjatyw Pozarządowych (ESWiP), gdzie m.in. pracownie stolarskie, krawieckie czy tapicerskie wykorzystywane są do odnowienia np. naszych mebli.

Zmorą naszych czasów wynikającą z rozwoju technologii jest bardzo duża produkcja odpadów elektrycznych i elektronicznych tzw. elektrośmieci, których jakość niestety pozostawia wiele do życzenia. Krótki okres gwarancji sprzętu, ograniczony dostęp do części zamiennych i możliwości naprawy albo koszt naprawy przewyższający wartość sprzętu nie zachęcają niestety do ekologicznych nawyków. Tytułem wytłumaczenia trzeba przyznać, że nie wszystko od nas zależy i nie zawsze jako zwykli mieszkańcy, możemy spełnić oczekiwania naszej planety. Tu kłania się odpowiedzialność producentów za to co wprowadzają na rynek i czy to nadaje się do recyklingu. Nie jest to jednak powód, by rezygnować z naszych wysiłków. Róbmy swoje: ograniczajmy produkcję odpadów, a jeśli już powstaną przekazujmy je do recyklingu. Tylko tyle i aż tyle możemy zrobić.

Notabene Elbląg ma bardzo dobrze zorganizowaną infrastrukturę zbiórki odpadów niebezpiecznych, jak baterie, akumulatory, leki, zużyta elektronika, opakowania po chemikaliach i środkach ochrony roślin, świetlówki, farby, tusze, kleje itd. Aż 27 czerwonych pojemników miejskich na zużytą elektronikę z możliwością zamówienia odbioru gabarytów (np. pralka, lodówka), 5 punktów MPE (Miejski Punkt Elektroodpadów), kilka pojemników PGON (Punkt Gromadzenia Odpadów Niebezpiecznych), no i najważniejszy PSZOK przy ul. Mazurskiej 42, gdzie praktycznie można pozostawić każdy rodzaj niebezpiecznego odpadu pochodzącego z gospodarstwa domowego.

Przypominamy, że w roku 2018 w Polsce wprowadzono jednakowe dla całego kraju zasady postępowania z wytworzonymi odpadami, które muszą trafić do pojemnika. Elbląg podobnie jak cała Polska segreguje zgodnie z tymi samymi zasadami. Do 5 kolorów pojemników każdy mieszkaniec powinien wyrzucić: makulaturę do niebieskiego; bioodpady (organiczne odpady pochodzenia roślinnego) do brązowego; plastik, metale i kartoniki po płynnej żywności (po mleku czy soku) do żółtego oraz opakowania szklane do zielonego pojemnika. Resztkowe odpady nie nadające się do recyklingu powinny trafić do pojemnika czarnego. W ostatnim czarnym pojemniku najczęściej znajdą się środki higieniczne, opatrunkowe, przedmioty jednorazowego użytku, zanieczyszczony papier, szkło techniczne, zabawki, porcelana oraz inne nienadające się do recyklingu przedmioty. Należy zwrócić uwagę, że właśnie do tego pojemnika mogą trafić rzeczy używane w dobrym stanie, które mogłyby się przydać innym. Nie pozwólmy zatem, aby zmarnowały się tu cenne zastawy porcelanowe, kryształy, niezniszczone zabawki, dobre narzędzia, lustra, czy tekstylia, których zasady segregacji zmieniły się od 1 stycznia 2025 r. Teraz ustawa każe nam segregować odpady z tkanin do osobnego pojemnika: do PSZOK-u przy ul. Mazurskiej 42 w Elblągu lub do pojemników znajdujących się na terenie Elbląga w 20 lokalizacjach:https://elblag.eu/aktualnosci/pojemniki-na-zuzyta-odziez-i-tekstylia.html zabezpieczonych przez Urząd Miejski w Elblągu.

Reasumując, najpierw profilaktyka, czyli zapobieganie wytwarzaniu odpadów poprzez ograniczenie zakupów, wymianę i naprawę, potem segregacja.

Zrealizowano w ramach projektu „Kultura Segregacji” prowadzonego przez Rekopol.

Artykuł promocyjny o charakterze edukacyjnym opracowany przez Zakład Utylizacji Odpadów w Elblągu

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie